Reklama

Duszne pogawędki

W krainie życia

Niedziela rzeszowska 44/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jakie jest najważniejsze święto chrześcijaństwa? Odpowiedź jest prosta - to Wielkanoc. Dlaczego tak? Bo to właśnie święta Wielkanocne swą treścią nawiązują do najważniejszego wydarzenia w dziejach naszego zbawienia. Wydarzeniem tym jest oczywiście zmartwychwstanie Chrystusa. Mówiąc o zmartwychwstaniu, mamy na myśli wydarzenia całego Triduum Paschalnego, czyli mękę, śmierć i zmartwychwstanie - stanowią one kulminację całego dzieła zbawczego. To wtedy dokonało się nasze odkupienie.
Skoro to wspomnienie zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią jest najważniejszym wydarzeniem w kalendarzu liturgicznym, jedną z najważniejszych prawd wiary jest ta o powszechnym powstaniu z martwych. Wyznając wiarę, mówimy: „Wierzę w ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny”, czy w innej formule: „Oczekuję wskrzeszenia umarłych i życia wiecznego w przyszłym świecie”. Sakrament chrztu świętego włącza nas w śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Dlatego św. Paweł pisze, że ci wszyscy, którzy przez chrzest zostali złączeni z Chrystusem, z Chrystusem też powstaną z martwych. Na temat powszechnego zmartwychwstania umarłych nie pozostawia nam wątpliwości chociażby Apokalipsa św. Jana - jedyna prorocka księga Nowego Testamentu. Jest w niej bowiem mowa o powszechnym zmartwychwstaniu przy końcu czasów. Wszyscy zostaną wskrzeszeni - jedni do wiecznej nagrody, inni do wiecznego potępienia. To są właśnie rzeczy ostateczne człowieka: śmierć, sąd, a potem niebo lub piekło. Pod tymi ostatnimi pojęciami rozumiemy rzeczywistość wiecznej nagrody lub kary, o których wielokrotnie znajdujemy wzmianki w Biblii. Nie należy zadawać pytań w stylu: „gdzie i kiedy”. Dlaczego? Czas i przestrzeń są cechami charakterystycznymi doczesnego świata. Świat, który ma nadejść, będzie się rządził innymi prawami, których zrozumienie w obecnej sytuacji nie jest do końca możliwe. Pan Bóg zapowiada jedynie tyle, ile potrzeba nam do zbawienia.
Zanim jednak dokona się ostateczne zakończenie dziejów wszechświata, Bóg w swym nieskończonym miłosierdziu daje nam możliwość dopełnienia pokuty po śmierci. Tę rzeczywistość nazywamy czyśćcem. Choć sama nazwa nie występuje w Piśmie Świętym, prawda o istnieniu takiej pokuty jest zawarta w Bożym Objawieniu. Czy to w przypowieściach, czy w innych wypowiedziach Chrystusa znajdujemy wzmianki o tym, że dopełnienie świętości, oczyszczenie z braków doskonałości może się dokonać już po śmierci. Taki jest właśnie sens naszej modlitwy za zmarłych, ofiarowania w ich intencji Mszy św. czy odpustów. Już w niektórych fragmentach Starego Testamentu możemy znaleźć jakby zapowiedzi tej prawdy, zostaje jednak ona w pełni objawiona dopiero przez Jezusa Chrystusa. Jego powstanie z martwych zaś jest ostatecznym jej potwierdzeniem i umocnieniem naszej nadziei.
Nie ma większego sensu pytanie, ile czasu trzeba spędzić w czyśćcu i czy ludzie umierający tuż przed końcem świata i Sądem Ostatecznym nie będą tym bardziej uprzywilejowani z powodu krótkości czasu. Czemu? Ludzkie myślenie nie zawsze jest w stanie pojąć całość Bożego planu. Stąd nieraz biorą się nasze wątpliwości. Potrzeba jednak zaufania do Pana Boga, Jego sprawiedliwości i miłosierdzia.
„W krainie życia będę widział Boga” - brzmi refren psalmu śpiewanego podczas uroczystości pogrzebowych. Prawdę tę szczególnie przypominamy sobie w listopadzie - czasie tradycyjnie poświęconym na modlitwę za zmarłych. Nasza doczesność - czy nam się to podoba, czy nie - prowadzi do śmierci. Ta jednak nie jest jakimś przerażającym fatum, lecz raczej przejściem do innego - nowego życia. Życia w obecności Boga. Życia bez cierpień i doświadczeń. Jest to prawdziwie powodem do chrześcijańskiej radości - skoro z Nim umarliśmy, z Nim też powstaniemy do wiecznego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję