Reklama

Myśliwska brać czci swojego Patrona

Tegoroczną złotą jesień mamy już za sobą. W oczach pozostały już tylko obrazy pożółkłych liści brzóz i dębów, rozległych ściernisk, nad którymi snują się dymy ognisk, sylwetek schylonych ludzi podczas wykopków. Z każdym dniem świat staje się coraz bardziej szary. Częste wiatry, przelatujące deszcze i przejmujący chłód dają się szczególnie we znaki. Melancholię listopadowego pejzażu pogłębia jeszcze dzień Wszystkich Świętych. Zaraz potem - 3 listopada - obchodzimy święto patrona myśliwych, św. Huberta. W tym dniu wszystkie koła łowieckie obchodzą swoje patronalne święto i rozpoczynają sezon polowań zbiorowych na leśną zwierzynę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ponad 40-letnimi tradycjami

Uroczystą Eucharystią sprawowaną w intencji myśliwych przez proboszcza parafii Miłosierdzia Bożego w Rokitnie Szlacheckim - ks. Piotra Kubata rozpoczęli doroczne świętowanie myśliwi z Koła Łowieckiego „Cietrzew”, które jest jednym z najstarszych kół w naszej diecezji. Zostało powołane do życia 28 stycznia 1960 r. Początkowo nosiło nazwę Koło Łowieckie „Nr 57 Chruszczobród”. Jego siedzibą był budynek Gromadzkiej Rady Narodowej w tej miejscowości, a założycielami: Władysław Pniak, Stanisław Kierzyk, Mieczysław Zaciera i Antoni Porębski. Na początku swojej działalności Koło zajmowało teren o powierzchni 5160 ha, w tym użytków rolnych 2672 ha oraz gruntów leśnych 2488 ha. W roku 1965 zmieniono nazwę Koła na Koło Łowieckie „Cietrzew”. Obecnie Koło skupia 22 myśliwych. Jego prezesem jest Marian Dudek. Siedzibą - Dom Myśliwski w Łazach. Koło zajmuje teren 3800 ha, z czego 2560 ha to tereny leśne, a 1240 ha - polne. Posiada 3 ha poletek łowieckich zaporowych, 17 ambon, 22 zwyżki, 19 paśników, 40 posypów, 18 lizawek i 2 magazyny na przechowywanie karmy dla zwierząt. Myśliwi z „Cietrzewia” na dokarmianie zwierzyny zakupują rocznie 4 tony paszy treściwej, 1 tonę paszy objętościowej, 1,5 tony paszy okopowej, 30 kg soli do lizawek.

W trosce o leśną zwierzynę

Od 1985 r. Koło zakupuje rocznie w celu uzupełnienia łowiska ok. 50 sztuk bażantów. W roku bieżącym łowisko zasilone zostało 6 sztukami danieli. Na czele myśliwych stoi łowczy, który prowadzi polowanie, gospodaruje łowiskiem, wykonuje prace gospodarcze, itd. „Polowania zbiorowe rozpoczynają się 15 sierpnia polowaniem na kaczki, a kończą ostatniego lutego. Najwięcej polowań organizowanych jest na sarny, dziki, bażanty, jelenie oraz lisy. Od 5 lat na naszym terenie nie urządzamy polowań na zające, bo w naszych lasach jest ich niewiele” - wyjaśnia myśliwy z „Cietrzewia” Zdzisław Lorek. „W ciągu bieżącego roku odstrzeliliśmy 12 kozłów, 14 saren, a na wolność wypuściliśmy 50 bażantów” - informuje prezes Marian Dudek. „Myślistwo to społeczna służba, to troska o leśną zwierzynę, dokarmianie i selekcjonowanie jej, utrzymywanie stabilności, praca odpowiedzialna i kosztowna” - podkreślał ks. Kubat podczas homilii. Za ochronę naszych pól i lasów swoją wdzięczność dla braci myśliwych wyraziły dzieci z filii Szkoły Podstawowej nr 5 w Zawierciu. Najmłodsi dziękowali myśliwym za ochronę ojczystej przyrody, za troskę o zwierzynę, żeby przetrwała najbardziej mroźne i śnieżne zimy.

Hubertowiny...

Korzenie polskiego łowiectwa sięgają początków naszych dziejów, a przywiązanie Polaków do tej tradycji jest ogromne, toteż współcześni myśliwi na każdym kroku czerpią z bogatej spuścizny swych przodków. Specjalne miejsce w polskiej tradycji łowieckiej zajmuje przywiązanie myśliwych do patrona - św. Huberta. Jego obecność widoczna jest na każdym kroku, a już na pewno nie sposób wyobrazić sobie koła łowieckiego, w którym 3 listopada nie organizowano by tradycyjnego polowania połączonego z Mszą św. Polowania hubertowskie albo tzw. hubertowiny są szczególnie uroczyste. Ten dzień jest okazją, by w łowiskach rozległy się myśliwskie sygnały, by młodzi uczyli się myśliwskiego języka, by zrozumieli, że kawał dziczyzny nie może przesłaniać i łamać myśliwskiego kodeksu etyki, który zapewnia rycerskość w stosunku do sąsiada na linii frontu czy niefortunnego pudlarza. Jest ten dzień również okazją do zasiędnięcia przy ognisku, by popróbować myśliwskiego bigosu czy pieczeni z dzika lub sarny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brat Leona XIV: papieżowi brakuje prowadzenia samochodu, lubi wypoczynek w Castel Gandolfo

2025-08-24 08:29

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Papieżowi Leonowi XIV brakuje możliwości prowadzenia samochodu - stwierdził jego starszy o niecały rok brat John Prevost w wywiadzie udzielonym amerykańskiej stacji telewizyjnej NBC Chicago. Wyjawił też, że jego brat dobrze czuje się w letniej rezydencji w Castel Gandolfo, bo może tam odpocząć.

Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta, wyemitowanego w związku z tym, że minęło sto dni pontyfikatu pierwszego w historii papieża z USA.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Kupienin: otwarto stałą wystawę poświęconą abp. Zygmuntowi Zimowskiemu

2025-08-24 20:38

[ TEMATY ]

abp Zygmunt Zimowski

Paulina Gretka

Abp Zygmunt Zimowski

Abp Zygmunt Zimowski

W Kupieninie, skąd pochodził śp. abp Zygmunt Zimowski została otwarta stała wystawa upamiętniająca duchownego, który zmarł w 2016 roku. Abp Zimowski był biskupem radomskim, przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia w Watykanie, pracował w Kongregacji Nauki Wiary Stolicy Apostolskiej. Przyczynił się do powstania w Kupieninie Domu Radosnej Starości im. Jana Pawła II i kaplicy Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Otwarcie wystawy poprzedziła Msza święta we wspomnianej kaplicy pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego abpa Wacława Depo, który w homilii akcentował tematy pokory i służby. „Jako uczniowie Chrystusa w kolejnym pokoleniu wiary Kościoła jesteśmy zaproszeni do tego, by się nie wywyższać, ale wejść za wzorem Zbawiciela w rzeczywistość służby. Jak doskonale spełnił się ten postulat w życiu i posłudze śp. abpa Zygmunta Zimowskiego, który wszedł w głębię sakramentu kapłaństwa i posługi apostolskiej według słów Zbawiciela „Nie przyszedłem aby mi służono, ale by służyć i życie swoje dać”. Nie chodzi więc o jakieś cierpiętnictwo, ale o radość, którą można odnaleźć właśnie w byciu darem dla innych w wymiarach służby Bogu w ludziach” - dodał abp Depo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję