Do parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Wałbrzychu należy kościół pomocniczy pw. św. Jadwigi w Rybnicy Leśnej. Wieś oddalona jest od Wałbrzycha o ok. 10
km, leży przy drodze do Andrzejówki, w Górach Suchych. Na początku XX w. we wsi mieszkało ok. 970 osób i pracowały w niej 3 młyny wodne. Dzisiaj we wsi
mieszka ok. 200 osób, a turystów przyciągają do niej przepiękne krajobrazy oraz unikalny zabytek - drewniany kościółek, zbudowany w 1577 r. i przebudowany w 1608 r.
Umieszczono go w centrum wsi, nad rzeką, stanowiącą naturalną fosę. Na teren kościoła, otoczonego murem ułożonym z kamieni polnych, wprowadza drewniana wieża - dzwonnica. Zbudowana
jest na czworobocznym, murowanym cokole i zakończona wysmukłym, drewnianym hełmem, na którego szczycie umieszczono flagę z datą 1608. Kościółek św. Jadwigi wzniesiony został z drewna,
w typowej ciesielce bez gwoździ, na kamiennej podmurówce. Nawę i niższe, prostokątne prezbiterium oraz kruchtę przykrywa dwuspadowy, gontowy dach, na którego krawędzi, nad nawą,
umieszczono wysmukłą sygnaturkę, na planie sześcioboku. W ściany, które licowane są pionowymi deskami, wbudowano prostokątne okna. Mała, niska kruchta prowadzi do świątyni, przy której wejściu
umieszczono kamienną kropielnicę. Wnętrze kościoła podzielone jest na nawę i przylegające do niej, pięknie ozdobione prezbiterium. Jego ściany pokryte są późnorenesansową polichromią, o geometrycznych
wzorach, z motywami roślinnymi. Kasetonowy strop prezbiterium zdobi piękna, profilowana mozaika. W środku prezbiterium umieszczono ołtarz główny pochodzący z 1611r. Składa
się on z trzech części: u dołu, poniżej mensy umieszczono płaskorzeźbę Ostatniej Wieczerzy, nad tabernakulum znajduje się figura Chrystusa na krzyżu, całość wieńczy postać Zmartwychwstałego
Pana Jezusa. Po prawej stronie ołtarza umieszczono drewnianą, rzeźbioną chrzcielnicę z kamienną podstawą. Małe, prostokątne prezbiterium przylega do nawy głównej. Tworzą ją piękne empory biegnące
wokół i wsparte na drewnianych filarach, główny filar nośny, na którym wsparta jest belka sosrębu (podciągu), ławki i empora organowa. Wszystko ozdobione jest taką samą jak ściany
prezbiterium, łączącą wszystkie elementy wnętrza, polichromią. Wspaniałym dopełnieniem wnętrza jest wsparta na słupie, pochodząca z 1610 r. ambona. Ozdobiona jest rzeźbami, przedstawiającymi
czterech Ewangelistów, a nad nią umieszczono baldachim, który wieńczy rzeźba pelikana, karmiącego młode. Po przeciwnej stronie prezbiterium, na tylnej ścianie nawy umieszczono emporę organową.
Tworzy ją półokrągły balkon, wsparty na drewnianych filarach, z odmienną, późniejszą ornamentyką polichromii. Jednokondygnacyjny prospekt i cała szafa organowa utrzymana jest w kolorystyce
całego wnętrza i do niego dopasowana. Trzyczęściowy, przedzielony pilastrami, płaski prospekt wypełniony jest w całości piszczałkami prospektowymi, należącymi do głosu Prinzipal
8´, nakrytymi w górnej części drewnianymi, rzeźbionymi łukami. Dwie boczne części prospektu wysunięte są nieco do przodu, a w środkową część wbudowano kontuar. Posiada
on jeden manuał, na który składa się 49 klawiszy zawartych w skali 1C - 5C (C - c3) oraz klawiaturę pedałową złożoną z 25 drewnianych klawiszy zawartych w skali
1C - 3C (C - c1). Jest to instrument o trakturze mechanicznej i posiada właściwe dla tej traktury drewniane, wysuwane registry, znajdujące się po obu stronach klawiatury
manuałowej. Włączają one i wyłączają 7 głosów organowych:
Zespół brzmieniowy pedału: Octavbals 16 Fufs, Subbas 16 Fufs
Instrument posiada wiatrownice klapowo-zasuwkowe, których pierwszym zadaniem jest rozdzielanie powietrza dla poszczególnych piszczałek poprzez otwieranie klap, które połączone są każda z odpowiednim
klawiszem i które wpuszczają powietrze do kanałów poprzecznych. Drugim ważnym zadaniem tej wiatrownicy jest rozdzielanie powietrza dla poszczególnych głosów za pomocą zasuwek, których
otwory muszą pokrywać się z otworem w desce i klocu. Powietrze płynie wtedy kanałem poprzecznym do piszczałki i wówczas głos jest włączony. Powietrze, które
dochodzi do wiatrownic, dociera do nich poprzez jeden miech znajdujący się w dolnej części szafy organowej i napędzany jest elektrycznie. Nie jest znany budowniczy tego instrumentu
ani dokładna data jego powstania (ok. XVIII w.). Przebudowywany był i remontowany w ostatnich latach (napęd elektryczny, nowe manubria), ale nadal posiada cechy starego instrumentu,
tzn. skala manuału 1C - 5C, klawisze „białe” pokryte są czarną okleiną, a klawisze „czarne” oklejone są białą kością, nie posiada urządzeń dodatkowych, połączeń,
większą część elementów wykonano z drewna.
Organy w kościele św. Jadwigi w Rybnicy Leśnej są pięknym uzupełnieniem wnętrza zabytkowej świątyni i w każdą niedzielę rozbrzmiewają podczas Mszy św.
Dziękujemy ks. Krzysztofowi Dudzikowi za udostępnienie organów oraz danych dotyczących historii kościoła.
W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona
na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii
pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju.
Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół
i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie
widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów.
Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności
obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość
dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć,
energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa
europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe.
Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości
ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących.
Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła
swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście,
Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził
życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni
byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja
rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy
życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji
Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina,
umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie
lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała,
że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem
a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności
i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii
i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była
wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie,
gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze
większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna
osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie
- Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy
wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc,
czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi
jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby "
wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą
ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława
Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety,
chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach
powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się
do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do
księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier
i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby
zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie
chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej
robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl
o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza
XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną
i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami
pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj,
przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie
czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje
mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy
Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na
twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze
30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób
życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc
odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie
zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy
są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić
z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością
i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne.
Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców
katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało
być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna
pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański,
dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy
się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział
apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił
do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI
starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy
zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która
trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna
umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego
Mistrza.
W poniedziałek 28 kwietnia br., w siedzibie Komisji Episkopatów Unii Europejskiej (COMECE) w Brukseli, odbyło się spotkanie sekretarzy generalnych Episkopatów Unii Europejskiej.
Spotkanie dotyczyło m.in. zagadnień związanych z aktualnymi trendami w polityce unijnej oraz miejscem Kościoła w europejskiej debacie publicznej.
W tym kraju od 1 maja telefony komórkowe będą zakazane we wszystkich szkołach
2025-04-29 18:27
PAP
Adobe Stock
We wszystkich austriackich szkołach od 1 maja obowiązywać będzie zakaz korzystania z telefonów komórkowych. Ograniczenie dotyczy również wycieczek szkolnych. Przepisy określają też sytuacje, gdy nauczyciele mogą zwolnić uczniów z zakazu.
Austriacki minister edukacji Christoph Wiederkehr poinformował o tym w poniedziałek. To pierwsza poważna decyzja resortu edukacji w ramach powołanego niedawno nowego koalicyjnego rządu. Zakaz został wprowadzony w formie nowelizacji rozporządzenia dotyczącego zasad tworzenia regulaminów szkolnych. Do tej pory przepisy zawierały zakaz korzystania z „przedmiotów zakłócających pracę szkoły”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.