Reklama

Wiadomości

Dzieciom poczętym przysługują prawa pacjenta

[ TEMATY ]

aborcja

pro‑life

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W historii nauk medycznych w Polsce takich trudności debata naukowa jeszcze nie miała. Mimo tego konferencja o "prawach pacjenta poczętego" odbyła się w instytucji należącej do Kościoła.

Lewicowe organizacje zastraszyły Uniwersytet Medyczny, a później Polską Akademię Nauk. Obydwie instytucje odwołały swą wcześniejszą zgodę na organizację konferencji naukowej. Co ciekawe, instytut PAN odmówił organizatorom nawet wynajęcia sali na warunkach komercyjnych. W efekcie konferencja musiała schronić się pod parasolem Kościoła, do sali konferencyjnej Akademika Praskiego, który należy do diecezji warszawsko-praskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Generalnie najlepiej byłoby, gdyby naukowcy dyskutowali na uczelniach, czyli w naturalnym środowisku akademickim. Ale jeżeli pojawiają się tego typu niezrozumiałe trudności, to zawsze służymy pomocą - mówi Mateusz Dzieduszycki, rzecznik prasowy diecezji. - Cieszymy sie, że mogliśmy pomóc w organizacji konferencji naukowej, której tematem jest prawno-medyczna refleksja nad sytuacją dzieci przed narodzeniem.

Tego typu sytuacja, gdy odmawia się profesorom, zorganizowania naukowej konferencji nt. życia we wczesnej fazie rozwoju najprawdopodobniej jest pierwszą w historii III RP. - Prawda musi być poszukiwana w sposób rzetelny, w oderwaniu od tymczasowych debat. Wolność prowadzenia badań naukowych, wolność ogłaszania ich wyników, wolność nauczania są fundamentalnymi prawami zawartymi w konstytucji i nie wynikają z zasad wtórnych ale podstawowych – powiedział mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris, który był współorganizatorem konferencji.

Konferencja nie powinna budzić jakichkolwiek kontrowersji z punktu widzenia medycznego czy prawnego. Wzięło w niej udział wielu wybitnych profesorów prawa oraz nauk medycznych. - To pierwszy przypadek w historii, kiedy zabrania się naukowej debaty na temat życia prenatalnego - mówi "Niedzieli" prof. Andrzej Kochański, wybitny genetyk z Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej Polskiej Akademii Nauk. - Ta konferencja napotkała tyle trudności, że jeszcze dziś o 2 w nocy sprawdzałem, czy na pewno się odbędzie. Jest mi bardzo przykro, że moi koledzy z WUM i PAN odmówili nam prawa głosu. To przecież jest ograniczanie podstawowych praw autonomii i wolności nauki.

Reklama

Profesor Kochański podczas swojego referatu zwrócił uwagę na genetyczne zaburzenia w pierwszym etapie życia człowieka. - Zapłodnienie in vitro powoduje nowe zestawy wad genetycznych - wskazał profesor. Zwrócił też uwagę, że cała wiedza o chorobach genetycznych wykrywanych w pierwszej fazie życia wykorzystuje się do eugeniki, a nie do terapii. - Pomimo burzliwego rozwoju nowoczesnych technologii molekularnych poradnictwo genetyczne stosowane w diagnostyce prenatalnej staje się coraz trudniejsze. Niestety praktycznie cały rozwój europejskiej medycyny idzie w kierunku eugeniki - mówił Kochański.

Podczas konferencji swoją wiedzą i doświadczeniem dzielili się przedstawiciele środowiska akademickiego oraz praktycy. Wśród nich byli lekarze, położne, prawnicy oraz etycy. Wśród tematów wystąpień znalazły się m.in.: "Kiedy dziecko poczęte potrzebuje adwokata"; "Śmierć pacjenta przed narodzeniem, perspektywa położnej" oraz "Oczekiwania rodziny spodziewającej się dziecka: sytuacje szczególne i trudne".

Współtwórca poporodowej szkoły matek i ojców "Razem Łatwiej" podzielił się swoim wieloletnim doświadczeniem w pracy z personelem medycznym oraz z rodzinami, które wychowują chore dzieci. Odniósł sie on do gorącej dyskusji w debacie publicznej o aborcji. - Dlaczego wszyscy roztrząsają i zastanawiają się nad problemem zabójstwa? - pytał retorycznie Tomasz Grzegorzewski. - Pamiętam, jak mój syn miał rok czasu i ciężko zachorował. Ciągle płakał i stwarzał wiele trudności. Wówczas też mogłem dokonać "aborcji". Co za różnica, czy kogoś się zabija w pierwszych tygodniach, czy latach życia? - dodał Grzegorzewski.

Ostatni panel naukowy poświęcony został aspektom prawnym życia poczętego. Artykuł 30. Konstytucji RP nie pozostawia wątpliwości w tym względzie, wskazując że prawa mają swoje źródło w przyrodzonej godności człowieka. Przyrodzonej, czyli nie nabytej na którymś z etapów rozwoju, ale przynależnej człowiekowi ze względu na to, że nim jest. Pomimo jasnej dyspozycji konstytucyjnej, pacjentom-dzieciom przed urodzeniem niekiedy odmawia się ich praw. Kolejnym przykładem może być ustawa o Rzeczniku Praw Dziecka, która wyraźnie wskazuje, że dzieckiem jest się od momentu poczęcia. Niestety dzieci nienarodzone są dyskryminowane nawet przez Rzecznika Praw Pacjenta. - Dzieci nienarodzone są pacjentami i powinny im przysługiwać takie same prawa, jak tym, które już się urodziły - uważa mec. Jerzy Kwaśniewski.

2016-10-15 09:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potrzeba ojców pro-life!

Niedziela małopolska 25/2014, str. 1

[ TEMATY ]

pro‑life

Archiwum Alma Spei

Jesteśmy świadkami ataków na lekarzy-katolików, którzy podpisali się pod deklaracją wiary w przedmiocie płciowości i płodności ludzkiej, zainicjowaną przez mieszkającą w Krakowie dr Wandę Półtawską. „Postępowe” środowiska atakują lekarzy, ale równie dobrze mogłyby zaatakować każdego z nas. Przecież, wypowiadając Credo, publicznie deklarujemy swoją wiarę. Czy nie czynią tego politycy, chętnie pojawiający się na uroczystościach religijnych, fotografujący się z Papieżem? Problem polega na tym, że chcieliby rozbieżności pomiędzy tym, co dzieje się w świątyni i tym, co toczy się poza nią. Jak dobrze, że są ludzie, którzy takiej rozbieżności nie uznają – chcą być sobą gdziekolwiek się znajdują. Chcą być spójni. I cieszą kolejne boje światłych Polaków o to, aby lekarze, którzy nie chcą dokonywać aborcji, nie byli zobowiązani wskazywać na ludzi czy placówki wykonujące te „zabiegi”.

CZYTAJ DALEJ

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

2024-04-22 14:36

[ TEMATY ]

świadectwo

nawrócenie

świadectwa

Adobe Stock

Była aktorka porno Bree Solstad została przyjęta do Kościoła katolickiego w Wielkanoc. Znana w mediach społecznościowych jako "Miss B", od początku roku publikuje na platformie X posty o swoim wstąpieniu do Kościoła katolickiego jako "Miss B Converted".

"Moje życie już nigdy nie będzie takie samo. Płakałam z radości, kiedy po raz pierwszy przyjęłam ciało i krew Jezusa" - powiedziała amerykańskiemu portalowi „The Daily Signal”. W dniu 1 stycznia 2024 r. opublikowała na X: "Zdecydowałam się zaprzestać pracy seksualnej. Pokutować za moje niezliczone grzechy. Porzucić moje życie pełne grzechu, bogactwa, wad i próżnej obsesji na punkcie własnej osoby. To upokarzające doświadczenie, które przez wielu będzie wyśmiewane lub analizowane. Rezygnuję ze wszystkich moich dochodów i oddaję swoje życie Jezusowi" - napisała Solstad.

CZYTAJ DALEJ

Wierność i miłość braterska dają moc wspólnocie

2024-04-23 13:00

Marzena Cyfert

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Ostatnie rejonowe spotkanie presynodalne dla rejonów Wrocław-Katedra i Wrocław-Sępolno odbyło się w katedrze wrocławskiej. Katechezę na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił ks. Adam Łuźniak.

Na początku nakreślił kontekst rozważanego listu. Niewielkie, lecz bogate miasteczko Filadelfia zbudowane zostało na przełęczy, która stanowiła bramę do głębi półwyspu. Było również bramą i punktem odniesienia dla hellenizacji znajdujących się dalej terenów. Mieszkańcy Filadelfii mieli więc poczucie, że są bramą i mają misję wobec tych, którzy mieszkają dalej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję