Reklama

Polska

Kard. Dziwisz: ŚDM w Krakowie nie jest czasem zamkniętym

Światowe Dni Młodzieży stały się wielkim i wielowymiarowym wydarzeniem wiary i kultury, którego zasięg daleko wykroczył poza granice lokalne – mówił w Rzymie kard. Stanisław Dziwisz, który uczestniczy w międzynarodowym spotkaniu podsumowującym owoce ŚDM w Krakowie. Podkreślał, że ŚDM nie są czasem zamkniętym, a trwałość to jeden z największych owoców spotkania młodych.

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim wystąpieniu omówił ŚDM w Krakowie jako doświadczenie Kościoła, przeżycie wspólnoty i jego owoc w postaci nadziei na odnowę społeczną, wyjście do ludzi poza Kościołem oraz impuls do nowej ewangelizacji.

Podkreślał, że ŚDM w Krakowie ukazały piękno Kościoła. „Były one dla wielu trwałą lekcją o Kościele, pewnego rodzaju żywą i praktyczną eklezjologią: ukazały bowiem Kościół, którego natura - wbrew temu, co najczęściej się o nim mówi - daleko wykracza poza to co zewnętrzne” - tłumaczył metropolita senior archidiecezji krakowskiej. Jego zdaniem, uczestnicy wydarzeń centralnych okazywali „liczne i spontaniczne wyrazy wiary” ze szczególnym odniesieniem do posługi św. Piotra. „Młodzi naprawdę są z papieżem, który przez pryzmat prostej wiary jest dla nich reprezentantem Pana Jezusa na ziemi” - zaznaczył kard. Dziwisz. Według niego wyrazy miłości okazywanej papieżowi przez młodych świadczą o tym, że Kościół nie jest im obcy i dobrze go rozumieją. Takie rozumienie Kościoła, który jest istotnym wymiarem życia młodego człowieka, zaprezentowali również wtedy, gdy słuchali katechez i przystępowali do sakramentów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„ŚDM pozostawiły po sobie mocne przeświadczenia o konieczności współpracy między duchownymi i świeckimi. To dobre świadectwo o tym, jak ludzie świeccy mogą przeżywać i współtworzyć wraz z duchownymi Kościół” - podkreślał mówca. Dodał, że duchowe przygotowania do ŚDM zaowocowały licznymi inicjatywami modlitewnymi i umocniły przywiązanie wiernych do swoich parafii.

„Mogę zaświadczyć, że moja archidiecezja i moje miasto rzeczywiście stało się inne” - kontynuował kardynał, mówiąc o nadziei na przemianę, jaką niosą ze sobą Światowe Dni Młodzieży. „Ludzie opowiadają, że często po raz pierwszy od długiego czasu zobaczyli, że w świecie, o którym mówi się, że cierpi na chorobę zamkniętych drzwi, chorobę obcości i obojętności, wciąż istnieje prawdziwa potrzeba bycia razem, spotkania, wymiany i wspólnoty” - podkreślał hierarcha. ŚDM były potwierdzeniem i umocnieniem wagi solidarności, a także „proroctwem nadziei”, że pomimo wszystko nie żyjemy w erze „śmierci człowieka”, że i dzisiaj można tworzyć mocne więzi z Bogiem i ludźmi. „Taka nadzieja jest twórcza i radośnie zaangażowana w tworzenie przyszłości” - dodał.

Reklama

Kardynał uważa, że ŚDM znacznie przekroczyły ramy wspólnoty kościelnej, bo do przygotowania wydarzeń centralnych zostały wciągnięte władze państwowe oraz administracja na poziomie centralnym i lokalnym, świat akademicki i intelektualny oraz świat artystyczny. „Najważniejsze jednak jest to, że wielu ludzi uznających siebie za niewierzących zaświadcza, że ŚDM były również i dla nich wielkim i znaczącym wydarzeniem, w którym uczestniczyli na różne sposoby, chociaż zawsze z radosnym i pałającym sercem” - mówił. Przyznał także, że mimo obaw przed konkretnymi problemami organizacyjnymi, wielu przekonało się, że „nie mają do czynienia z niebezpiecznym tłumem, ale z przepełnionymi pokojem młodymi ludźmi, którzy pragną zamanifestować swoją wiarę i zaprosić do niej cały świat”. Dla osób obojętnych lub nieidentyfikujących się z Kościołem lipcowe Dni okazały się „piękne, subtelne i mocne zarazem wezwanie do przemyślenia swojego życia”.

Duchowny podkreślał także fakt, że Światowe Dni Młodzieży w Krakowie wzmocniły w młodych ludziach pragnienie podejmowania nowej ewangelizacji skierowanej do wszystkich, ale szczególnie do tych, którzy z różnych powodów znajdują się na marginesie życia społecznego i kościelnego. „Utwierdziły nas również w przekonaniu, że ewangelizacja ma radosne oblicze spotkania i wspólnoty” - stwierdził. Według niego ŚDM przekonują, że „ewangelizacja nie może nigdy być traktowana jako technika duszpasterska”.

„Doświadczenia związane z ŚDM zachęcają do ewangelizacji z ludzką twarzą, do ewangelizacji przez bliskość i człowieczeństwo. Są one dowodem na to, że to właśnie człowieczeństwo, kiedy jest motywowane i przesiąknięte Bogiem, staje się słowem, któremu trudno się oprzeć” - podsumował metropolita senior.

2017-04-05 11:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Muskus: nie rozważamy rezygnacji z Brzegów

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Ewa Korbut/Biuro Prasowe ŚDM

Bp Damian Muskus OFM podkreśla wielkie zaangażowanie młodych w przygotowania do ŚDM

Bp Damian Muskus OFM podkreśla wielkie zaangażowanie młodych w przygotowania do ŚDM

Nie możemy mówić o rezygnacji z organizacji spotkania papieża z młodzieżą w Brzegach, bo taki wariant nie jest rozważany. Plan B będzie istniał tylko wtedy, gdy nastąpi jakiś kataklizm, który uniemożliwi wejście na tamtej teren – powiedział dziś dziennikarzom bp Damian Muskus. Koordynator generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM Kraków 2016 odniósł się w ten sposób do uwag raportu Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB).

W raporcie zwrócono uwagę na nieprawidłowości, które mogą stanowić narażenie zdrowia i życia uczestników Światowych Dni Młodzieży, jeśli część wydarzeń zostanie zorganizowana w Brzegach pod Wieliczką.

CZYTAJ DALEJ

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję