Reklama

Refleksje chicagowskie

Nieufność wrogiem miłości

Niedziela w Chicago 16/2004

Rafael, „Adam i Ewa - Grzech pierworodny”, fresk

Rafael, „Adam i Ewa - Grzech pierworodny”, fresk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Św. Faustyna Kowalska w swoim Dzienniczku napisała: „Skarżył się Jezus do mnie tymi słowy: - Nieufność dusz rozdziera wnętrzności Moje. Jeszcze więcej Mnie boli nieufność duszy wybranej, pomimo niewyczerpanej miłości Mojej niedowierzają Mi, nawet śmierć Moja nie wystarcza im. Biada duszy, która ich nadużyje” (nr 50).
Nieufnością nakarmił dusze szatan w raju, kiedy zapytał Ewę: „Czy to prawda, że Bóg zabronił jeść owoców ze wszystkich drzew ogrodu?”. Ewa, broniąc Boga przed takim oskarżeniem, tłumaczyła, że to nieprawda, że Bóg powiedział, iż ze wszystkich drzew mogą z Adamem jeść oprócz jednego, które stoi w środku ogrodu. Szatan wciągał dalej w pułapkę niewiastę mówiąc, że on zna tajemnicę tego drzewa, w nim ukryta jest wiedza rozróżniania dobra i zła. Jeśli zerwiecie owoc, staniecie się jak sam Bóg - przekonywał. Tą łatwą obietnicą dała się zwieść Ewa i podała owoc Adamowi.
Istotą tragedii pierwszych rodziców było zasianie w ich sercach nieufności wobec Boga, zmanipulowanie ich możliwością poznania tajemnicy. A poznali w ten sposób jedynie smak braku miłości. Przestraszyli się tej sytuacji w mgnieniu oka. Pojęli, że utracili wewnętrzną więź ze źródłem Miłości, ze swoim Stwórcą. Wprawdzie nadal nosili w sercach pragnienie miłowania i chęć więzi z Bogiem, jednak nie mogli tego pragnienia realizować bez wysiłku i niepewności. Natura tej sytuacji pozostała w każdym potomku Adama i Ewy z wyjątkiem Maryi, która została uchroniona od tego grzechu. Sytuację owej fatalnej nieufności wobec Boga przełamał raz na zawsze Jezus Chrystus, pokładając całkowitą ufność w Bogu Ojcu. Tego zaufania uczył Apostołów, zwracając im uwagę, że od tego zależy życie doczesne człowieka i życie wieczne. Całe nauczanie Jezusa zmierzało w tym właśnie kierunku, aby człowiek zaufał całkowicie Bogu. Taką ufność posiadają dzieci, mówił Jezus do Nikodema.
Ufność to jedyna droga prowadząca ku Miłości. Nieufność to brak miłości, to droga w kierunku odwrotnym, czyli przeciwnym Miłości. Z takiej drogi zawraca często Bóg swoją łaską. W Ewangelii czytamy o niewiernym Tomaszu, któremu zabrakło tej ufności i Bóg uczynił cud, pokazując mu swoje rany, przebity bok. Skierował wtedy swoje ubolewanie nad brakiem wiary i zaufania temu, co mówiły o Nim niewiasty i inni Apostołowie, i powiedział: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” (J 20, 29).
Może ktoś zapytać, czy jest możliwe życie w całkowitym zaufaniu. Z pewnością tak, ale wtedy, kiedy wszyscy ludzie wejdą na drogę ufności Bogu i drugiemu człowiekowi. Znikną wtedy kodeksy prawne i przepisy regulujące życie społeczne, bo staną się już niepotrzebne, gdyż zaufanie do wypowiedzianego słowa wystarczy za najbardziej szczegółową umowę obwarowaną sankcjami karnymi. Zaufanie bowiem wynika z wiary w czyjąś prawdomówność. Możemy dalej zapytać, jak w dzisiejszym świecie funkcjonuje prawdomówność i zaufanie, skoro na każdym kroku wymagane jest potwierdzanie na piśmie każdego zobowiązania i umowy. Są też sytuacje celowego wprowadzania człowieka w błąd, czyli pisemne umowy bazujące na braku rozeznania w przedmiocie sprawy, opierające się na naiwności ludzkiej, której konsekwencją po stracie jakiejś wartości są słowa: „a ja myślałem...”. Polskie przysłowie ośmieszające nasz ufny charakter mówi: „Mądry Polak po szkodzie”. Czyżby zatem sprawa zaufania sprowadzała się do naiwności i nieudacznictwa?
Czy są jeszcze jakieś obszary życia ludzkiego, gdzie zaufanie jest wartością cenioną? Gdyby tak nie było, to świat szedłby rzeczywiście w przeciwnym kierunku, niż to Bóg zaplanował.
W jednym z opowiadań napisano, jak to Pan Jezus wrócił do nieba i wdał się w rozmowę z Archaniołem Gabrielem. Nawet w niebie widać było oznaki męki i ukrzyżowania. Gabriel powiedział: - Mistrzu, musiałeś bardzo cierpieć. Czy ludzie znają i doceniają miłość, jaką ich obdarzasz, oraz to, co dla nich uczyniłeś. Jezus odrzekł: - Jeszcze nie. Obecnie zaledwie kilku ludzi w Palestynie wie o tym. Gabriel poczuł się zakłopotany: - Cóż więc zrobiłeś, by wszyscy dowiedzieli się o Twojej miłości? Jezus odpowiedział: - Poprosiłem Piotra, Andrzeja, Jakuba, Jana i kilku innych przyjaciół, aby opowiedzieli ludziom o Mnie. Powiadomieni w ten sposób ludzie powiedzą innym, ci opowiedzą następnym, następni podadzą dalej, aż ostatni mężczyzna i ostatnia kobieta w najodleglejszym zakątku ziemi usłyszą opowieść o tym, jak oddałem za nich życie, ponieważ tak bardzo ich umiłowałem. Gabriel zmarszczył brwi: - No tak, a co będzie, jeśli Piotrowi i pozostałym uprzykrzy się to zajęcie? Co się stanie, jeśli ludzie, którzy przyjdą po nich, zapomną? Masz na pewno także inne plany? Jezus odparł: - Nie zaplanowałem niczego więcej, Gabrielu. Ja liczę na tych ludzi.
Możemy zapytać siebie, czy należymy do grona przyjaciół, na których liczy Jezus, i czy nie uprzykrzyło się nam mówić o Jezusowej Miłości do człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

2025-09-18 14:08

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Leon XIV

Red

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

Te słowa są nie tylko kotwicą dla wiernych, ale i wyraźnym sygnałem: Kościół nie ugnie się pod presją zmieniających się mód. I choć ton papieża pozostaje spokojny, jego przesłanie jest wyraźne. Leon XIV mówi jasno. W dwóch długich, trzygodzinnych wywiadach, przeprowadzonych w malowniczym Castel Gandolfo i w watykańskim apartamencie na Piazza Sant’Uffizio, papież z odwagą mierzy się z tematami, które rozpalają emocje i dzielą Kościół. Kwestie związane z osobami LGBTQ+? Owszem, są gorące, ale Ojciec Święty nie zamierza iść na kompromis z doktryną. Podążając śladem Franciszka, powtarza jego „todos, todos, todos” – „wszyscy, wszyscy, wszyscy” są zaproszeni do Kościoła. Ale nie łudźmy się: to zaproszenie nie oznacza przyklepania każdego stylu życia. „Każdy jest dzieckiem Bożym” – mówi papież Leon XIV – ale Kościół nie będzie zmieniał swoich fundamentów, by przypodobać się światu.
CZYTAJ DALEJ

Św. Stanisław Kostka

Niedziela świdnicka 38/2016, str. 5

[ TEMATY ]

św. Stanisław

pl.wikipedia.org/ muzeum.diecezja.wloclawek.pl

Komunia św. Stanisława Kostki (mal. Józef Buchbinder)

Komunia św. Stanisława Kostki (mal. Józef Buchbinder)
W miesiącu wrześniu, gdy rozpoczyna się nowy rok szkolny i katechetyczny, gdy podejmujemy nowy trud wychowawczy z naszą dziatwą i młodzieżą, Kościół kieruje nasze oczy ku św. Stanisławowi Kostce.
CZYTAJ DALEJ

Bp Suchodolski: Młodych, którzy chcą iść razem z Jezusem we wspólnocie Kościoła, jest ciągle wiele

2025-09-19 16:13

[ TEMATY ]

młodzież

bp Grzegorz Suchodolski

BP KEP

W piątek 19 września br., w Sekretariacie KEP w Warszawie, odbyło się spotkanie diecezjalnych duszpasterzy młodzieży, koordynatorów diecezjalnych Światowych Dni Młodzieży oraz członków Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży. Spotkaniu przewodniczył bp Grzegorz Suchodolski, przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

Bp Suchodolski podkreślił, że spotkanie było podzielone na dwie części. Dodał zarazem, że „po wakacjach takie spotkania mają przede wszystkim sens integracyjny, bowiem w wielu diecezjach wymienili się księża pełniący tę funkcję”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję