Reklama

Zielna we wrocławskim Klubie Muzyki i Literatury

Polej, czyścica i macierzanka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapach ziół wypełnił w sierpniu wnętrze wrocławskiego Klubu Muzyki i Literatury, w którym jego szef Stefan Placek jak co roku urządził wielką wystawę ziół, zbóż i chleba. Okazją było święto Wniebowzięcia Matki Bożej Zielnej. Z powodzeniem można nazwać je świętem... aptekarza. Zioła są wszak podstawą wielu specyfików.
Ludność wiejska wiedziała, że zioła mają swoją leczniczą moc, ale poświęcone - uzyskują jeszcze większą. Więc przynoszono je 15 sierpnia do kościołów. Poświęcone tego dnia zioła chroniły - jak wierzono - od gradów i piorunów oraz przed wszelkim złem, które może szkodzić ludziom i dobytkowi. Podczas burzy kładziono je obok obrazu Matki Bożej lub obok gromnicy, które wystawiano w oknie. Bukiety poświęconych ziół umieszczono na strychach lub w mieszkaniu obok świętego obrazu, gdzie wisiały do kolejnego święta Wniebowzięcia.
W okolicy Istebnej (Beskid Sądecki) góralki wiją wianki głównie z poleju i czyścicy - ziół stosowanych przy odczynianiu uroków, a także z mięty, macierzanki, jałowca, dziurawca, liści jagodowych (poziomkowych), liści jeżyny oraz polnych kwiatów. Z kolei lud śląski szczególne znaczenie w lecznictwie i magii ludowej przypisywał wyżlinowi polnemu (Antirrhinum orontium), zwanemu turantem, torantem lub durantem lub pospolicie diabelskim zielem. Szczególne znacznie przypisywano mu w magii położniczej, a to dlatego że zioło to jest „niezwykle skuteczne w walce z diabłami i innymi siłami nieczystymi”, na działanie których - jak mówiono - szczególnie narażone są kobiety brzemienne, położnice i nowo narodzone dzieci. Ziele to kobiety nosiły przy sobie na długo przed porodem, dzięki czemu diabeł - jak wierzyły - nie miał dostępu do płodu. Ziele to wkładano też noworodkom pod poduszkę. Na Opolszczyźnie turant wkładany był jeszcze niedawno obowiązkowo do poświęcanych bukietów. Turant to chwast jednoroczny, rośnie głównie na glebach wapiennych. Na Śląsku występuje rzadko - poszukiwano go głównie na polach ziemniaczanych.
W dniu 15 sierpnia zjawiała się przed ołtarzem prawdziwa łąka. Przynoszono piołun (w lecznictwie ludowym stosowany przy niedomaganiach żołądka), krwawnik (pomaga przy „blednicy”), krwawnicę leśną (napar podaje się krowom przeciwko stwardnieniu wymion, tzw. kropowi), wrotycz (odwar stosowany przeciwko „robakom i glistom”), starzec leśny - sadzak, nazywany na Opolszczyźnie „ojcem całego ziela (wywar stosowany na bóle żołądka), rumianek pospolity (działanie odkażające), bratek polny (wywar podawany dzieciom na bóle żołądka) oraz dziurawiec zwyczajny nazywany często zielem krzyżowym lub świętojańskim, mający wiele zastosowań. Mówiono, że to „lekarstwo na cołkygo człowieka”, ale głównie na owrzodzenia i rany, uspokojenie nerwów i „oczyszczenie krwi”. Katalog ziół do poświęcenia obejmuje, jak widać, sporo pozycji dziko rosnących ziół leczniczych.
Jeszcze przed II wojną światową do kościołów przynoszono całe naręcza ziół i zbóż, często też owoce, zwłaszcza jabłka, które potem krojono i podawano dzieciom, „żeby się zęby nie psuły”. Z kłosów kruszono trochę ziarna, które mieszano z ziarnami przeznaczonymi do pierwszego zasiewu oziminy lub siewu wiosennego. Obecnie wiązanki są raczej symboliczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w naszym życiu

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 17, 20-26.

Czwartek, 16 maja. Święto św. Andrzeja Boboli, prezbitera i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

2024-05-16 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co zrobić z nudą w czasie różańca? Czy trzeba ciągle myśleć o zdrowaśkach? Co łączy różaniec z drzewem i z kroplówką? Zapraszamy na siedemnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, jak Maryja dokarmia duszę na różańcu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję