Reklama

Dekanaty archidiecezji warszawskiej (1)

Dekanat wolski

Na terenie dekanatu wolskiego tylko w czasie Powstania Warszawskiego zginęło ponad 100 tysięcy ludzi. Z tego powodu główne tegoroczne, kościelne obchody 60. rocznicy powstania odbędą się właśnie w dekanacie wolskim. Jest on jednym z najmniejszych w Warszawie - liczy tylko 5 parafii.

Niedziela warszawska 28/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Nasz kościół leży prawie na przystanku tramwajowym, każdy może tu łatwo dojechać - mówi ks. prał. Wojciech Łagowski, dziekan dekanatu wolskiego i proboszcz parafii św. Wojciecha przy ul. Wolskiej. Podkreśla, że dogodny dojazd i położenie świątyni sprawiają, że w kościele przez cały dzień modli się sporo ludzi. Od 9.00 do 18.00 trwa adoracja Najświętszego. Sakramentu. Podczas każdej Mszy św. można skorzystać z sakramentu pokuty. - Zresztą w każdej parafii dekanatu kapłani przywiązują wielką wagę do posługi w konfesjonale - dodaje ks. Łagowski.
W kościele św. Józefa przy ul. Deotymy adoracja Najświętszego Sakramentu trwa całą dobę! To jedyny kościół w dekanacie, ale i w całej archidiecezji, który jest otwarty non stop.

Początki

Początki dekanatu wolskiego sięgają 1311 r. Szybki rozwój Woli sprawił, że wybudowano wtedy kościół św. Wawrzyńca na Reducie Wolskiej, filię parafii św. Jana Chrzciciela. Natomiast parafia św. Wawrzyńca - matka wszystkich parafii dekanatu - została erygowana 300 lat później, w 1611 r. Przyszły jednak czasy rozbiorów i w 1834 r. kościół św. Wawrzyńca został zamieniony na prawosławną cerkiew. Katolicy nie mieli swojej świątyni i postanowili wybudować nowy kościół na ul. Bema. Tak powstał kościół św. Stanisława Biskupa, gdzie przeniosła się parafia św. Wawrzyńca. Z czasem wybudowano dzisiejszy kościół parafii św. Wojciecha - i w swojej tułaczce po Woli tutaj przeniosło się duszpasterstwo parafialne.
W 1921 r. parafia św. Wawrzyńca wróciła z powrotem na swoje stare miejsce na Reducie. W tym samym roku po raz drugi ją erygowano. 6 lat później erygowano natomiast parafie św. Wojciecha i św. Stanisława. Tuż przed wojną (1938 r.) powstała natomiast parafia św. Józefa na Kole, a po wojnie (1952 r.) utworzono parafię św. Klemensa na ul. Karolkowej.
I tak dziś dekanat wolski liczy 5 parafii. Są to parafie (w kolejności od najstarszej do najmłodszej):
1. św. Wawrzyńca na Reducie Wolskiej, ul. Wolska (parafia wicedziekańska)
2. św. Wojciecha na ul. Wolskiej (parafia dziekańska)
3. św. Stanisława Biskupa na ul. Bema
4. św. Józefa na Kole, ul. Deotymy
5. św. Klemensa na ul. Karolkowej (parafia prowadzona przez redemptorystów)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Duchowieństwo dekanalne

Dziekanem dekanatu wolskiego jest ks. prał. Wojciech Łagowski, od 1999 r. proboszcz parafii św. Wojciecha. Wicedziekanem jest ks. prał. Józef Łazicki, od 1983 r. proboszcz parafii św. Wawrzyńca. Jest to jednocześnie proboszcz najdłużej pracujący w dekanacie. Proboszczem o najkrótszym stażu w dekanacie jest ks. dziekan Łagowski. Najstarszy wiekiem proboszcz to ks. Sikorski (69 lat). Najmłodszym wiekiem proboszczem jest ks. Demski, redemptorysta (41 lat).
W dekanacie, oprócz proboszczów, pracuje 15 wikariuszy i 8 księży rezydentów. Najwięcej wikariuszy mają parafie św. Wawrzyńca i św. Józefa - po 4. Najmniej wikariuszy pracuje w parafiach św. Stanisława i św. Klemensa - po 2 (dane jeszcze przed tegorocznymi zmianami personalnymi księży).
Pod względem liczby mieszkańców największe parafie w dekanacie to: św. Wojciecha, św. Józefa i św. Wawrzyńca. Wszystkie trzy mają porównywalną liczbę mieszkańców: ok. 20 tysięcy. Natomiast parafie św. Klemensa i św. Stanisława liczą po ok. 12 tysięcy mieszkańców.
Ludność zamieszkująca dekanat to głównie osoby starsze, samotne, często chore. Stąd dużo czasu zajmują kapłanom wizyty duszpasterskie u chorych w domach. Ze starością idzie często w parze bieda. Jej z kolei starają się zaradzić parafialne oddziały Caritas. Pomoc ubogim świadczona jest w każdej parafii dekanatu. Np. w parafii dziekańskiej bardzo prężnie funkcjonuje świetlica dla dzieci z rodzin będących w trudnej sytuacji. Codziennie w zajęciach bierze udział ok. 30 dzieci.

Duszpasterstwo

Życie religijne w parafiach dekanatu jest bardzo bogate. Wierni gromadzą się oczywiście przede wszystkim na niedzielnych Mszach św., których szczególnie dużo odprawia się u św. Wojciecha i św. Józefa. Również i w dni powszednie duszpasterze obserwują stosunkowo dużą frekwencję wiernych. Każda parafia ma swój specyficzny charyzmat. Np. w kościele św. Klemensa przechowywane są relikwie Patrona parafii, które otoczone są należną czcią. Również parafia św. Wojciecha posiada relikwie swojego Patrona. W każdą IV niedzielę miesiąca o 18.00 odprawiane jest nabożeństwo ku czci św. Wojciecha. Z kolei parafia św. Stanisława posiada słynny obraz Matki Bożej Elekcyjnej. Namalowany w 1621 r. przez nieznanego malarza obraz towarzyszył elekcjom królów polskich na pobliskich polach Woli. Między elekcjami Matka Boża Elekcyjna czczona była w kościele św. Stanisława, a każdorazowy proboszcz był kustoszem tego wizerunku.
- Obecnie w każdą sobotę o 7.30 przed wizerunkiem Matki Bożej Elekcyjnej odprawiamy Mszę św. i nowennę. Z parafii przychodzi stale kilkadziesiąt osób. Często przybywają również pielgrzymi z całej Warszawy i okolic - mówi ks. Janusz Godzisz, proboszcz parafii św. Stanisława.
Parafia św. Józefa na Kole to prawdziwy ocean różnych ciekawych pomysłów duszpasterskich. Przy parafii działa kilkadziesiąt grup, wspólnot, ruchów, stowarzyszeń, instytucji. Nie sposób tutaj wymienić wszystkiego. Powiedzmy więc przede wszystkim o trosce, jaką w parafii otaczani są niepełnosprawni. W promieniu zaledwie kilkuset metrów wokół kościoła skupiły się placówki służące integracji osób niepełnosprawnych z tzw. zdrową częścią społeczeństwa: przedszkole, szkoły, warsztaty terapii zajęciowej, ośrodek rehabilitacyjny, domy kultury. Raz do roku wszyscy, niepełnosprawni i zdrowi, spotykają się na festynie „Ulica integracyjna”.
Ostatnią ciekawą inicjatywą duszpasterską na Kole są spotkania modlitewne świata pracy organizowane przez „Labor” - Stowarzyszenie Integracji Świata Pracy. Odbywają się we wtorki. O godz. 18.00 jest adoracja Najświętszego Sakramentu i świadectwa uczestników. O 19.00 celebrowana jest Eucharystia z homilią. Później w sali Jana Pawła II spotyka się grupa wsparcia.
W większości parafii dekanatu żywy jest kult Miłosierdzia Bożego. W parafii św. Wojciecha w każdy czwartek o godz. 18.00 odprawiana jest Msza św. z homilią o Miłosierdziu Bożym. Spotkanie modlitewne czcicieli Miłosierdzia Bożego odbywa się natomiast w każdy piątek o godz. 17.00 w sali parafialnej. Z kolei w parafii św. Klemensa w każdy piątek ma miejsce „Godzina Miłosierdzia”. Rozpoczyna się o 14.30 wystawieniem Najświętszego Sakramentu i Różańcem wspólnotowym. O 15.00 odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Po niej, ok. 15.20, celebrowana jest Msza św. Na zakończenie odprawia się nabożeństwo Drogi Krzyżowej.

Reklama

Pamięci poległych

Dekanat wolski jest przesiąknięty krwią poległych tutaj podczas ostatniej wojny. Dotyczy to szczególnie parafii św. Klemensa i św. Wojciecha. Tylko w czasie Powstania Warszawskiego na ul. Wolskiej zginęło ok. 100 tysięcy ludzi. Na placu przed kościołem na Karolkowej stoi granitowy pomnik upamiętniający poległych. Na poszczególnych polach przebudowanego kilka lat temu muru otaczającego plac wmurowano szereg tablic poświęconych zamordowanym.
Nic więc dziwnego, że tegoroczne kościelne obchody 60. rocznicy powstania odbędą się właśnie w dekanacie wolskim. Oto ich program:

Reklama

1 sierpnia, niedziela:
12.00 - Modlitwa za zmarłych w kościele św. Klemensa. Procesja ul. Wolską do kościoła św. Stanisława w parafii św. Wojciecha. Po drodze 4 przystanki przy tablicach upamiętniających pomordowanych mieszkańców Warszawy.
13.00 - Msza św. w kościele parafii św. Wojciecha transmitowana przez TV Polonia. Przewodniczy i homilię wygłosi Prymas Polski kard. Józef Glemp.
14.30 - Procesja do figury Jezusa Miłosiernego na rogu ulic Górczewskiej i Deotymy. Po drodze przystanek przy wiadukcie kolejowym, gdzie 5 sierpnia 1944 r. rozstrzelano ok. 12 tysięcy mieszkańców Warszawy, głównie lekarzy i pielęgniarek.
15.00 - Koronka do Miłosierdzia Bożego przy figurze Jezusa Miłosiernego. Nabożeństwu przewodniczy i homilię wygłosi ks. prał. Jan Sikorski.

Reklama

Modlitwa karmelitanek

W dekanacie wolskim jest aż 39 szkół oraz 7 szpitali znanych w całej Warszawie i okolicach. Są to np. Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc przy ul. Płockiej czy też Szpital Dziecięcy przy ul. Działdowskiej. Jest też 5 domów pomocy społecznej. Dekanat ma też ten przywilej, że na jego terenie znajduje się kontemplacyjny klasztor Sióstr Karmelitanek Bosych przy ul. Wolskiej. Siostry w swojej modlitwie z pewnością nie zapominają o duszpasterzach i wiernych dekanatu.

Ks. dziekan Wojciech Łagowski urodził się 26 stycznia 1949 r. w Warszawie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1979 r. z rąk bp. Jerzego Modzelewskiego. Pracował jako wikariusz w parafiach w: Karczewie, archikatedralnej św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście, św. Aleksandra na placu Trzech Krzyży, Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Saskiej Kępie, Najświętszego Zbawiciela w Śródmieściu i w Ursusie. Był także proboszczem parafii św. Mikołaja w Warce, a od 1996 r. dziekanem dekanatu wareckiego. W 1997 r. został odznaczony przywilejem rokiety, mantoletu i pierścienia. Od 1999 r. jest proboszczem parafii św. Wojciecha na Woli i dziekanem dekanatu wolskiego.

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję