Reklama

Bóg znowu zagościł w koszarach

Niedziela dolnośląska 34/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

15 sierpnia obchodzony jest Dzień Wojska Polskiego. W tym dniu oficerowie, podoficerowie i szeregowcy stają w jednym szeregu, oddając podczas uroczystych Mszy św. hołd Bogu i swojej Hetmance. Zapełniają się garnizonowe kościoły, wracamy wspomnieniami do miejsc pamięci narodowej. Podczas uroczystych spotkań przyznawane są nominacje, odznaczenia. Obserwując ludzi w wojskowych mundurach, zastanawiamy się często, czym jest współczesna nasza armia, jaka młodzież trafia do służby, jak Bóg i sprawy wiary postrzegane są w koszarach. Rozmawiając z żołnierzami czynnej służby, a także kapelanami wojskowymi, można stwierdzić, że polska armia, chociaż obecnie mniej liczna, stała się bardziej elitarna niż przed kilkudziesięciu laty, a służba wojskowa traktowana jest z wielkim zaangażowaniem i odpowiedzialnością. Mimo selekcji przy poborze, młodzi ludzie trafiający do koszar przynoszą ze sobą wiele problemów wyniesionych z cywila. Przebywając w wojsku, w specyficznych warunkach, szukają autorytetów i oparcia w Bogu, nie wstydząc się swojej wiary. Bóg i posługa kapelana stały się normalnością zarówno dla szeregowców, jak i kadry oficerskiej. Stąd tak ważna rola ofiarnych kapelanów i prawidłowo uformowanej kadry dowódczej wszystkich szczebli.
O tym, jak bardzo potrzebny jest Bóg podczas pełnienia służby, wiedzą najlepiej żołnierze przebywający na misji w Iraku. Jak opowiadał mi kapelan przebywający z polskimi żołnierzami przez pół roku w Karbali, ks. mjr Mariusz Stolarczyk, tam kaplice polowe są zawsze wypełnione, a słowa „niech się ksiądz za nas modli”, czy po powrocie z akcji „dziś Pan Bóg nad nami czuwał” są na ustach wszystkich i w każdej sytuacji. W ciężkiej służbie, daleko od Ojczyzny, gdzie każdego dnia śmierć zagląda w oczy, a stres nie opuszcza ani na chwilę, tylko obcowanie z Bogiem i głęboka wiara może zjednoczyć z rodziną, a Matka Boża może zastąpić własną matkę. A jak młodzi ludzie pojmują swoją misję w Iraku i co ich tam trzyma? Podczas jednego ze wspólnych patroli zapytali kapelana: „Co księdza tutaj przywiało?” Odpowiedział, również pytaniem: „A was co przywiało?” Odpowiedź była zaskakująca: „Dla tych biednych dzieci, aby zmniejszyć tę nędze i ograniczyć nieszczęście tych ludzi, warto tutaj być, pomagać innym i podnosić na duchu”.
O tym, czy potrzebni są polscy żołnierze w Iraku i jaka jest obecna polska armia, opinie są bardzo różne. Jedno jest pewne. Ta misja wykazała, że chociaż mijają pokolenia, zmieniają się ustroje społeczne, żołnierz polski jest zawsze taki sam, pełen heroizmu, profesjonalizmu i wiary, zdeterminowany w walce, solidarny w potrzebie, jednocześnie pełen tolerancji i współczucia dla innych.
15 sierpnia o godz. 10.00 w kościele św. Elżbiety we Wrocławiu abp Marian Gołębiewski podczas swojej pierwszej na wrocławskiej ziemi wizyty u żołnierzy odprawił uroczystą Mszę św. w intencji żołnierzy, oficerów, rodzin wojskowych i tych, którym bliskie są idee polskiego wojska. Modlono się o Boże błogosławieństwo dla wszystkich, którzy swoje życie narażają dla ochrony bliźnich, za kadrę dowódczą, aby Bóg był pierwszym strategiem i doradcą i za rodziny, aby z ufnością powierzali swoich bliskich Opatrzności Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie Wojciecha Jędrzejewskiego

2025-10-08 10:00

[ TEMATY ]

oświadczenie

Fot. Dominikanie Łódź/red

„Odejście z zakonu i ze stanu duchownego jest moją osobistą decyzją” – czytamy w oświadczeniu Wojciecha Jędrzejewskiego opublikowanym na portalu wiez.pl

Znany rekolekcjonista i duszpasterz młodzieży, o. Wojciech Jędrzejewski OP, po ponad 30 latach posługi zdecydował się zrezygnować ze stanu kapłańskiego. Dominikanie potwierdzili w oficjalnym komunikacie, że zakonnik złożył prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego i wystąpienie z zakonu.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do możnych świata: miejcie odwagę rozbrojenia!

2025-10-11 19:30

[ TEMATY ]

modlitwa o pokój

Papież Leon XIV

apel do możnych świata

Vatican Media

Papież Leon XIV podczas modlitwy o pokój

Papież Leon XIV podczas modlitwy o pokój

Trzeba rozbroić rękę, a jeszcze wcześniej serce. Pokój jest nieuzbrojony i rozbrajający – powiedział Leon XIV podczas modlitwy różańcowej w intencji pokoju, która wpisuje się w obchody Jubileuszu Duchowości Maryjnej. W tym czasie na Placu św. Piotra była oryginalna figura Matki Bożej z Fatimy - informuje Vatican News.

Maryja wzywa: Zróbcie wszystko, cokolwiek Jezus wam powie
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję