Caritas Archidiecezji Szczecisko-Kamieńskiej przygotował około 200 święconek i paczek dla bezdomnych i potrzebujących mieszkańców Szczecina. Metropolita szczecińsko-kamieński poświęcił dary w katedrze, a potem również rozdawał je najbardziej potrzebującym przy Bazylice św. Jakuba.
Ks. Maciej Szmuc, dyrektor Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej przyznaje, że to zwyczaj, który pozwala niektórym, żeby zjedli tradycyjne wielkanocne śniadanie, nawet jeśli będzie to miało miejsce gdzieś na działkach.
- Pomagamy też w ten sposób dotknąć pięknej polskiej tradycji i poczuć się jednym z nas. Poczuć się nie gorszym, stanąć z innymi ze Święconką Jakubową - tłumaczy ks. Szmuc.
Caritas rozdał święconki i paczki dla potrzebujących już po raz szósty. W niedzielę również w parafiach odbywają się wielkanocne śniadania dla najbardziej potrzebujących, samotnych i bezdomnych.
W Wielką Sobotę mieszkańcy i przyjezdni zgromadzili się na Rynku Głównym w Krakowie, by uroczyście poświęcić pokarmy przed bazyliką mariacką. Życzenia świąteczne przybyłym złożył metropolita krakowski, abp Marek Jędraszewski.
Hierarcha powiedział, że jest bardzo szczęśliwy, że może kontynuować tę tradycję. "To wielka radość i zaszczyt, żeby się z wami spotkać tego południa, kiedy wszyscy przygotowujemy się do jutrzejszego niedzielnego poranka Zmartwychwstania Pańskiego" - mówił.
Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy
W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.
W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
Przekroczenie uprawnień i obrazę uczuć religijnych zarzucają wojewodzie lubelskiemu Krzysztofowi Komorskiemu prywatni oskarżyciele w związku ze zdjęciem krzyża w Sali Kolumnowej urzędu wojewódzkiego. Wojewoda utrzymuje, że chodzi o neutralność światopoglądową, a krzyż wisi w innej sali.
Prywatny akt oskarżenia przeciwko wojewodzie lubelskiemu złożyli do sądu radny sejmiku województwa dolnośląskiego z PiS Tytus Czartoryski i była dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie Elżbieta Puacz. Skierowali oni prywatny akt oskarżenia, bo wcześniej prokuratura dwukrotnie odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.