Reklama

Wiele dać - wiele wymagać

Niedziela zamojsko-lubaczowska 32/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwykła matematyczna prawidłowość, z którą wszyscy jesteśmy skłonni się zgodzić. Gdy rzecz dotyczy nas osobiście, wolimy raczej brać niż dawać. Problem posiadania pracy jest dzisiaj w Polsce czymś powszechnym - wiedzą to zwłaszcza ci, którzy wiele miesięcy są jej pozbawieni i nie mają na utrzymanie rodziny. Ponieważ sytuacja taka ma miejsce, można (zdaniem niektórych) wykorzystywać człowieka, więcej wymagać, a mało płacić albo dobrze płacić, ale za pracę, która pochłania człowieka tak, że na życie rodzinne nie ma czasu. Jest to smutne tym bardziej, że postępują tak katoliccy przedsiębiorcy.
Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii odnosi tę zasadę do życia duchowego, do naszej relacji z Bogiem Ojcem. Mówiąc o ludziach, którzy wiele otrzymali, ma na myśli chrześcijan, wierzących i ochrzczonych, a więc obficie obdarowanych przez Ojca Niebieskiego. W życiu religijnym również wielu ludzi chce brać, niewiele za to dając. Bóg powinien mnie wysłuchać, uwolnić od zła, ale nie ma prawa ode mnie wymagać życia według przykazań, to jest za trudne, wręcz niemożliwe dziś. Słyszałam wiele razy takie słowa od ludzi, którzy uważają się za dobrych katolików.
Można by przytoczyć jeszcze wiele innych myśli obrazujących nasz interesowny stosunek do Boga, do wiary. Smutne to, że niewiele wiemy o naszym Bogu, nie chcemy Go nawet poznać. Czy zatem możemy powierzyć swoje życie komuś nieznanemu? - raczej nie. Komuś lub czemuś musimy jednak ufać. Tworzymy więc „bogów” na miarę naszych czasów i potrzeb: kariera, pieniądze, uroda, narkotyki, niczym nieograniczona wolność itd.
„Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie...” (por. Łk 12, 48). Słowa Pana Jezusa zaniepokoiły mnie po raz kolejny. Chyba chrześcijanie zbyt łatwo się usprawiedliwiają, zwalniają z obowiązku bycia świadkiem dla innych. Powinniśmy być solą ziemi, lecz wolimy dostosować się do otoczenia, przez co tracimy możliwość świadczenia o Bogu. Jesteśmy solą zwietrzałą. Szukanie woli Bożej nie jest łatwym zadaniem. Każdy, kto choć raz spróbował postąpić w życiu zgodnie z Bożą nauką, wie, jak trudno o pewność i jasność myślenia. Często więcej mamy wątpliwości niż pewności i musimy ufać Bożemu prowadzeniu, nie znając dróg Pana. Szukać mimo to musimy, jeśli chcemy autentycznie kochać Boga i Jemu służyć.
Pamiętam takie zdanie z moich rekolekcji. Rekolekcjonista zapytał nas: „Czy bolą cię kolana od szukania Bożej woli, czy są poranione od długich godzin spędzonych na modlitwie? Jeśli tak, to możesz być pewna, że Bóg cię poprowadzi”. Są to bardzo mocne słowa, oddające w pełni rzeczywistość ludzkiego poszukiwania. Grzech spowodował zerwanie naszej więzi z Bogiem. Musimy więc szukać Go w trudzie. Nie zrażajmy się tym, że coraz mniej ludzi kocha Boga i nie żyje zgodnie z przykazaniami.
Pan Jezus zachęca nas do ufności: „Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo” (Łk 12, 32). Świat dzisiejszy odchodzi od Boga, wierzący są coraz mniejszą trzódką. Wiara jest niemodna, ośmieszana lub spychana na margines życia. Tym bardziej kochajmy Ojca Niebieskiego, który zaprasza nas do nieba.
„Niech nas ogarnie łaska Twoja Panie, według ufności pokładanej w Tobie!” (Ps 33, 22).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mokrsko. Maryja przywitana wierszem

2024-04-25 15:27

[ TEMATY ]

peregrynacja

parafia św. Stanisława BM

Mokrsko

Maciej Orman/Niedziela

Kolejnym etapem peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej była parafia św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Mokrsku.

W imieniu wspólnoty Maryję w kopii jasnogórskiego wizerunku powitał proboszcz ks. Zbigniew Bigaj. Duszpasterz jest poetą, wydał cztery tomiki ze swoimi utworami: „Po życia drogach”; „Aniele, przy mnie stój”; „Po drogach wspomnień” i „Mojej Mamie”. Do Matki Bożej zwrócił się słowami wiersza pt. „Mama”.

CZYTAJ DALEJ

148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce

2024-04-25 18:17

[ TEMATY ]

zakony

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

Posługa władzy w zgromadzeniach zakonnych, nowelizacja regulacji dotyczących ochrony małoletnich przed przemocą oraz przygotowania do przyszłorocznego Jubileuszu Życia Zakonnego - były głównymi tematami 148. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce, które odbyło się w dniach 23-25 kwietnia w Licheniu.

Mszy św. na rozpoczęcie Zebrania Plenarnego przewodniczył abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce. W wygłoszonej homilii wskazał, jak czytamy w komunikacie po zakończonych obradach, „na ideał życia konsekrowanego, jakim jest zdolność do ofiary całopalnej, na wzór Jezusa Chrystusa, który ofiarował się swemu Ojcu całkowicie i bez zastrzeżeń”.

CZYTAJ DALEJ

Najpierw wołanie, później powołanie

2024-04-25 23:30

ks. Łukasz Romańczuk

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Egzamin dojrzałości i ósmoklasisty coraz bliżej. O dary Ducha Świętego i pomyślność na czas pisania matur modlili się uczniowie szkół średnich i ci, kończący “podstawówkę”. Była to także okazja do wysłuchania konferencji o. bpa Jacka Kicińskiego CMF.

Z racji tego, że modlitwa ta odbywała się w czasie Tygodnia Modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, konferencja dotyczyła rozeznawania powołania i swojej drogi życiowej. Przede wszystkim bp Jacek wskazał młodym, że w rozeznawaniu ważne jest słuchanie głosu Pana Boga.- Powołanie dzieje się w wołaniu. Najpierw słyszymy wołanie, a potem dokonuje się powołanie. Jezus woła każdego z nas po imieniu - mówił biskup, dodając, że to od człowieka zależy, czy ten Boży głos będzie słyszalny. Ta słyszalność dokonuje się w momencie, kiedy otworzy się uszy swojego serca. - Uczniowie przechodzili szkołę wiary. Mieli momenty zwątpienia. Na początku były wokół Niego tłumy, ale z czasem grupa ta zaczęła topnieć, bo zaczął wymagać. I zapytał Piotra: „Czy i wy chcecie odejść?”. Wszystko zaczyna się od słowa i w tym słowie się wzrasta - przekonywał bp Jacek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję