Reklama

Wiadomości

Rzeszów: obrońcy życia uniewinnieni

Jacek Kotula i Przemysław Sycz z fundacji Pro – Prawo do Życia nie zniesławili prywatnego szpitala Pro-Familia w Rzeszowie. Tak uznał tamtejszy Sąd Okręgowy po apelacji złożonej przez prawników instytutu Ordo Iuris. Placówka wytoczyła im proces karny za to, że organizowali manifestacje i kampanie informujące, że w szpitalu przeprowadzane są aborcje. Mężczyźni zapowiadają kolejne demonstracje. Najbliższa odbędzie się 30 grudnia.

[ TEMATY ]

obrońcy życia

Archiwum Przemysława Sycza

Przemysław Sycz, Jacek Kotula, Mary Wagner

Przemysław Sycz, Jacek Kotula, Mary Wagner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak informuje Ordo Iuris, sąd uznał, że szpital korzystający ze środków NFZ, które pochodzą z podatków, powinien liczyć się z krytyką dokonywania w nim aborcji, co jest doniosłą kwestią dla toczącej się debaty publicznej. Jacek Kotula i Przemysław Sycz nie dopuścili się zatem zniesławienia szpitala, a ich ostra, czasem wstrząsająca kampania, nie przekroczyła granicy wolności słowa. Uzasadniając wyrok, sąd przywołał również ważne orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 1976 roku oraz z listopada 2015 roku. Obrońcą oskarżonych był adw. Jerzy Kwaśniewski, prezes instytutu Ordo Iuris.

Wyrok przed Sądem Okręgowym jest wynikiem apelacji złożonej po decyzji Sądu Rejonowego w marcu br. Wówczas sąd warunkowo umorzył postępowanie na dwa lata, ale uznał jednocześnie, że mężczyźni naruszyli dobre imię szpitala. Nakazał im wtedy zapłacenie 8 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Penitencjarnej oraz pokrycie kosztów sądowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Teraz sędziowie orzekający w sprawie byli odmiennego zdania. „Sąd stwierdził, że forma naszych pikiet pod szpitalem Pro-Familia nie przekroczyła dopuszczalnych norm krytyki. Ta krytyka była dla szpitala oburzająca, ale dopuszczalna w demokratycznym państwie. Na zakończenie sąd podkreślił, że trzeba znosić poglądy, które się nie podobają” – napisał na swoim profilu na Facebooku Jacek Kotula.

Reklama

Obaj obrońcy życia nie zamierzają zaprzestać swojej działalności. Już dzisiaj – 28 grudnia we wspomnienie Świętych Młodzianków – ulicami Rzeszowa przejdzie XII Marsz za Życiem. Z kolei na środę 30 grudnia zaplanowano kolejną pikietę antyaborcyjną przed Pro-Familią. Potrwa ona od godz. 10 do 11. „W szpitalu tym nadal dokonuje się aborcji. Przyjdźmy zaprotestować przeciwko tym ohydnym praktykom, które okrywają wstydem nasze miasto. Szpital jest od leczenia a nie od zabijania!” – piszą organizatorzy, czyli podkarpacka komórka fundacji Pro-Prawo do Życia.

W październiku br. Kotula i Sycz przegrali z Pro-Familią proces wytoczony im z powództwa cywilnego w tej samej sprawie. Sąd Apelacyjny uznał jednak, że naruszeniem dobrego imienia placówki było jedynie stwierdzenie, że szpital zabija dzieci. Nakazał im umieszczenie przeprosin w prasie i pokrycie kosztów sądowych.

2015-12-28 12:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Więzienie dla obrończyni życia za modlitwę przed kliniką aborcyjną

[ TEMATY ]

obrońcy życia

Bart van der Borst / Foter.com / CC BY-ND

Maksymalną karę sześciu miesięcy więzienia wymierzył kanadyjski sąd 71-letniej obrończyni życia za pokojowy protest przed jedną z klinik aborcyjnych w Toronto. Linda Gibbons będzie mogła wyjść z więzienia za miesiąc, gdyż zaliczono jej na poczet kary czas, jaki spędziła w areszcie po zatrzymaniu przez policję 11 czerwca br.

CZYTAJ DALEJ

Nie bójmy się spowiedzi

Niedziela Ogólnopolska 13/2023, str. 8-11

[ TEMATY ]

spowiedź

Karol Porwich/Niedziela

Po co nam spowiedź? Dlaczego Kościół przywiązuje do tego sakramentu tak dużą wagę? Wreszcie – czy spowiedź może odmienić życie? Pytamy o. Bartłomieja Hućkę, jezuitę.

Katarzyna Woynarowska: Część z nas unika konfesjonału, idzie do spowiedzi, jak musi – bo chrzest, ślub, pogrzeb, jakaś uroczystość rodzinna. Skąd się bierze ten lęk przed spowiedzią?

O. Bartłomiej Hućko: Myślę, że pochodzi z wielu źródeł. Jednym z najważniejszych jest brak życia duchowego, a prowadzenie życia raczej „pobożnego”.

CZYTAJ DALEJ

Rowerem z Przasnysza przez Wiedeń do Rzymu z ikoną na bagażniku

2024-07-05 16:31

[ TEMATY ]

Rzym

Wiedeń

rower

Przasnysz

skeeze/pixabay.com

- Spotkaliśmy wiele pozytywnych osób na trasie naszej pielgrzymki i spotkało nas dużo dobroci ze strony ludzi - powiedział Family News Service Jacek Piotrowski, jeden z uczestników wyprawy rowerowej z Przasnysza przez Wiedeń do Rzymu, którzy 4 lipca dotarli do Wiecznego Miasta. Wieźli z sobą ikonę św. Stanisława Kostki. Pielgrzymce towarzyszyła charytatywna zbiórka środków - uczestnicy postanowili "wykręcić" kilometry dla chorej Iwony.

Nauczyciel, przedsiębiorca, kleryk i dwóch wojskowych w ubiegłym roku postanowili wybrać się w podróż rowerową do Rzymu. Inspiracją była pielgrzymka rowerowa z Przasnysza na Jasną Górę. Trwały przygotowania. 4 lipca br. dotarli do celu po kilkunastu dniach podróży rowerowej i przejechaniu ok. 1200 km. 5 i 6 lipca odwiedzają rzymskie miejsca naznaczone obecnością św. Stanisława.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję