Reklama

Niedziela Lubelska

Ślubowali wierność Bogu i Ojczyźnie

W kościele Matki Bożej Anielskiej w Motyczu, w obecności kapłanów, przed Najświętszym Sakramentem pięć młodych osób, tegorocznych maturzystów, ślubowało, że w swoim dorosłym życiu, w które właśnie wchodzą, pozostaną wierni ideałom: Bóg, Honor i Ojczyzna.

[ TEMATY ]

ślubowanie

Marcin Czakon

Ślubowali wierność Bogu i Ojczyźnie

Ślubowali wierność Bogu i Ojczyźnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie uroczystej Mszy św., której przewodniczył ks. dr Andrzej Krasowski, studenci Akademii Młodzieżowej: Sylwia, Maja, Agnieszka, Ola i Rafał złożyli uroczyste ślubowanie wierności ideałom, przyrzekając, że w dorosłym życiu będą kierowali się wartościami: Bóg, Honor i Ojczyzna. Homilię do zebranych w kościele młodych ludzi, rodziców i całej społeczności dzieła wychowawczego Akademii Młodzieżowej wygłosił ks. prof. Adam Rybicki z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

- Ślubowanie absolwentów to najważniejsza w roku uroczystość dla społeczności Akademii Młodzieżowej. Po 6 latach formacji duchowej oraz społecznej, zdobyciu wielu praktycznych umiejętności, jesteśmy pewni, że wchodzą oni w dorosłe życie, idą na studia dobrze przygotowani. Wierzymy, że twórczo zmienią świat wszędzie tam, gdzie zostaną posłani przez Pana Boga – mówi Wacław Czakon, dyrektor Akademii Młodzieżowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas obchodów święta patronalnego Akademii Młodzieżowej oficjalnie podsumowano ubiegły rok szkolny oraz przedstawiono nowy program na ten rok. Wręczono również stypendia ze Skarbca Dobrego Wychowania dla najzdolniejszych studentów Akademii ze wszystkich ośrodków, które działają na terenie Archidiecezji Lubelskiej.

Zaprezentowane zostały także wyniki badań skuteczności programu w roku szkolnym 2016/2017. Badanie pokazało, że program Akademii Młodzieżowej skutecznie realizuje postawione cele. Dzięki uczestnictwu młodzież zbliża się do Pana Boga, poznaje naukę Kościoła, żyje wiarą i moralnością chrześcijańską w życiu codziennym. Równie ważne oddziaływanie program wnosi w społeczną sferę funkcjonowania uczestników. Dzięki Akademii młodzież uczy się dobrego funkcjonowania z innym, postawy służby i zaangażowania w życie swojej społeczności i Ojczyzny. Młodzież uczy się również budowania poprawnych relacji rówieśniczych opartych na wzajemnym szacunku i wsparciu. Program Akademii posiada również bardzo ważny wymiar kształtowania postawy aktywności i zaradności życiowej. Młodzież uczestnicząca w programie ocenia go jako bardzo przydatny ze względu na ich przyszłość zawodową. Program uczy skutecznego działania, współpracy w zespole, rozpoznawania swoich mocnych stron i pracowitości, wytrwałości, przedsiębiorczości, a także kreatywności. Co ciekawe uczestnicy programu zaznaczają, że uczestnictwo w nim pomaga im również w nauce szkolnej. Zrealizowane badanie pozwala stwierdzić, że program rzeczywiście realizuje stawiane mu cele.

Reklama

- Cieszy nas bardzo fakt, że program Akademii Młodzieżowej jest atrakcyjny dla młodych ludzi, motywuje do rozwoju duchowego i zdobywania nowych umiejętności, a jednocześnie spełnia stawiane przed nim cele duszpasterskie i formacyjne. – mówi Paweł Ozga, instruktor programu.

Akademia Młodzieżowa to program formacyjno-duszpasterski skierowany do młodzieży w wieku 13-19 lat. Głównym celem programu jest formacja religijna i zbudowanie podstaw dla silnej i prawdziwej wiary. Programu Akademii ma również na celu rozwój zainteresowań młodych ludzi, naukę przedsiębiorczego działania oraz budowanie postaw. Cały program oparty jest na ideałach Bóg, Honor, Ojczyzna. Akademia Młodzieżowa jest realizowana w ramach grup młodzieżowych, skupiających się przy parafii swojego miejsca zamieszkania. Obecnie działają 5 Ośrodków Akademii na terenie Archidiecezji Lubelskiej, w których zrzeszonych jest ponad 60 młodych osób. Program Akademii Młodzieżowej prowadzony jest przez lubelską Fundację Szczęśliwe Dzieciństwo.

2017-10-10 12:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ślubowanie klas pierwszych

[ TEMATY ]

ślubowanie

Zofia Białas

Tradycją Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego SPSK w Wieluniu, teraz także Technikum SPSK jest uroczysta Msza św. sprawowana w intencji uczniów wszystkich klas z racji wspomnienia św. Franciszka z Asyżu, patrona szkoły, połączona z uroczystym ślubowaniem uczniów klas pierwszych i przyjęciem ich do społeczności szkolnej. Eucharystię w kościele oo. franciszkanów sprawowali: o. Błażej, rekolekcjonista i kaznodzieja, ks. Paweł Otręba, prefekt Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego i Technikum oraz ks. prałat Marian Stochniałek. Obecni byli uczniowie szkoły ( jest ich w sumie 70), nauczyciele, rodzice.

W słowie Bożym skierowanym do uczniów o. Błażej przypomniał kilka wydarzeń z życia św. Franciszka z Asyżu, uwypuklając epizod rozesłania braci do Asyżu, by głosili tam Ewangelię. Jakież było ich zdumienie, kontynuował kaznodzieja, kiedy zdając relację z wyprawy, mówili, że nie powiedzieli żadnego słowa, a św. Franciszek ich nie potępił. Nie były potrzebne słowa, bo Ewangelię głosili swoim życiem.

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję