Reklama

Euro 2016

Szwajcaria nie taka straszna

[ TEMATY ]

piłka nożna

fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Los chciał, że w sobotę Szwajcaria, najbardziej egzotyczna reprezentacja mistrzostw, zagra z Polską o ćwierćfinał Euro. Egzotyczna, bo tworzą ją bowiem głównie piłkarze o obcych korzeniach. Gdzie się nie spojrzy, tam zawodnicy, w których żyłach płynie inna niż szwajcarska krew - bośniacka (Haris Seferović), hiszpańska (Ricardo Rodriguez) lub z Republiki Zielonego Przylądka (Gelson Fernanades).

Najbardziej nietypowo wygląda linia pomocy, gdzie wszyscy reprezentanci są pochodzenia albańskiego. To Valon Behrami, Blerim Dżemaili, Granit Xhaka, Admir Mehmedi oraz największa gwiazda Xherdan Shaqiri. W pierwszym składzie Szwajcarji występuje zaledwie trzech rodzimych Szwajcarów, bramkarz Yann Sommer oraz defensorzy Stephen Lichsteiner i Fabian Schaer.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bardzo skuteczni Szwajcarzy, tak jak Polacy, grają na Euro trzeci raz. Poprzednie dwa starty kończyły się dla nich niezbyt dobrze- ostatnie miejsce w grupie i szybki powrót do domu. Helweci nie grają we Francji znakomotego futbolu. Choć w pierwszym spotkaniu z Albanią przez większość meczu grali w przewadze jednego zawodnika, to wygrali z debiutantem zaledwie 1:0. A równie dobrze mogli przegrać, bo przeciwnicy nie wykorzystali trzech stuprocentowych sytuacji. Z Rumunią mieli dużo więcej okazji, ale wykorzystali tylko jedną - zrobił to Mehmedi i skończyło się remisem. W bezbramkowym starciu z Francją Szwajcarzy częściej byli w posiadaniu piłki. Z pięcioma punktami i bilansem bramkowym 2:1 zajęli drugie miejsce w grupie A.

Reklama

Podczas Euro wyróżnia się póki co bramkarz Sommer. To dzięki 27-letniemu bramkarzowi Borussii Moenchengladbach Szwajcarzy stracili tylko jednego gola. Siłą Helwetów w obronie są flanki. Na lewej bryluje Rodriguez z Wolfsburga, a na prawej podstawowy gracz Juventusu Lichtsteiner. Jeszcze lepiej wygląda druga linia. Gwiazdą tej formacji jest niezwykle silny i dynamiczny Shaqiri. Doświadczeniem z ligi włoskiej imponują Behrami i Dżemaili.

Najsłabszą formacją jest jednak atak. Nieprzypadkowo ich podstawowy napastnik Seferović w ostatnim sezonie Bundesligi strzelił tylko trzy bramki. Nad reprezentacją czuwa 52-letni Petković, który z Lazio zdobył trzy lata temu Puchar Włoch. Sobotni mecz będzie już jedenastą potyczką obu drużyn. Bilans dotychczasowych jest korzystny dla biało-czerwonych, którzy zanotowali cztery zwycięstwa, pięć remisów oraz doznali tylko jednej porażki - 40 lat temu. Ostatnie starcie miało miejsce już za kadencji obecnych trenerów. We Wrocławiu, w listopadzie 2014 roku, padł remis 2:2. Mecz o ćwierćfinał w sobotę o godzinie 15tej na Stade Geoffroy-Guichard w Saint-Étienne. Do boju Polsko!

2016-06-24 15:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historyczne zwycięstwo!

Wypełniony po brzegi Stadion Narodowy był dziś świadkiem historycznego sukcesu polskiej piłki.

Drużyna niemiecka do eliminacyjnego meczu do Euro 2016 przystępowała w osłabionym składzie, co nie zmieniało faktu, że była zdecydowanym faworytem spotkania. Już od początku meczu zaznaczyła się przewaga ekipy aktualnych mistrzów świata, ale widać było, że nasi reprezentanci nie zamierzają poprzestać tylko na kurczowej obronie własnej bramki. W 43. minucie świetną okazję miał debiutujący w drużynie Nimiec Bellarabi, jednak Szczęsny popisał się znakomitą interwencją. Do przerwy żadna z drużyn nie straciła gola. W 51. minucie z odbitej piłki dośrodkował Piszczek. Neuer źle obliczył lot piłki i Milik dał niespodziewane prowadzenie biało-czerwonym. Był to pierwszy celny strzał Polaków w tym meczu. Po straconym golu nasi rywale ruszyli do frontalnego ataku. Raz po raz ostrzeliwali naszą bramkę, ale świetnie dysponowany polski bramkarz popisywał się efektownymi paradami. W 77. minucie strzelec bramki opuścił boisko, jego miejsce zajął Sebastian Mila. Niemcy nie zamierzali rezygnować, niedawno wprowadzony do gry Podolski strzela z powietrza. Piłka mija Szczęsnego, szczęście jednak nam sprzyja, futbolówka trafia w poprzeczkę. 88. minuta meczu, grający znakomite spotkanie Lewandowski, blokuje Hummelsa, przyjmuje piłkę i wykłada ją do Mili, który nie ma problemu ze zdobyciem drugiej bramki. W tym momencie cały stadion jest już pewny historycznego zwycięstwa. Jeszcze nigdy wcześniej nie wygraliśmy z Niemcami czy to w meczu o punkty, czy nawet w spotkaniu towarzyskim. Dodatkowo pokonaliśmy dziś aktualnych mistrzów świata.
Polacy prowadzą w grupie D, bez straty punktów i bramki. W środę czeka nas kolejne spotkanie eliminacyjne ze Szkocją, która dzisiaj wygrała z Gruzją. Miejmy nadzieję, że zwycięska passa będzie trwać dalej.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Święci pastuszkowie we Wrocławiu

2024-05-14 13:41

Magdalena Lewandowska

Uroczyste wprowadzenie relikwii

Uroczyste wprowadzenie relikwii

W 107. rocznicę objawień Matki Bożej w Fatimie do parafii św. Wawrzyńca we Wrocławiu uroczyście wprowadzono relikwie Świętych Pastuszków Hiacynty i Franciszka.

Uroczystej Eucharystii w parafii u ojców klaretynów przy ul. Bujwida przewodniczył ks. Krzysztof Herbut. – 3 lata temu rozpoczynaliśmy w naszej parafii fatimskie nabożeństwa, a ks. Krzysztof Herbut przygotował nas do tego przez triduum poświęcone Matce Bożej. W ubiegłym roku na naszą figurę nałożyliśmy koronę, a dziś w 107. rocznicę objawień fatimskich do naszego kościoła wprowadzamy relikwie Świętych Pastuszków. Mam nadzieję, że to jeszcze bardziej rozpali nasza miłość do Maryi – mówił na początku uroczystości proboszcz o. Aleksander Bober CMF.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję