Reklama

Przedecz

Spotkanie na zamku

W 1365 r. król Kazimierz Wielki nadał Przedczowi prawa miejskie. Kronikarz króla Janko z Czarnkowa jego właśnie wymienia jako fundatora murowanego zamku w Przedczu. Zamek ten spłonął w 1538 r. Wkrótce został wzniesiony nowy, który uległ ruinie podczas wojen w XVII w. Na jego fundamencie wybudowano kościół ewangelicki. Obecnie jego wnętrze zostało zaadaptowane na dom kultury. Pozostałościami dawnej gotyckiej budowli jest dolna partia wieży oraz zachowane pod budynkiem piwnice.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

7 lutego br. w tym historycznym miejscu odbyło się pierwsze w dziejach Przedcza spotkanie duszpasterzy parafii pw. Świętej Rodziny z ministrantami i ich rodzicami. Po Mszy św., której przewodniczył proboszcz parafii - ks. prał. Henryk Ambroziak, wszyscy udali się do zamku. Słowo wstępne wygłosił opiekun ministrantów - ks. Jan Kozłowicz, a po nim głos zabrał Ksiądz Proboszcz, który powiedział m. in.: „Służymy Bogu, kiedy przyczyniamy się, aby liturgia była piękna. Ministrant jest pomocnikiem przy sprawowaniu Mszy św. i podczas innych nabożeństw liturgicznych. Usługuje księdzu, gdy przygotowuje ołtarz i dary ofiarne potrzebne do celebracji Liturgii. Ministrant jest tym, który ma być znakiem Jezusa w świecie. Dlatego musi być przeprowadzona formacja przygotowująca chłopców do wejścia w szeregi Liturgicznej Służby Ołtarza. Bycie ministrantem jest zatem wielkim zaszczytem i dla chłopca, i dla jego rodziców. Jednak wiążą się z tym obowiązki, które dobry ministrant spełnia z radością, wie bowiem, iż służy samemu Bogu”.
Następnie przemówił burmistrz Przedcza Witold Siwiński, który tym razem zabrał głos nie jako reprezentant władz, lecz jako ojciec ministranta. W słowach W. Siwińskiego słychać było nutę troski o dobre wychowanie młodzieży. Na zakończenie podziękowanie wszystkim dorosłym przekazał przedstawiciel ministrantów, Marcin Dopierała, któremu koledzy powierzyli rolę „prezesa”.
Spotkanie stało się okazją do wspólnej modlitwy i wzajemnego ubogacania. Stworzona została także okazja do lepszego poznania się uczestników, do umocnienia już istniejących więzi. Podczas spotkania zarysowano projekt planów pracy na bieżący rok. Ustalono m.in., że już wkrótce ministranci pod opieką dorosłych udadzą się do Lądu na Misterium Męki Pańskiej. Wiosną odwiedzą inne piękne miejsca kraju: królewski Kraków, papieskie Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską.
Oby takich spotkań z młodzieżą i rodzicami, przepełnionych atmosferą radości, było jak najwięcej!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydium KEP odpowiedziało na pismo z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

2025-04-09 18:13

[ TEMATY ]

episkopat

episkopat Polski

Karol Porwich/Niedziela

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski skierowało kolejne pismo do Prezesa Rady Ministrów dotyczące odpowiedzi na wniosek o udzielenie informacji publicznej, przesłany do Premiera Donalda Tuska 17 lutego br.

24 marca br. Prezydium KEP otrzymało odpowiedź na wniosek złożony 17 lutego br. do Prezesa Rady Ministrów, w którym członkowie Prezydium KEP zawarli m.in. pytanie, dlaczego dotychczas nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw wyrok Trybunału Konstytucyjnego RP z dnia 27 listopada 2024 r., stwierdzający nielegalność a zarazem niekonstytucyjność w całości, ze względów formalnych, rozporządzenia Ministra Edukacji z dnia 26 lipca 2024 r.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa/ Z placu Trzech Krzyży ruszył marsz upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-10 17:10

[ TEMATY ]

marsz

Warszawa

rocznica katastrofy

PAP/Paweł Supernak

Z placu Trzech Krzyży wyruszył w czwartek po godz. 16 "Marsz z Portretami", zorganizowany przez Stowarzyszenie Solidarni 2010. Ma on upamiętnić ofiary katastrofy rządowego samolotu Tu-154M z 2010 r. Uczestnicy przejdą ul. Nowy Świat do pl. Piłsudskiego.

Ponad 100 uczestników "Marszu z Portretami" wyruszyło po godz. 16 sprzed pomnika Witosa na placu Trzech Krzyży w stolicy. Uczestnicy przemarszu niosą czarno-białe fotografie osób, które zginęły w 2010 r. w katastrofie rządowego samolotu pod Smoleńskiem.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję