Reklama

Jasna Góra

"Środowisko" Karola Wojtyły na Jasnej Górze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przeddzień liturgicznego wspomnienia bł. Jana Pawła II (22 października) na Jasnej Górze modlili się członkowie „Środowiska”, czyli grupy łączącej bliskich Ojca Świętego Jana Pawła II. To właśnie oni znajdowali się w bliskim gronie księdza, biskupa, a potem kardynała Karola Wojtyły. Mieli także przywilej nazywania go 'Wujkiem'.


„Byliśmy młodymi bardzo ludźmi, kiedy zaczęliśmy się spotykać w takim duszpasterstwie – to teraz się nazywa duszpasterstwa akademickie. On grupował młodych ludzi z uczelni, potem już pracujących. Myśmy z Nim wzrastali – On błogosławił nasze małżeństwa, chrzcił dzieci – opowiada Maria Rybicka – Co roku właściwie, ja tu byłam pierwszy raz z ks. Karolem Wojtyłą w 1957 roku, i zwykle właśnie w jesieni przyjeżdżaliśmy na pielgrzymki, na modlitwę. Kiedy został biskupem, przyjechaliśmy, żeby się pomodlić do Matki Boskiej za Niego. Myśmy go nazywali "Wujkiem". I wtedy on powiedział: "Wujek zawsze będzie wujkiem". I tak było przez te lata. W 1978 r. już był wyznaczony termin, kiedy mieliśmy jechać z Nim na pielgrzymkę, ale wypadło konklawe… I wtedy już nie jeździliśmy z Nim do Częstochowy, natomiast rokrocznie, do tej pory, w okolicy 16 października – dnia wyboru Ojca Świętego – jesteśmy tutaj i modlimy się, teraz o kanonizację, i w wielu naszych sprawach”.


Pielgrzymka stała się już pokoleniowa – członkowie „Środowiska” przyjeżdżają na Jasną Górę ze swoimi dziećmi i wnukami. „Teraz już jestem wdową, babcią, i dalej te wspomnienia wszystkie trwają, i są w nas. To nie była nasza żadna zasługa, to był szczęśliwy zbieg okoliczności, niezasłużone szczęście, że myśmy się znaleźli w orbicie tego Człowieka” – podkreśla Maria Rybicka.


Mszy św. odprawionej w sobotę, 20 października w południe w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył abp senior Stanisław Nowak z Częstochowy.


„Pozdrawiam i witam 'Środowisko' Jana Pawła II. Co to jest to 'Środowisko' Jana Pawła II? Jakoś wszyscy jesteśmy w tym dalszym tego słowa znaczeniu Jego środowiskiem, bo go kochamy - Jana Pawła II, ale są przed nami ci, którzy Go dobrze pamiętają, ci, którzy się z Nim często modlili, gdy jeszcze nie był papieżem, przeżywali z nim Eucharystię, odprawiał dla nich w różnych miejscach, prowadzili różne, bardzo głębokie dyskusje na temat Kościoła, Ojczyzny, zwłaszcza rodziny – mówił w homilii abp Stanisław Nowak – Błogosławiony Jan Paweł II to człowiek, który walczył wszystkimi siłami o człowieka, o jego godność, o rodzinę, o małżeństwo. Czasem odpoczywali razem z nim, w górach, na łódkach. Przychodzą tutaj każdego roku, by w okresie Jego wyboru modlić serdecznie i szczerze, przychodzą ich rodziny, wnuki, czasem prawnuki, bo oni zaszczepili ogromną miłość do tego świętego, wielkiego człowieka, jakim był Jan Paweł II”.


„Modlimy się do Jana Pawła II, bo On tam przed Bogiem stoi jako błogosławiony, ale modlimy się też o jeszcze pełniejszą chwałę Jana Pawła II, o Jego kanonizację” – podkreślał abp Nowak.



W czasie Mszy św. Alicja Gołaszewska, jasnogórska organistka, zaśpiewała skomponowaną przez siebie pieśń pt. „Janie Pawle Drugi”.


Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-10-22 12:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezwykłe odwiedziny

Niedziela warszawska 17/2018, str. IV

[ TEMATY ]

obraz

Matka Boża Częstochowska

obraz

peregrynacja

Łukasz Krzysztofka

Ks. Piotr Jędrzejewski, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Pięknej Miłości na Tarchominie, liczy, że owocem peregrynacji będą nowe koła Żywego Różańca

Ks. Piotr Jędrzejewski, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Pięknej Miłości na Tarchominie, liczy, że owocem peregrynacji będą nowe koła Żywego Różańca

Tym odwiedzinom towarzyszy wielkie wzruszenie, łzy, uzdrowienia duchowe, a nawet fizyczne. Peregrynacja kopii ikony Matki Bożej Jasnogórskiej od ponad 60 lat ma tak samo aktualny duchowy program

Kościół Najświętszej Maryi Panny Matki Pięknej Miłości na Tarchominie stał się niczym biblijna Kana Galilejska. Do ustawionej przy ikonie Matki Bożej dużej stągwi, co chwilę ktoś wrzucał kartkę z podziękowaniem lub prośbą do Tej, na której słowo Jezus przemienił wodę w wino. Modlitwa trwała tu nieustannie. Wytworzyła się jakaś niewidzialna więź parafian z Matką Bożą – tak silna, że gdy przyszła pora pożegnania, wiele osób po prostu płakało. – To dzisiaj nasza Kana, czyli miejsce przemiany naszych serc, naszego patrzenia na siebie i drugiego człowieka. Nasze serca też mogą być podobne do takich stągwi z Kany Galilejskiej. Są one obrazem ciebie i mnie. Pozwól napełnić siebie obecnością Jezusa przez wstawiennictwo Jego Matki. Spróbujmy Maryi oddać swoje serca, wszystko, co w nich mamy. Warto Jej zaufać. Ona nas nigdy nie opuści. Jeśli chcemy naśladować Jezusa i iść za Nim, nie ma innej drogi niż droga Maryjna – mówił w czasie Mszy św. o. Waldemar Kowalczyk, paulin, który prowadził duchowo parafian przez czas nawiedzenia.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Andrzej Duda odznaczył George`a Weigela

2024-05-14 09:47

[ TEMATY ]

George Weigel

odznaczenie

Prezydent Andrzej Duda

Marek Borawski/KPRP

Prezydent Andrzej Duda odznaczył Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP katolickiego pisarza, teologa i działacza społecznego George`a Weigela. Odznaczenie państwowe "za wybitne zasługi w działalności na rzecz kreowania pozytywnego wizerunku Polski w świecie" wręczone zostało podczas uroczystego spotkania w Pałacu Prezydenckim.

George Weigel to katolicki teolog, pisarz, działacz społeczny. Laureat dziewiętnastu doktoratów honoris causa, autor ponad trzydziestu książek i kilkuset artykułów o tematyce dotyczącej Kościoła katolickiego, prawa, teologii i nauk społecznych, stały komentator i analityk stacji telewizyjnej NBC w sprawach watykańskich. Autor bestsellera „New York Timesa” „Świadek nadziei”, będącego biografią św. Jana Pawła II oraz jej kontynuacji „Kres i początek”, w której wykazał kluczową rolę polskiego papieża w obaleniu komunizmu.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję