Reklama

Niedziela Małopolska

Kard. Dziwisz: Orszak Trzech Króli to preludium do Światowych Dni Młodzieży

Ulicami Krakowa po raz szósty przeszedł Orszak Trzech Króli. „Dzisiejszy radosny Orszak Trzech Króli stanowi swoiste preludium do tego, do czego się przygotowujemy i co nas czeka w lipcu. Pragniemy dać wyraziste świadectwo, że warto szukać Chrystusa, warto podążać do Niego, warto postawić Go w centrum naszego życia osobistego, rodzinnego i społecznego” – powiedział do zgromadzonych w Katedrze Wawelskiej na Mszy św. rozpoczynającej pochód kard. Stanisław Dziwisz.

[ TEMATY ]

Orszak Trzech Króli

kard. Stanisław Dziwisz

Małgorzata Cichoń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita krakowski podkreślił, że uroczystość objawienia Pańskiego to wielkie święto wiary i nadziei oraz Bożej miłości – przypomnienia, że dwa tysiące lat temu Bóg wkroczył w niełatwe dzieje człowieka na ziemi. „Od Jego przyjścia na ziemię zaczął się wielki pochód ludów i narodów. Zaczęło się nasze wędrowanie ku wyżynom nieba. Ale o własnych siłach nie podołalibyśmy. Dlatego najpierw przychodzimy do Niego, do Jezusa Chrystusa, bo tylko On może nas podźwignąć, wprowadzić do nowego życia na wieki w Bożym królestwie” – mówił.

Hierarcha wskazał, że pochód narodów do Jezusa rozpoczęli pasterze, którzy wiadomość otrzymali bezpośrednio od anioła. Dodał, że znacznie trudniejszą drogę mieli do pokonania Mędrcy ze Wschodu. „Byli ludźmi szukającymi prawdy. Byli ludźmi szlachetnego serca. Wyruszyli w daleką drogę nie z ciekawości, lecz by oddać pokłon Dziecięciu” – opisał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Dziwisz przypomniał też diametralnie odmienne postawy wobec Nowonarodzonego – tyrana Heroda oraz obojętnych arcykapłanów i uczonych w Piśmie. „Od 2 tysięcy lat zdobywa On sobie wiernych uczniów, którzy idą za Nim i dla których Jego Ewangelia jest programem życia. Ale też od dwóch tysięcy lat Jezus jest znakiem sprzeciwu dla ludzi, którzy nie przyjmują Jego orędzia miłości i pokoju, którzy walczą z Jego Kościołem, albo którzy nie podejmują wysiłku, aby poznać Chrystusa i przyjąć Go jako Pana i Zbawiciela” – ocenił.

Purpurat wspomniał, że 1050 lat temu Gwiazda Jezusa Chrystusa zatrzymała się również na naszym polskim niebie. „Wymowny jest fakt, że dzieje wiary i Kościoła splatają się z dziejami polskiej państwowości, budowania polskiej kultury i polskiej tożsamości. Możemy powiedzieć, że jako naród wzrastaliśmy w blaskach prawdy o Jezusie Chrystusie, o tym, co On wniósł i cały czas wnosi w dzieje człowieka” – powiedział.

Metropolita zaznaczył, że Kościół w Polsce chce towarzyszyć ludziom w ich podążaniu do Chrystusa i za Chrystusem. „Nie mamy innych ambicji. Nie mamy politycznych ambicji, bo mamy większe ambicje. Pragniemy już tu na ziemi, w naszych sercach, w naszych rodzinach, w naszych wspólnotach i środowiskach budować Boże królestwo miłości i solidarności, przebaczenia, pojednania i pokoju” – wyjaśnił.

Reklama

Hierarcha przypomniał, że już w lipcu w Krakowie będzie mieć miejsce „swoisty, wielki orszak wiary”, czyli Światowe Dni Młodzieży. „Świat potrzebuje takiego nadzwyczajnego świadectwa, i my wszyscy potrzebujemy takiego świadectwa, aby dostrzec młode oblicze Kościoła posłanego do wszystkich narodów i kultur, Kościoła przemawiającego we wszystkich językach i jednocześnie uczącego wszystkich jednego języka – języka miłosiernej miłości” – apelował.

Purpurat zachęcił zebranych do wpatrywania się w Gwiazdę, która prowadzi do Jezusa. „Adorujmy Go obecnego w Najświętszym Sakramencie. Kontemplujmy Jego oblicze przy czytaniu Pisma Świętego. Szukajmy Go w naszych codziennych doświadczeniach. Dostrzegajmy Go w ludziach czekających na naszą solidarną pomoc. Ofiarujmy Mu to, co w nas najlepsze” – zakończył kard. Dziwisz.

Po Mszy św. na Wawelu zgromadzeni udali się w jednym z trzech pochodów na Rynek Główny, gdzie na scenie znajdował się żłóbek i Święta Rodzina. Wszystkim pochodom towarzyszyły radosne śpiewy, przebrania dzieci i dorosłych, a także specjalne prezentacje wolontariuszy ŚDM 2016 z różnych krajów, którzy osobiście zaprosili do udziału w tym wydarzeniu. Tradycyjnie podczas Orszaku zbierano także datki na Dzieło Pomocy św. Ojca Pio, które od wielu lat pomaga wychodzić z bezdomności.

„To wielkie wydarzenie, wielkie święto. Staramy się uczestniczyć co roku, by w ten aktywny sposób uczyć dzieci wiary” – powiedziała Anna z Krakowa, która uczestniczyła w orszaku z dziećmi – wszyscy barwnie przebrani za anioły. „W tamtym roku było to dla nas wyjątkowe uczczenie uroczystości Trzech Króli. Stąd nie mogło nas zabraknąć także dzisiaj – aby wspólnie ucieszyć się z narodzenia Chrystusa” – przyznał pan Paweł, który do Krakowa przybył z Katowic.

Orszak Trzech Króli jest bezpośrednim nawiązaniem do zwyczaju wystawiania jasełek ulicznych. W orszaku wątki tradycyjne łączą się z najbardziej aktualnymi, by pokazać, że przyjście Mesjasza sprzed 2000 lat wciąż ma znaczenie dla współczesnego człowieka. Hasło tegorocznej edycji Orszaku Trzech Króli to: „Nade wszystko miłosierdzie – Miłość. Pokój. Przebaczenie”.

2016-01-06 15:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Orszaki Trzech Króli

Niedziela częstochowska 3/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

Orszak Trzech Króli

Margita Kotas

„Przybywamy dziś jak Mędrcy ze Wschodu, by oddać pokłon Panu, uznając w Nim naszego zbawiciela… Przychodzimy, by wyznać naszą wiarę - w tej świątyni, ale też poza nią. Temu służy ten Orszak” - powiedział bp Jan Wątroba 6 stycznia do zgromadzonych w archikatedrze, przewodnicząc Mszy św. poprzedzającej Orszak Trzech Króli w Częstochowie.

W Częstochowie

CZYTAJ DALEJ

Relikwie Męczenników Ugandyjskich powrócą z Rzymu do ojczyzny

2024-05-10 18:19

[ TEMATY ]

relikwie

Rzym

Uganda

www.glassisland.com

Relikwie dwóch spośród 22 katolickich Męczenników Ugandyjskich, przechowywane od 60 lat w Rzymie, powrócą do ojczyzny w roku 60. rocznicy ich kanonizacji. Chodzi o kości świętych: Karola Lwangi i Macieja Mulumby. Zawieziono je do Wiecznego Miasta w 1964 roku na uroczystości kanonizacyjne.

Ponieważ nie chcieli się wyrzec wiary w Chrystusa i uczestniczyć w homoseksualnych praktykach króla Bugandy, 22 rzymskich katolików i 23 anglikanów zostało zamordowanych w 1885 i 1886 roku na rozkaz monarchy, który obawiał się rozszerzania się wpływów chrześcijaństwa w swoim kraju.

CZYTAJ DALEJ

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję