Reklama

Czas na przebudzenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesień. Dostojna i piękna. Słotna i ubarwiona słońcem. Wygasza barwy lata i odkrywa własną polichromię. Zdradzają to tarcze słoneczników i wypalone na brąz kasztany. Tańczą nad naszymi głowami boleśnie poskręcane liście akacji, dębów i kasztanowców. Gdzieniegdzie na wysokości naszych oczu przefrunie nić białej pajęczyny. I chciałoby się powstrzymać bieg wskazówek zegara, a wraz z nim wyświetlić w przestrzeni, wspomnieć obrazy letnich eskapad i wojaży, pielgrzymek do świętych miejsc oraz innych zdarzeń.
Są ludzie, którzy pole osobistych doświadczeń ograniczają do prostokąta własnego domu. Są i tacy, którzy mają odwagę delegować uczucia i myśli ponad granice własnych wyobrażeń i przeżyć. Tam, gdzie dzieje się dobro i zło, gdzie człowiek znajduje oparcie w drugim człowieku i gdzie hedonizm brutalnie łamie granice etyki i zdrowego rozsądku.
Nie podoba mi się krajobraz społeczny Trzeciej Rzeczypospolitej. To wyznanie czynię z bólem i malejącą nadzieją na powrót humanizacji do naszych domów, środowisk zawodowych i społecznych. Media zawładnęły wyobraźnią człowieka i stylistyką jego życia. Zauważają to socjolodzy i historycy idei. Brutalne czasy są zdeterminowane nie tylko przez wojny, konflikty etniczne, ogromne bezrobocie, ale także przez głupotę, która przeciska się do Polski wszelkimi możliwymi sposobami. Czy można się zatem dziwić, że mieszkańców Kraju nad Wisłą fascynują kąpiele w błocie i kisielu, wybory „miss mokrego podkoszulka” i wszelkie inne sposoby relaksacji? Radio publiczne podało niedawno, że w Finlandii organizowane są zawody w rzucaniu telefonami komórkowymi. Ma to być odreagowanie na wściekłość ich posiadaczy powodowaną złymi połączeniami. Wiele „atrakcji” rodem z Zachodu znamy już nader dobrze. Spotykamy je na ekranach kin i telewizorów, na ulicznych billboardach.
Prawdę mówiąc nie wiem jak pokolenie młodych Polaków będzie wspominać lata młodości i co najbardziej będzie utrwalać na pasmach własnej świadomości. Może jednak wraz z upływem lat uda im się - jak mawia poetka Julia Hartwig - „cerować obłoki pamięci?”. Głupot tego lata było w Polsce nader wiele. Niektóre z tytułów prasowych uwagę czytelników próbowały z uporem godnym lepszej sprawy koncentrować na fotoreportażach z „parad miłości” w Europie i z „Przystanku Woodstock” w Żarach. Warto przejrzeć lipcowo-sierpniowe numery niektórych tygodników, by przekonać się o dziennikarskiej inwazji seksu. Temat jak temat, ale gdy źle sprzedają się dobre wiadomości trzeba sięgać nie do pokładów dobra, ale do żenujących i tanich zarazem chwytów marketingowych i informacyjnych. Dowiadujemy się z prasy o romansach gejowskich i zmianach kolejnych małżonków i tzw. partnerów przez znanych i uznanych aktorów. Pomysł Nieznalskiej miał zaszokować krytyków i zwykłych konsumentów sztuki, a w istocie rzeczy spotkał się z falą krytyki. Apologetów jej dzieła artystycznego jednak nie brakowało.
Skandalizujące relacje przekazywane przez instytucje komunikowania społecznego budzą przerażenie.
Przeczytałem niedawno, że wśród niektórych propozycji modnej odzieży kobiecej pojawiły się te, które szokują, a zarazem fascynują faszystowską symboliką. Wolność i swoboda to kategorie, które były niemal nieobecne w tzw. minionym okresie. Czy jednak posługiwanie się symboliką i atrybutami przejętymi z niesławnej historii i z nieetycznych dziedzin życia musi znajdować pełne prawo obywatelstwa w polskim modelu społecznym?
Sztuka jest uważana jako transmisja kanonu estetycznego. To niewątpliwie słuszna konstatacja. Nie godzi się wszakże nam, Polakom, adaptować tego wszystkiego, co z „dobrodziejstwem inwentarza” płynie z Zachodu. Tragedią współczesności jest wprowadzanie nieczystości w prostotę obrazu wychowawczego i religijnego. Sądzę, że w tej kwestii nie jestem odosobniony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

Protestujący zdecydowanie: precz z zielonym obłędem

2024-05-11 11:36

[ TEMATY ]

protest

rolnicy

protesty

Łukasz Brodzik

Z najdalszych zakątków naszego kraju do Warszawy zjechały setki tysięcy Polaków na protest Precz z Zielonym Ładem. Nam udało się bezpośrednio porozmawiać z kilkoma uczestnikami manifestacji.

Wsiadamy do autokaru w Zielonej Górze. To jedno z najodleglejszych miejsc, z których wyruszają na protest niezadowoleni z unijnej „polityki klimatycznej” rodacy. Zbiórka 3:45, wyjazd o 4:00. Wszyscy przed czasem, pełna mobilizacja. Z województwa lubuskiego łącznie wyruszają 4 autokary. Na dworze jest jeszcze ciemno, gdy zabieramy „na pokład” kolejnych związkowców z Sulechowa. Jeszcze tylko pożegnanie z figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie i „wskakujemy” na autostradę.

CZYTAJ DALEJ

Rzym: Papież Franciszek odwiedzi Kapitol

2024-05-11 13:55

[ TEMATY ]

Rzym

Papież Franciszek odwiedzi Wzgórze Kapitolińskie w Rzymie 10 czerwca o godzinie 9:00. Wiadomość, która została ogłoszona przez kapelana lokalnej policji Roma Capitale, ks. Massimo Cocci, podczas inauguracji nowego posterunku policji drogowej na Piazza del Campidoglio, została teraz potwierdzona przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

26 marca 2019 r., dokładnie dziesięć lat po ostatniej wizycie papieża na Kapitolu, papież Franciszek odwiedził Campidoglio - Kapitol. Ówczesna burmistrz Rzymu, Virginia Raggi (dziś burmistrzem jest Roberto Gualtieri), przyjęła papieża w Palazzo Senatorio, a następnie towarzyszyła mu w prywatnym spotkaniu w swoim gabinecie. Była także u jego boku podczas innych etapów wizyty, w tym ostatnim w Sali Juliusza Cezara, skąd papież zaapelował do Rzymu i Rzymian: "Niech Rzym, zapłodniony krwią męczenników umie czerpać ze swej kultury, ukształtowanej przez wiarę w Chrystusa zasoby kreatywności i miłości niezbędne do przezwyciężenia obaw, które grożą zablokowaniem inicjatyw i możliwych dróg. Mogą one sprawić, że miasto rozkwitnie, stanie się bardziej braterskie i stworzy możliwości rozwoju, zarówno obywatelskiego jak i kulturowego, gospodarczego i społecznego. Niech Rzym będzie miastem mostów, a nie murów!".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję