Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Wadowice: pogrzeb śp. Rozalii Pindel, mamy ordynariusza bielsko-żywieckiego

Dziesięciu biskupów, około dwustu kapłanów z diecezji bielsko-żywieckiej i archidiecezji krakowskiej oraz liczni wierni pożegnali 26 stycznia w Wadowicach zmarłą Rozalię Pindel, mamę biskupa bielsko-żywieckiego Romana Pindla. Podczas Mszy św. pogrzebowej w kościele św. Piotra Apostoła przy trumnie zmarłej w wieku 90 lat śp. Rozalii modlili się m.in. przyjaciele, sąsiedzi i najbliższa rodzina, w tym syn Jakub i córka Barbara.

[ TEMATY ]

pogrzeb

Diecezja.bielsko.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liturgii przewodniczył bp Pindel, który dziękował Bogu za dar życia swej zmarłej mamy, „za jej powołanie do wiary i do życia na zawsze z Bogiem”. „Dziękujemy dziś za wszelkie dobro, jakie doznała od Boga i wszelkie dobro, jakie uczyniła” – modlił się duchowny.

W kazaniu bp Grzegorz Ryś przypomniał, że Bóg, który obiecał śp. Rozalii życie w Jezusie Chrystusie, wypełnił tę obietnicę w chwili jej chrztu. „Życie wieczne to jest życie, które w człowieku jest z Boga. To nic innego jak doświadczenie miłości” – wyjaśniał biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„47 lat miłości w małżeństwie, 21 lat miłości we wdowieństwie. Miłości, która jest ofiarna, cierpliwa, która jest wierna, nie ustaje, która owocuje, która przekazała życie trójce dzieci. Doświadczenie miłości to jest to, co sprawia, że mam poczucie, że żyję” – dodał kaznodzieja, wskazując, że życie śp. Rozalii było bezinteresownym darem dla innych.

Biskup podkreślił, że szczególnie w takich momentach jak dzisiejsze ostatnie pożegnanie jesteśmy wezwani, by dziękować za swoich rodziców, którzy nam wiarę przekazali. „Jesteśmy jednocześnie wezwani, by zobaczyć siebie w tym łańcuchu przekazu wiary. Skoro przyjąłem wiarę, mam obowiązek ją przekazać” – tłumaczył biskup.

Bp senior Tadeusz Rakoczy zauważył, że życie pochodzącej z Barwałdu Średniego Rozalii było twórcze i bogate w dobre uczynki. Przypomniał, że zawarła związek sakramentalny z małżonkiem Jakubem w 1949 roku w kalwaryjskim sanktuarium. Została wdową w 1996 roku, jednak, jak wskazywał biskup, w jej życiu nie brakowało momentów pogodnych i radosnych.

„Żeby tylko wspomnieć wyjazd na studia do seminarium w Krakowie syna, Romana. A potem: jego święcenia kapłańskie, prymicje, święcenia i ingres biskupi, w których już ze względu na chorobę nie mogła uczestniczyć” – podkreślił. „Była kobietą wielkiego serca, które miała otwarte dla każdego. Do końca zachowała dziecięcą prostotę. Jej życie po brzegi wypełniała modlitwa. Wiara była dla niej natchnieniem do znoszenia cierpień. Ani na chwilę nie oddaliła się od Chrystusa” – podkreślił biskup emeryt, który pracował kiedyś jako duszpasterz w Wadowicach.

Reklama

Na koniec liturgii w osobistym wspomnieniu bp Pindel podkreślił, że mama bardzo ceniła sobie sakrament pokuty i korzystała z niego w chwilach, gdy potrzebowała porady lub potwierdzenia swej decyzji. „Bardzo szanowała kapłaństwo. Zapamiętałem z dzieciństwa takie zdanie, że w naszym domu nigdy nie mówi się źle o kapłanach” – zaznaczył.

Biskup podziękował wszystkim, którzy od 11 lat byli zaangażowani w opiekę nad jego chorą mamą: rodzinie, lekarzom, przyjaciołom i siostrom zakonnym. „Mama miała szczęście do spotykania w swoich chorobach dobrych lekarzy” – dodał.

Wyjaśnił, że mama poprosiła, by na jej grobie było umieszczone zdanie podsumowujące jej życie – fragment 2 Listu św. Pawła do Tymoteusza: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem”.

Bp Pindel przewodniczył Eucharystii. Wraz z ordynariuszem przy ołtarzu modlili się inni biskupi diecezji bielsko-żywieckiej – Piotr Greger i Tadeusz Rakoczy, biskupi archidiecezji krakowskiej – Grzegorz Ryś, Jan Zając, Tadeusz Pieronek, biskup kielecki –Jan Piotrowski, biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej – Marek Szkudło, biskup pomocniczy archidiecezji lubelskiej –Józef Wróbel oraz biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej – Stanisław Salaterski.

Po Mszy kondukt pogrzebowy przeszedł z trumną z ciałem śp. Rozalii na pobliski cmentarz parafialny na miejsce wiecznego spoczynku, w miejscu usytuowanym wysoko na wzgórzu i zwanym Doliną Jozefata.

Śp. Rozalia Pindel zmarła 23 stycznia br.

2017-01-27 07:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: uroczystości pogrzebowe o. Hieronima Fokcińskiego SJ

[ TEMATY ]

pogrzeb

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

„Był człowiekiem, który całkowicie oddał się na służbę Kościołowi oraz uosobieniem niewiarygodnej pokory” – tak o zmarłym o. Hieronimie Fokcińskim SJ, mówi jego wieloletni przyjaciel kard. Zenon Grocholewski, który przewodniczył Mszy pogrzebowej w kaplicy kurii jezuickiej w Rzymie.

O. Fokcińskiemu, który przez prawie pół wieku kierował Papieskim Instytutem Studiów Kościelnych, a jednocześnie przez 20 lat czuwał nad poprawnością procesów beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych, przybyło oddać hołd ponad 30 kapłanów, w większości pracowników Watykanu. Wśród nich był także jałmużnik papieski, kard. Konrad Krajewski.

CZYTAJ DALEJ

Jako jedna wielka polska rodzina. Ulicami Wilna przeszła wielotysięczna Parada Polskości

2024-05-06 13:11

[ TEMATY ]

Wilno

Litwa

fot.M.Paszkowska/l24.lt

W sobotę Wilno rozkwitło biało-czerwonymi sztandarami – ulicami litewskiej stolicy przeszła tradycyjna majowa Parada Polskości. Była to wyjątkowa okazja, aby jak co roku Polacy ze wszystkich zakątków Litwy oraz rodacy z Polski i z dalszych stron mogli spotkać się razem jako jedna wielka polska rodzina.

Polski przemarsz w sercu Wilna stał się już piękną tradycją, organizowaną od dwudziestu lat przez Związek Polaków na Litwie z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą i Święta Konstytucji 3 Maja.

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa o pokój nie ustaje na Jasnej Górze

2024-05-07 17:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pokój

modlitwa o pokój

Jasna Góra/Facebook

Od pierwszych dni wojny w Ukrainie, na Jasnej Górze trwa modlitwa o pokój. Dziś w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. w tej intencji sprawował bp diec. kijowsko-żytomierskiej, Witalij Krywicki. - Wojna jest wyzwaniem dla całego świata. Nie zawsze rozumiemy jaka jest Boża wola. Chcę modlić się o pokój, którego pragnie Bóg - mówił.

Biskup Krywicki zauważył, że w 2022 r., kiedy dokonano aktu ofiarowania Maryi Rosji i Ukrainy, nastąpił odwrót wojsk rosyjskich. - Jak Polacy mają „swój” Cud nad Wisłą z 1920 r., [kiedy to nad polem bitwy dwukrotnie ukazała się Matka Boża i doszło do jednego z najbardziej niespodziewanych i przełomowych zwycięstw w historii wojskowości, które pozwoliło ocalić niepodległość Rzeczypospolitej - przyp. red.], tak my postrzegamy odwrót wojsk rosyjskich stojących u bram Kijowa, jako, nowoczesny „Cud nad Dnieprem”. Po zawierzeniu przez cały świat Maryi Rosji i Ukrainy, najeźdźcy odeszli z całej północy naszej Ojczyzny. To naprawdę odczytaliśmy nie jako gest dobrej woli, tylko wstawiennictwo Matki Bożej - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję