Reklama

Moje wędrowanie

„Wileńska Golgota”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnie dni maja spędziłam, dzięki uprzejmości Władysława Żukowskiego - prezesa Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej, Oddział w Ełku - na Wileńszczyźnie. Moja rodzina nie pochodzi z tych stron, ale do 1939 r. mój dziadek Jan Mazur służył w Korpusie Ochrony Pogranicza w Trokach, a moja mama (nieżyjąca od 20 lat) zawsze z wielkim sentymentem wspominała wspaniałe lata tam spędzone. Była wtedy młodziutką dziewczyną. Potem marzeniem jej było odwiedzić te strony, ale wówczas nie było to możliwe…
Program dwudniowej wycieczki był bardzo bogaty i zawierał punkty, które - jak mi się wydaje - są rzadko uwzględniane w programach innych wycieczek. Odwiedziliśmy m.in. wieś Skarbociany i niewielki przykościelny cmentarzyk poległych żołnierzy 7. Brygady AK.
Podwileńskie Ponary to „Wileńska Golgota”, która jest stosunkowo mało znana Polakom. To miejsce masowych mordów Żydów (ok. 70 tys.) i Polaków (ok. 40 tys.) było do 1985 r. całkowicie zapomniane. Sprawcami zbrodni byli litewscy ochotnicy z oddziału specjalnego podległego gestapo. O wyjątkowym ich bestialstwie wiemy m.in. od naocznego świadka, który swoje notatki umieszczał w butelkach i zakopywał w ziemi. Wkrótce zginął. Krzyż upamiętniający śmierć Polaków stanął dopiero w latach 90., zaś nowy krzyż i tablica z nazwiskami ofiar w 2000 r. Miałam okazję zobaczyć również na ełckim cmentarzu pomnik z olbrzymim krzyżem i ziemię z miejsca mordu Polaków w Ponarach. Stanął on m.in. dzięki staraniom członków Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej w Ełku.
Troki to prastara stolica Litwy otoczona malowniczą przyrodą, miejsce zamieszkania ludzi różnych narodowości. Do dziś żyją tu Karaimi, którzy pielęgnują swoje tradycje. Może przechowywana przeze mnie przedwojenna widokówka mojej mamy, przedstawiająca rodzinę karaimską sprawiła, że w sposób szczególny są mi bliscy? Dlatego też odwiedziłam ich niewielkie muzeum i cmentarz karaimski (stary i nowy). Szkoda, że nie mogłam wejść do kenesy... Wspólnie z grupą wycieczkową próbowaliśmy karaimskich potraw. W czasie spaceru po mieście starałam się „umiejscowić” różne wydarzenia z życia mamy i dziadków, które uwiecznione są w starym albumie.
Kolejnym etapem podróży było Wilno - miasto wspaniałych zabytków i licznych śladów polskości. Odwiedziliśmy Matkę Bożą Ostrobramską - Królową Obojga Narodów, a także naocznie stwierdziliśmy, że obraz Jezu, ufam Tobie jest nadal w kościele pw. Świętego Ducha (ale jak długo tam zostanie - tego nie wiemy). Każde niemalże miejsce jest tu związane z Polską. Długo można by o tym pisać...
Ale już czekał na nas Niemenczyn, niewielka miejscowość niedaleko Wilna, goszcząca od 16 lat w ostatnią niedzielę maja Polonię litewską i przybyłych gości. Tu właśnie odbył się XVI Festiwal Kultury Polskiej „Kwiaty Polskie”. Uroczystość religijno-patriotyczna rozpoczęła się przemarszem zespołów przez miasteczko i polową Mszą św. Przyjechały zespoły z różnych miejscowości Litwy, zespół „Kukułeczka” z Łotwy i kilka zespołów z Polski. Wysoka frekwencja świadczyła o popularności tego święta. Dużą radość sprawiła mi rozmowa z wielce zasłużonym ks. Dariuszem Stańczykiem - honorowym obywatelem rejonu wileńskiego. Na zakończenie uroczystości wspólnie odśpiewaliśmy piosenkę Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina.
Festiwal ten jest dowodem na istnienie łączności z ojczystą kulturą. Czuliśmy, że chociaż mieszkamy w różnych krajach, stanowimy jeden Naród.
Ostatnim punktem programu były odwiedziny w polskiej szkole w Małych Ligoniach. Dzieciom przekazaliśmy dary pochodzące ze zbiórek Towarzystwa. Czekało tam na nas przygotowane nad jeziorem ognisko i wspaniały poczęstunek. I naprawdę poczuliśmy, że wszyscy Polacy to jedna rodzina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

PKP Intercity: darmowe podróże pociągami dla dzieci i młodzieży 1 czerwca

2024-05-09 16:25

[ TEMATY ]

Dzień Dziecka

PKP Intercity

Karol Porwich/Niedziela

W sobotę 1 czerwca br. dzieci i młodzież do 16. roku życia będą mogły podróżować pociągami PKP Intercity po całej Polsce za darmo - poinformowało w czwartek PKP Intercity. Przewoźnik zaznaczył, że darmowy bilet trzeba będzie pobrać w kasie lub w pociągu u konduktora.

Podróże pociągami PKP Intercity 1 czerwca br. będą bezpłatne dla osób do 16. roku życia - przekazał w czwartek przewoźnik. Zaznaczył, że oferta obowiązuje z okazji obchodzonego w sobotę Dnia Dziecka.

CZYTAJ DALEJ

Dziś bulla o Roku Świętym, najbardziej uroczysty spośród dokumentów papieskich

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Dziś wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję