Reklama

Polska

Epitafium smoleńskie zawisło na katedrze

[ TEMATY ]

Smoleńsk

diecezja

Piotr Lorenc

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"W hołdzie 96 Polakom, zasłużonym dla Ojczyzny, na czele z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim poległym w drodze na obchody 70 rocznicy zbrodni katyńskiej, w katastrofie pod Smoleńskiem, 10 kwietnia 2010 roku. Mieszkańcy Sosnowca dnia 10 kwietnia 2016 r." - tablicę tej treści wmurowaną w południową ścianę sosnowieckiej Katedry poświęcił w niedzielę Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak. Jej odsłonięcia dokonał Jarosław Kaczyński z poseł Ewą Malik.


Piotr Lorenc


W Eucharystii, która poprzedziła odsłonięcie tablicy, uczestniczyły tłumy wiernych z całej diecezji. Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak wyraził nadzieję, że tablica będzie znakiem, który łączy, a nie dzieli Polaków. W homilii zwrócił uwagę, że chociaż od katastrofy smoleńskiej minęło już sześć lat, rany w sercach bliskich ofiar wciąż się nie zagoiły. "Rozumiejąc ich cierpienie módlmy się do dobrego Boga za tych, którzy nadal płaczą po stracie swoich najbliższych. Prośmy Pana Jezusa, aby otrzymali wsparcie i pocieszenie" - apelował Biskup. Przypomniał także, że polegli w katastrofie zginęli lecąc na uroczystości mające uczcić pamięć Polaków pomordowanych przez NKWD. "Ofiara ich życia zwróciła oczy świata na straszliwy mord dokonany na synach naszego narodu. Nigdy wcześniej nie było tak dużego zainteresowania światowej opinii krzywdą i niesprawiedliwością dziejową, jaka spotkała Polaków" - powiedział Biskup przypominając także o atmosferze jedności całego narodu w chwilę po pamiętnym 10 kwietnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-04-04 09:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niedokończona żałoba

Niedziela Ogólnopolska 15/2021, str. 26-27

[ TEMATY ]

Smoleńsk

katastrofa smoleńska

Artur Stelmasiak

Msza św. żałobna w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Plac Piłsudskiego w Warszawie, 17 kwietnia 2010 r.

Msza św. żałobna w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Plac Piłsudskiego w Warszawie, 17 kwietnia 2010 r.

Jedenaście lat od katastrofy smoleńskiej to bardzo dużo czasu, by rodziny zakończyły żałobę. Ten ważny dla Polaków temat ciągle jednak powraca. Wtedy odżywają emocje, pamięć i odzywają się niezabliźnione rany.

Gdyby katastrofa smoleńska była zwykłym wypadkiem, którego przyczyny zostały rzetelnie i transparentnie zbadane, to dziś media wspominałyby jej ofiary, a rodziny w spokoju odwiedzałyby groby swoich bliskich. Tak jednak się nie stało, bo losy osobistych tragedii zostały wplątane w tryby brutalnej polityki międzynarodowej i, niestety, także ostrej polityki polskiej. – Z odejściem ojca można sobie poradzić, bo przecież każdy wcześniej czy później stanie przed podobnym wyzwaniem, ale z tym, co się działo przez lata po katastrofie, podziały i sposób prowadzenia debaty przez obie strony sporu, ciągle są bardzo trudne i nie dają spokoju – opowiedział Niedzieli Łukasz Krupski, syn śp. Janusza Krupskiego, szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Zgierz: U Matki Bożej Dobrej Rady

2024-04-28 08:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Karol Porwich/Niedziela

W parafii Matki Boskiej Dobrej Rady w Zgierzu odbył się odpust parafialny, któremu przewodniczył bp Ireneusz Pękalski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję