Reklama

W prasie i na antenie

Patrząc w tę samą stronę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Skończył się gorący okres pielgrzymkowy. Zastanawiamy się często, czym byłaby Częstochowa, gdyby nie Jasna Góra, gdyby nie obecność w naszym mieście pątników. Jasna Góra zrośnięta jest z Częstochową, a Częstochowa z Jasną Górą. Taką stanowią jedność. Nie można już dzisiaj nawet pomyśleć, że kiedyś chciano oddzielić klasztor od miasta!
Tysiące ludzi przyjmowało tysiące pielgrzymów, zmierzających ze wszystkich stron pieszo na Jasną Górę. To bardzo specyficzny klimat, który towarzyszy ziemi częstochowskiej. Jasna Góra bowiem to nie tylko historyczny klasztor obwarowany murami. To Boży magnes przyciągający wszystkich, którzy się źle mają, ale i tych, którzy mają za co Panu Bogu dziękować i chcą to uczynić.
Polacy kochają Matkę Bożą Jasnogórską. I przybywają do Niej także w innym czasie - w pielgrzymkach stanowych, grup zawodowych i indywidualnie. To na Jasną Górę naród kieruje swój wzrok w wyjątkowych, zarówno trudnych, jak i radosnych chwilach naszej historii najnowszej. A wszyscy idą z miłością jak do Matki, tutaj czują Jej obecność i łaskawość. I serdecznie się modlą, wpisując swe prośby do Księgi Apelowej, przygotowując intencje na nowennę i prywatnie, powierzając Maryi sprawy, o których wie tylko ich serce. Słuchając Radia Jasna Góra, Radia Fiat czy Radia Maryja, słyszymy wiele świadectw składanych przez ludzi z całego świata. Mówią, jak bardzo ufają Matce Bożej Częstochowskiej.
Czy się to podoba, czy też nie - jest więc Częstochowa duchową stolicą Polski i jako taka staje się wreszcie coraz bardziej otwarta na pielgrzymów, na ich śpiewy i modlitwę, ze zrozumieniem i wyrozumiałością odnosząc się do wyjątkowego zamieszania w mieście w tym czasie. Bo jest to powołanie mieszkańców naszego miasta: współdziałać z Łaską, przyjmując niekiedy pewne niedogodności. Niektórzy częstochowianie opowiadają, że celowo wybrali Częstochowę jako miasto swojego zamieszkania, by być blisko Jasnej Góry i umacniać swoją wiarę widokiem rzesz przybywających pielgrzymów. Sami odwiedzają Sanktuarium Jasnogórskie najczęściej jesienią, zimą i wiosną, kiedy pielgrzymów jest mniej i miasto się wycisza.
Redakcja Tygodnika Katolickiego Niedziela bardzo dziękuje mieszkańcom Częstochowy za ich gościnność, życzliwość, dobroć i pomysłowość w organizacji pobytu pielgrzymów w naszym mieście. Cieszymy się, że tylu ludzi przybyło w tym roku na Jasną Górę, tylu cieszyło się tu obecnością Matki Bożej, tylu przybliżyło się do tronu samego Boga Ojca. Miło jest zauważyć, że stajemy na wysokości zadania, uświadamiając sobie fakt bycia gospodarzami Maryjnego miasta.
Ceńmy sobie jako największy skarb obecność świętego Obrazu Matki Bożej w Częstochowie. Ceńmy pracowitych jego stróżów - Ojców Paulinów. Przez Jasnogórskie Sanktuarium wszyscy - zarówno indywidualnie, jak i społeczność miasta - otrzymujemy wiele łask, z których często nawet nie zdajemy sobie sprawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 16.): Śpij, Jasieńku, śpij

2024-05-15 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

Materiał prasowy

Czy da się zacumować okręt na środku morza? Czy Bóg mówi przez sny? I czy Boże Ciało przypadające w maju to jedyny związek Eucharystii z Maryją? Zapraszamy na szesnasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej według św. Jana Bosko.

CZYTAJ DALEJ

USA: rzucono wyzwanie odmówienia 50 tys. różańców w maju

2024-05-16 16:49

[ TEMATY ]

USA

różaniec

maj

Karol Porwich/Niedziela

33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow. Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.

„W ubiegłym roku w maju rzuciliśmy wyzwanie, aby przez miesiąc odmówić 10 tys. różańców i myśleliśmy, że to naprawdę ambitny cel; osiągnęliśmy go w 48 godzin” - wyjaśnia bp Barron. Ostatecznie w zeszłym roku liczba modlitw sięgnęła 64 tys.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję