Reklama

Pobożne gadanie

Docenić miłosierdzie Ojca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest taka Jezusowa przypowieść o synu marnotrawnym czy też o miłosiernym ojcu, jak bywa często nazywana. Znaleźć ją możemy w 15. rozdziale Ewangelii wg św. Łukasza. Ukazuje ona trudny do ogarnięcia przez nasze małe ludzkie głowy sposób, w jaki Bóg przebacza grzesznikowi. Pozostaje też niewątpliwie jedną z najbardziej poruszających przypowieści ewangelicznych. Nic więc dziwnego, że jest tak często czytana, medytowana i komentowana, do znudzenia. W rezultacie ja już się do niej po prostu przyzwyczaiłem. Do tego wydawało mi się, że wszyscy już ją doskonale znają. Nic nowego pod słońcem.
Swego czasu bywałem w sanktuarium św. Rity w Cascia, w środkowych Włoszech. Pośród rzeszy pielgrzymów spotkałem tam pewnego młodego mężczyznę, który pełen szczerego żalu przeżywał głębokie nawrócenie po wieloletnim odejściu od Boga. Aby w jakiś sposób pomóc mu właściwie spojrzeć na swoją sytuację, napomknąłem, że jest jak ten syn marnotrawny z ewangelicznej przypowieści. Młody człowiek patrzył na mnie dość dziwnie, jakby mnie nie rozumiał. Zacząłem więc opowiadać szczegółowo całą historię: jego odejście od ojca z częścią majątku, hulaszcze życie w obcej krainie, tragiczną sytuację i głód po wyczerpaniu wszystkich środków, wreszcie powrót do ojca, który przyjął go w zaskakująco łaskawy sposób, z wielką radością, jakby ten syn był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się. Chłopak słuchał mnie z blaskiem w oczach. Już dawno nie widziałem nikogo, kto z tak wielkim zaangażowaniem emocjonalnym reaguje na głoszenie Ewangelii. Wysłuchał mnie, gorąco podziękował i poszedł się modlić. Tego samego dnia wieczorem spotkałem go jeszcze raz na schodach bazyliki. Był ze swoją narzeczoną. Kiedy mnie zobaczył, zareagował bardzo żywiołowo i powiedział do dziewczyny: „Zobacz, to jest ten ksiądz, o którym ci mówiłem. To on mi opowiedział o tym ojcu, który przebaczył wszystko synowi i był dla niego taki dobry”.
Dla tego człowieka przypowieść o synu marnotrawnym nie była oklepaną historią z oczywistym zakończeniem. Pewnie było to skutkiem jakiegoś zaniedbania życia religijnego z jego strony, ale to osobna sprawa. Nie znał jej i kiedy poznał, głęboko docenił jej znaczenie. A ja byłem przekonany, że już wszyscy ją „przerabiali”. Tego dnia zobaczyłem, jak zachowuje się człowiek, który docenił Boże przebaczenie, który jest Bogu naprawdę wdzięczny za Jego miłosierdzie i postawę kochającego Ojca.
To nie jest oczywiste, że Bóg jest miłosierny. To nie jest tak, że jak jestem synem marnotrawnym, to mi się należy ojcowskie przebaczenie. Wypadałoby od czasu do czasu docenić łaskę, jaką otrzymujemy od Boga, kiedy puszcza w niepamięć nasze grzechy i traktuje nas tak, jakby nigdy nic się nie stało, a nawet jeszcze lepiej. Nie zasługujemy na nią ani trochę. Panie, błagam, naucz mnie doceniać Twoje miłosierdzie, przynajmniej od czasu do czasu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy pielęgnuję w sobie wrażliwość na potrzeby chorych, ubogich, cierpiących?

2025-06-14 11:20

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 25-37.

Niedziela, 13 lipca. Piętnasta niedziela zwykła
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Papież podarował polskiemu księdzu kielich i patenę

2025-07-13 11:55

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Na zakończenie historycznej Mszy św. w parafii św. Tomasza z Villanovy Papież Leon XIV przekazał w darze proboszczowi ks. Tadeuszowi Rozmusowi patenę i kielich mszalny jako narzędzia komunii.

„W tym momencie chciałbym przekazać drobny dar proboszczowi tej parafii papieskiej, przypominając w ten sposób naszą dzisiejszą celebrację" - powiedział Leon XIV przed udzieleniem błogosławieństwa końcowego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję