Znamienne jest, że Bóg przychodząc na ziemię zdecydował się przyjść w ubogiej rodzinie, w chłodnej stajni, wśród prostych pasterzy, w maleńkim miasteczku. Nasze pokolenie
lubi imponować przepychem i siłą, wielkością i bogactwem. Tymczasem bezbronne Niemowlę, które uśmiecha się do nas w świątecznej aurze, uczy zupełnie innego stylu. Odwracając
uwagę od świata pozorów przypomina, że podstawową wartością, która jednoczy nas wszystkich, jest godność osoby ludzkiej.
Serdecznie życzę wszystkim Czytelnikom, aby w święta Bożych Narodzin zespoliła nas ta sama radość, którą aniołowie dzielili z pasterzami. Niechaj ubodzy i bezdomni
poczują się naszymi braćmi. Niechaj bezbronny Chrystus, zawierzony opiekuńczym dłoniom Matki, pozwoli nam napełnić nadzieją i ufnością wszystkie życiowe sytuacje, w których czujemy
się słabi i bezbronni.
Łamiąc się opłatkiem z wszystkim Czytelnikami Niedzieli Lubelskiej, dzielę zarówno Wasze troski, jak i radość zwiastowaną przez aniołów.
Wasz Pasterz
Pomóż w rozwoju naszego portalu