Reklama

Brzmią jak nowe

Przez blisko pół roku dwaj organmistrzowie Tomasz Orlow i Marek Urbańczyk pracowali nad odnowieniem zabytkowych organów w kościele Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Sosnowcu-Kazimierzu. Musieli wymienić ponad 600 piszczałek od kilkucentymetrowych do kilkumetrowych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organy zostały zakupione przez zarząd miejscowej kopalni węgla kamiennego w 1929 r., jako dar na 5-lecie parafii. Zostały ustawione na specjalnie w tym celu wybudowanym chórze w maju 1929 r. Przy okazji warto wspomnieć, że kościół urządzono w hali zbornej budynku kopalnianego.
„To, że trzeba było przeprowadzić kapitalny remont organów, było doskonale słychać. W ostatnim okresie użytkowania czynny był tylko jeden głos” - opowiada proboszcz ks. Czesław Mielczarek. Organmistrzowie pracowali na miejscu przez 6 miesięcy, od Bożego Narodzenia 2002 r. do czerwca 2003 r. Trzeba przyznać, że była to bardzo żmudna i pracochłonna robota. Kapitalny remont objął cały instrument. Rozpoczęto od poziomowania klawiatur manuałowych, następnie zamontowano nowe regulatory powietrza do miecha, wyczyszczono i odrestaurowano dmuchawę organową, wyczyszczono piszczałki prospektowe i piszczałki metalowe. Wklejone zostały również nowe podzespoły do wiatrownicy. Aż trudno uwierzyć, z ilu części składają się organy i jak dużo elementów odpowiedzialnych jest za ich brzmienie. W końcu, gdy serce instrumentu było już odnowione, zakonserwowano i pomalowano szafę organową.
„Tak duża inwestycja nie byłaby możliwa, gdyby nie ofiarność parafian, którzy nie szczędzili pieniędzy na remont organów” - podkreśla ks. Mielczarek. W czerwcu, gdy organy były już wyremontowne, odbył się koncert pokazowy w wykonaniu Tomasza Orlowa. Parafianie mogli posłuchać brzmienia odnowionego instrumentu. Wszyscy zgodnie uważają, że tak wysokiej klasy organy, jak te z kościoła Matki Bożej Częstochowskiej, trudno byłoby zastąpić organami elektrycznymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania

2025-04-15 10:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grażyna Kołek

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
CZYTAJ DALEJ

To znak, że papież odszedł w okresie wielkanocnym

Gdy odszedł Jan Paweł II – też był kwiecień – to moje pierwsze skojarzenie po śmierci Franciszka, które kieruje serce do roku 2005. Też był to okres Świąt Wielkanocnych. Zauważmy: wybór Franciszka był oceniany jako zapowiedź nowego stylu, jako nowy powiew.

Umarł w czasie Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, w poniedziałek wielkanocny, czyli w czasie tak bardzo wiążącym się z odnowieniem właśnie. Z odrodzeniem. Z życiem, które tylko zmienia się, nie kończy. To z pewnością wymowny znak dla świata. Także dla Kościoła, który nadal trwa, także w okresie sede vacante, bo został założony przez Zmartwychwstałego Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Zaskoczyło nas Jego odejście. Modlitwa w intencji papieża Franciszka

2025-04-22 06:25

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Paweł Wysoki

Nie płaczemy, żeśmy go stracili, ale dziękujemy Bogu, żeśmy go mieli – powiedział abp Stanisław Budzik.

W Poniedziałek Wielkanocny metropolita lubelski przewodniczył Mszy św. w intencji zmarłego papieża Franciszka. Wieczorną Eucharystię w archikatedrze lubelskiej celebrowali biskupi: bp Artur Miziński, bp Józef Wróbel, bp Adam Bab oraz bp senior Mieczysław Cisło.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję