Reklama

Ich krew przyniosła nam wolność

„Nikt im iść nie kazał - poszli, bo tak chcieli, bo takie dziedzictwo miał po dziadach wnuk, nikt nie pytał o nic, a wszyscy wiedzieli za co idą walczyć, komu płacić dług” - taki napis widnieje na pamiątkowej tablicy jaką w 1997 r. ufundowały żołnierzom Armii Krajowej rejon Głowno poległym na polu chwały w walce z najeźdźcą hitlerowskim rodziny i towarzysze broni. Bohaterowie tamtych dni powoli odchodzą na wieczną służbę, dobrze, że przed śmiercią prawdę o czasach wojennej gehenny chcą i potrafią przekazywać młodemu pokoleniu.

Niedziela łowicka 42/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

21 września br. w kościele św. Jakuba Apostoła w Głownie z okazji 64. rocznicy najazdu Niemiec hitlerowskich na Polskę oraz 64. rocznicy zdradzieckiego napadu na Polskę wojsk sowieckich dokonujących czwartego rozbioru Polski spotkali się na wspólnej Mszy św. członkowie Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Głownie oraz harcerze miejscowego hufca ZHP im. Kornela Makuszyńskiego. Oprócz kombatantów i harcerzy przybyli przedstawiciele władz miasta i powiatu, delegacje zakładów pracy, organizacji i stowarzyszeń, licznie stawili się mieszkańcy Głowna, w tym wiele młodzieży z miejscowych szkół. Zarząd Światowego Związku AK z Łodzi reprezentowali jego członkowie na czele z wiceprezesem Stanisławem Offierskim. Mszę św. w intencji poległych, pomordowanych i zmarłych żołnierzy AK oraz innych formacji zbrojnych Polskiego Państwa Podziemnego odprawił i homilię wygłosił ks. prał. Jerzy Kowalczyk - łódzki duszpasterz „Solidarności” z okresu stanu wojennego. Modlono się za Ojczyznę i jej bohaterskich synów, którzy na wszystkich frontach świata walczyli o niepodległość, kładąc w ofierze swoje życie, za powstańców Warszawy, harcerzy, ofiary terroru stalinowskiego i tych, którzy zginęli z rąk ludzi podających się za Polaków, już niby w wolnej Ojczyźnie.
Podczas homilii ks. Jerzy Kowalczyk, przypominając mroczne karty historii, zwrócił się szczególnie do młodzieży stanowiącej nadzieję lepszego jutra Ojczyzny. Przypomniał zaangażowanie polityków i mężów stanu krótkiego okresu niepodległości Polski w konfrontacji z realiami obecnych rządów. Znamiennym jest, że Polska rosła w siłę, gdy miała prawdziwych patriotów, dziś biednieje z powodu minionych proletariackich internacjonalistów, a obecnie liberalnych euroentuzjastów. W mentalności wielu Polaków szczególnie średniego pokolenia do dziś tkwią „prawdy” wpajane przez komunistyczny system. Ludzie o napaści Niemiec wiedzą wszystko - to historia, o napaści Związku Sowieckiego 17 września starają się nie pamiętać - to polityka. Komentarzem do tego niech będą liczby podane przez Kaznodzieję: hitleryzm pozbawił życia 40 mln ludzi, natomiast czerwony socjalizm ponad 80 mln. Czy to tylko polityka, o której nie powinno się mówić?
Przypominając piękną kartę historii Armii Krajowej, jej bohaterskie czyny i postawy, Kaznodzieja dziękował w imieniu społeczeństwa za obronę polskiego honoru i godności narodowej. My, Polacy, pamiętamy i jesteśmy wdzięczni. Powojenna władza ludowa odpłaciła im prześladowaniem, morzem krzywd i oszczerstw. Przetrwali, bo zawsze wierzyli w opiekę Jasnogórskiej Królowej i zapamiętali słowa wpajane im od dziecka: „Bóg, Honor i Ojczyzna”. Dziś podczas śpiewanej przez parafialny chór modlitwy partyzanckiej i harcerskiej pochyliły się sztandary, z oczu popłynęły łzy wzruszenia, serca znowu zabiły mocniej.
Będąc jednym z uczestników patriotyczno-religijnej uroczystości, odniosłem wrażenie, że tu w Głownie także młodzież chce poznawać prawdę o tamtych dniach i jak sama mówi, dziś gdyby zaszła taka potrzeba gotowi są stanąć w obronie Ojczyzny. Patriotyczne podejście młodych ludzi, to zasługa szkoły, ale przede wszystkim rodziców i dziadków, którzy prawdę o tragicznym wrześniu przekazywali swoim synom i wnukom nawet wtedy, gdy był to temat zakazany. Trzeba zaznaczyć, że tutejsi kombatanci z młodzieżą i miejscowymi harcerzami utrzymują stały i ścisły kontakt. Kiedyś o prawdę walczyli bronią, dziś słowem i świadectwem, a każde spotkanie jest żywą lekcją historii. Terenowe Koło Światowego Związku Żołnierzy AK w Głownie liczy obecnie 16 członków i 17 wdów. Powstało przed 15 laty, a od 14 lat sercem i duszą wszelkich poczynań jest Mieczysław Wołudzki ps. „Ikar”, który będąc prezesem Koła, jest jednocześnie czynnym do dziś instruktorem ZHP, ucząc podopiecznych, że od wieków polscy harcerze zawsze byli z Bogiem i Kościołem. Miejscem stałych spotkań jest usytuowana przy parafii Izba Pamięci. W centralnym miejscu widnieje tu obraz Matki Bożej Częstochowskiej, obok portrety dowódców Państwa Podziemnego i bardzo sugestywny rysunek Polskiego Orła z napisem „Polacy Pamiętają 1 września i 17 września 1939 r.”. Wśród organizatorów uroczystości nie sposób nie wymienić miejscowego proboszcza dziekana ks. Stanisława Banacha i harcmistrza Alberta Waśkiewicza.
Już po oficjalnych uroczystościach, wyjeżdżając z Głowna, utkwiły mi w pamięci słowa wiersza zacytowane przez jednego z uczestników podczas spotkania w Izbie Pamięci: „Nas nie stanie, lecz Ty nie zginiesz. Pieśń Cię wspomni, legenda przechowa. Wichrem sławy w historię popłyniesz - Armio Krajowa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego uczy mnie dzisiejszy opis ukrzyżowanego Chrystusa?

2025-11-20 08:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Vatican Media

Ostatnia niedziela roku liturgicznego, nazywana Niedzielą Chrystusa Króla, opisuje scenę ukrzyżowania Jezusa. To musi dziwić. Nie widzimy Chrystusa królującego w chwale, potężnego, wszechmogącego, Sędziego żywych i umarłych, ale ukrzyżowanego.

Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie». Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski». Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju».
CZYTAJ DALEJ

Zawierzają Kościół i Polskę - rekolekcje biskupów

2025-11-20 16:13

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

biskupi

BPJG

Biskupi na rekolekcjach

Biskupi na rekolekcjach

- Jasna Góra jest sercem Kościoła w Polsce, dlatego jesteśmy tutaj i prosimy za naszą wspólnotę i Ojczyznę. Z Maryją omawiamy najważniejsze wyzwania – podkreślił arcybiskup Tadeusz Wojda Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. W sanktuarium trwają rekolekcje biskupów odbywają się pod hasłem: "Być Prorokiem Nadziei". Bierze w nich udział niemal cały Episkopat. Nauki głosi ks. dr Jan Jędraszek, filozof i spowiednik z Domu Rekolekcyjnego Księży Pallotynów w Otwocku.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zwrócił uwagę, że biskupi są pasterzami Kościoła w Polsce, dlatego też szczególnie podczas rekolekcji zanoszone są intencje naszej Ojczyzny. - Czujemy potrzebę wspólnego bycia tutaj u Matki Bożej. Często do Niej przyjeżdżamy, aby z Nią omówić nasze sprawy. Polecamy Jej, Kościół i wszystkie wyzwania, których jest przecież tak dużo - podkreślił abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący KEP zauważył, że dzisiejszy świat się zmienia, społeczeństwo się zmienia, ale i Kościół się zmienia. – Jest mniej ludzi w Kościele, młodzież poszukuje swojego miejsca, coraz częściej pojawiają się osoby, które nie chrzczą dzieci. To są nowe wyzwania i dlatego ta zmieniająca się rzeczywistość wymaga od nas, byśmy to wszystko dziś oddali Maryi – mówił abp Wojda w rozmowie z @JasnaGóraNews.
CZYTAJ DALEJ

Papież u augustianek w Montefalco: człowiek który przynosi pokój

2025-11-20 20:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

augustianki

@Vatican Media

Papież z wizytą u agustianek z Montefalco.

Papież z wizytą u agustianek z Montefalco.

Po spotkaniu w Asyżu z włoskimi biskupami, Leon XIV udał się w czwartek 20 listopada do wspólnoty zakonnej, która pielęgnuje pamięć św. Klary od Krzyża. Z zakonnicami papież spędził chwilę na rozmowie, następnie odprawił Mszę, a na koniec zjadł z nimi obiad. Siostra Maria Cristina Daguati mówi Vatican News: „Znamy go od lat, to był moment pełen bliskości. Ma osobowość, która przynosi pokój.”

Był tu wcześniej jako profes, potem kilkakrotnie jako generał Zakonu św. Augustyna. Dziś, 20 listopada, Robert Francis Prevost, 267. papież Kościoła powszechnego, powrócił do augustiańskiego klasztoru św. Klary z Montefalco na prywatną wizytę. Chwila wspólnoty z klauzurowymi zakonnicami rodziny augustiańskiej, którą Leon XIV wybrał jako drugi przystanek swojej krótkiej podróży po Umbrii, po wizycie w Asyżu, gdzie spotkał się z Konferencją Episkopatu Włoch, kończącą 81. Zgromadzenie Ogólne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję