Reklama

Jadwinów

Pod opieką św. Antoniego

Na południowych peryferiach Lubartowa (w Jadwinowie) znajduje się klasztor Sióstr Felicjanek wraz z Domem Pomocy Społecznej. Jest to niezwykle urocze miejsce na piaszczystej wydmie z pozostałością lasu; malowniczą okolicę uzupełniają stawy. Stąd tylko 3 km do centrum Lubartowa i 2 km do rzeki Wieprz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

13 czerwca przypada tu doroczny odpust ku czci św. Antoniego. To jego za patrona obrała sobie wspólnota Sióstr Felicjanek. W tym roku uroczystą Mszę św. odprawił ks. Krzysztof Grzesiak z Lublina. W homilii przypomniał życiorys św. Antoniego. Po Mszy św. ks. prał. Andrzej Tokarzewski poświęcił tablicę na frontonie kaplicy, która upamiętnia rok jej budowy - 1958. Wierni ucałowali relikwie św. Antoniego, które przywieziono z Padwy.
W XIX w. obecny Jadwinów nosił nazwę Jacek i jeszcze do dziś ta nazwa jest popularna wśród mieszkańców Lubartowa i okolicznych miejscowości. Wieś Jacek stanowiła część dóbr miejscowości Annobór. Jej nazwa pochodzi od imienia właściciela wiatraka i posiadłości ziemskich w powiecie lubartowskim. Trzeci z kolei właściciel Jacka zbudował dużą halę i założył w niej warsztat tkacki. Niestety, po kilku latach zbankrutował. Obiekt ten kupił ks. Ignacy Kłopotowski, wielki społecznik i przekształcił go na sierociniec. W 1909 r. zwrócił się on do Felicjanek prowincji krakowskiej, aby objęły sierociniec. W 1916 r. placówkę przejęły siostry z prowincji lwowskiej. W trzy lata później poświęcono kościół przy sierocińcu. Od 1922 r. tym obiektem opiekowały się siostry z prowincji warszawskiej i tak jest do dziś. Od 1925 r. siostry prowadziły 4-klasową prywatną szkołę powszechną, ale tylko przez 10 lat. Po wyzwoleniu sierociniec przemianowano na dom dziecka. Istniał do 1952 r. Wtedy siostry zajęły się starszymi i opuszczonymi przez rodziny kobietami. To dało początek nowemu dziełu charytatywnemu, jakim jest opieka nad nimi.
Istniejący od 1952 r. Dom Pomocy Społecznej dla Dorosłych zajmował pomieszczenia w drewnianym, liczącym niemal 200 lat dworku, istniejącym do dziś. Tu mieszkał także kapelan. Obecnie posługę duszpasterską pełni ks. Arkadiusz Paśnik. W dworku i obok wybudowanym budynku było miejsce dla 25 pań. W 1991 r. rozpoczęto budowę nowego zakładu opiekuńczego. W trzy lata później odbyło się poświęcenie nowego segmentu. Mszę św. odprawił wówczas bp Bolesław Pylak. Po oddaniu kolejnego segmentu zamieszkało tu 95 kobiet. Od stycznia 1999 r. Dom świadczy usługi osobom kierowanym do niego na podstawie decyzji administracyjnej Starosty Powiatu Lubartowskiego i działa na podobnych warunkach jak inne tego typu placówki państwowe. Obecnie trwają prace przy budowie ostatniego segmentu, w którym będzie m.in. nowocześnie urządzona kuchnia. Po zakończeniu prac zaplanowano też zagospodarowanie otoczenia z ogródkiem dla kobiet, które tu mieszkają.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Fatima: Ponad 250 tys. pielgrzymów na obchodach 107. rocznicy maryjnych objawień

2024-05-13 12:44

[ TEMATY ]

Fatima

Adobe Stock

Ponad 250 tys. pielgrzymów z całego świata dotarło w poniedziałek do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, na uroczystości upamiętniające 107. rocznicę objawień maryjnych w tej miejscowości.

W rozpoczętych w niedzielę późnym wieczorem modlitwach uczestniczą w strugach deszczu pątnicy z ponad 30 państw świata, w tym kilkuset Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję