Reklama

Rozpędź czarne chmury

Bezrobocie stanowi jeden z najtrudniejszych problemów społeczno-gospodarczych naszych czasów. I nie chodzi tu o straty ekonomiczne państwa, ale o kondycję społeczeństwa, bo bez względu na to, jak wysokie są finansowe skutki bezrobocia, końcowy rachunek nie odzwierciedla w pełni szkód ludzkich - społecznych i psychicznych. Z najnowszych badań wynika, że przymusowe bezrobocie prowadzi do zaburzeń zdrowia zarówno psychicznego, jak i fizycznego, co ma bezpośrednie przełożenie na kondycję rodzin, a więc i społeczeństwa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Im dłuższy jest okres przebywania na bezrobociu, tym bardziej powiększa się przepaść między bezrobotnym a społeczeństwem. W pierwszej chwili bezrobotny boleśnie odczuwa brak funduszy, jednak w miarę upływu czasu osoba bez pracy traci o wiele więcej. Powoli zatraca umiejętności społeczne, m.in. zdolność do poruszania się po rynku pracy, poszukiwania pracy, załatwiania podstawowych spraw w urzędach” - podkreśla ks. dr Andrzej Cieślik, dyrektor Centrum Służby Rodzinie i Życiu w Sosnowcu, które powstało m.in. po to by nieść pomoc osobom bezrobotnym.
Wydaje się, że jedną z pierwszych form pomocy, oprócz oczywiście poszukiwania pracy, jest tworzenie grup wsparcia - wspólnot, gdzie bezrobotni mogą się ze sobą i z kimś przyjaznym spotkać i porozmawiać. Wspólnota rozładowuje napięcia, daje wzajemną pomoc w celu przetrwania trudnej sytuacji, uczy zachowań społecznych. Organizuje formy działań rozwojowych, ofiarując pomoc i wsparcie, które w okresie bezrobocia jest szczególnie ważne, bo wiąże się z akceptacją i przynależnością rozproszonych przez brak pracy osób. Takie wspólnoty mogą powstawać przy naszych parafiach, a do ich organizacji mogą włączyć się POAK, zespoły charytatywne czy inne ruchy katolickie.
Adrian Kołacz, wolontariusz z nowo powstałego Biura Pośrednictwa Pracy przy Centrum Służby Rodzinie i Życiu w Sosnowcu, tłumaczy Niedzieli, że powstawanie kolejnych pośredniaków wpływa pozytywnie na aktywność osób bezrobotnych, zwiększa także szanse na znalezienie pracy.
Bezrobotni w sosnowieckim biurze przy ul. Skautów mogą uzyskać informacje o ofertach pracy oraz porozmawiać o swoich problemach. Mogą także zdobyć podstawowe wiadomości o tym, jak poruszać się na rynku pracy. „Bardzo często nasz kontakt rozpoczyna się od tego, że ludzie przychodzą po prostu wyżalić się. Problem bezrobocia jest na pewno jednym z najtragiczniejszych. Szczególnie jest on bolesny dla mężczyzny, który często do tej pory utrzymywał dom. Ważne jest, aby osoba poszukująca pracy uzbroiła się w cierpliwość. Chodzi bowiem o to, by przy kolejnych odmowach u potencjalnych pracodawców nie załamywać się, ale walczyć dalej o pracę. Na razie w Biurze Pośrednictwa Pracy prowadzimy spotkania indywidualne, jednak w planach mamy zajęcia grupowe. Pomagamy wyszukiwać oferty pracy, napisać życiorys i list motywacyjny pod konkretną ofertę pracy” - wyjaśnia Adrian Kołacz.
Najliczniejsze grono osób przychodzących do biura ma wykształcenie zawodowe i podstawowe. W przeważającej części są to ludzie, którzy z problemem bezrobocia borykają się już ponad dwa lata. Takie osoby najtrudniej namówić do tego, by poszukały pracy poza obrębem swojego miasta lub w innym fachu. „Większość bezrobotnych chce znaleźć pracę na miejscu, jak najbliżej domu, by nie wydawać pieniędzy na dojazdy. Tymczasem w Sosnowcu jest coraz mniej miejsc pracy i trzeba szukać jej nieco dalej. Pierwszym krokiem, od jakiego zaczynam pomoc bezrobotnym, jest wypełnienie ankiety. Po prostu muszę rozpoznać, jaki problem ma dana osoba, czy np. szuka pracy i nie potrafi odpowiadać na pytania pracodawcy, czy szuka w niewłaściwym zawodzie. Potem przedstawiam różne metody poszukiwania pracy. Zachęcam do przeglądania ogłoszeń prasowych, odwiedzania instytucji pomagających bezrobotnym: urzędów pracy, rozmaitych agencji, biur pośrednictwa pracy itd. Kolejnym krokiem jest zachęta do dokształcania. Jeżeli dana osoba wykonuje zawód, na który akurat nie ma zapotrzebowania, trzeba ją zachęcić do robienia kursów. Część z tych kursów jest bezpłatna. Biuro zorganizowało już kursy obsługi kas fiskalnych, w planach mamy kurs komputerowy” - mówi Adrian Kołacz.
O tym, jak duże jest zapotrzebowanie na fachową pomoc w znalezieniu pracy, niech zaświadczą liczby. Od 13 października ub.r. biuro odwiedziło ponad 300 osób. Dziennie, a pośredniak jest czynny dwa dni w tygodniu, przychodzi 30- 40 osób. I są to zarówno ludzie młodzi, absolwenci najprzeróżniejszych szkół, ale także i starsi, którym np. kończy się zasiłek dla bezrobotnych i zaczynają aktywniej poszukiwać pracy. Są wreszcie osoby bez pracy od wielu lat. Wszystkim wolontariusze z sosnowieckiego pośredniaka udzielają pomocy i wsparcia.
Więcej informacji na temat poszukiwania pracy można uzyskać w Biurze Pośrednictwa Pracy przy Diecezjalnym Centrum Służby Rodzinie i Życiu, mieszczącym się na terenie parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu, ul. Skautów 1. Biuro jest czynne we wtorki i środy od godz. 10.30 do 13.30 i od godz. 16.00 do 18.00. Z wolontariuszami można się także skontaktować telefonicznie: (0-32) 269- 51-70.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Tomasz Burghardt

2025-04-17 15:01

https://ostfriesland.parafialnastrona.pl/wydarzenia-i-galerie

16 kwietnia zmarł ks. Tomasz Burghardt. Kapłan zmarł w 59. roku życia oraz 31. roku kapłaństwa.

Kapłan urodził się 26 lipca 1965 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1993 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Po święceniach został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Środzie Śląskiej [1993-1996], następnie był wikariuszem w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu [1996-1997], by następnie trafić do parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku Zdrój [1997-2000]. Kolejna placówką wikariuszowską była parafia pw. św. Józefa w Bierutowie [2000-2001] oraz parafia pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie [2001-2002]. W 2002 roku ks. Tomasz trafił do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [2002-2005]. W latach 2005-2010 został mianowany dyrektorem Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Po 2010 roku pełnił posługę w Niemczech. Najpierw do 2013 roku w Polskiej Misji Katolickiej w Münster, a po 2013 roku aż do dziś był proboszczem w czterech katolickich niemieckojęzycznych Parafiach: Geeste, Dalum, Groß Hesepe i Osterbrock w Dekanacie Emsland Mitte oraz Duszpasterzem dla Katolików Języka Polskiego w Ostfriesland i Emsland.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz z osiedla: warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejsza w Wielkanocy

2025-04-19 07:54

[ TEMATY ]

Wielkanoc

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejszym elementem Wielkanocy. Od święcenia pokarmów ważniejsze jest uczestnictwo w Triduum Paschalnym, szczera spowiedź i przyjęcie Jezusa w Eucharystii - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński, prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla.

W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Tego dnia wierni przychodzą do kościołów ze święconkami w koszykach.
CZYTAJ DALEJ

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

2025-04-19 16:13

[ TEMATY ]

wandalizm

Archiwum Parafii św. Trójcy w Gorzowie Wielkopolskim

Poranek Wielkiej Soboty miał być czasem ciszy, modlitwy i przygotowania serc na nadchodzącą Noc Zmartwychwstania. Mieszkańcy Łupowa, jak co roku, z oddaniem przyszli do swojego kościoła, by przygotować świątynię na najważniejsze święta. Zamiast ciszy – zderzyli się z krzykiem farby na ścianie. Ich kościół – zabytkowy, bliski, zadbany z miłością – został zdewastowany. Bezsensowne graffiti oszpeciło święte miejsce.

Na wieść o tym wydarzeniu bp Tadeusz Lityński napisał do naszego proboszcza poruszające słowa: „Zło nie śpi”. Ale równie szybko pokazało się, że dobro też nie śpi – dobro czuwa. Biskup Adrian Put wskazał możliwe działania, a pan Tomasz Kwiatkowski, Wójt Gminy Bogdaniec, błyskawicznie zareagował: zakupił z własnych środków potrzebne materiały, zapewnił konsultację z Konserwatorem Zabytków. Jeszcze tego samego dnia pan Sławek Podgórski i pan Darek Dobryniewski z ekipą przystąpili do pracy – zamalowali ślady wandalizmu z sercem, oddaniem i poświęceniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję