Minął rok i znów przyszedł dzień, pamiątka poświęcenia relikwii Św. Huberta w dniu 3 listopada 743 r., patronalne święto myśliwych i leśników, także tych z ziemi wieluńskiej. W ich intencji została odprawiona doroczna Msza św. w kościele p.w. św. Mikołaja u wieluńskich Bernardynek. Wspólnie z myśliwymi i leśnikami modlili się członkowie rodzin myśliwych i leśników, sympatycy łowiectwa i przedstawiciele władz samorządowych. Mszy św. przewodniczył kapelan kół łowieckich ziemi wieluńskiej, ks. Jarosław Boral, współcelebransem był ks. Zygmunt Wróbel, kapelan sióstr Bernardynek. Ksiądz Jarosław modlił się o błogosławieństwo Boże dla wszystkich ludzi lasu, i dziękował Bogu za 70 lat istnienia koła Łowieckiego „Daniel”. Ks. Zygmunt, z racji trwającej oktawy Wszystkich Świętych, polecał Bogu zmarłych myśliwych i wszystkich innych polecanych w wypominkach, w poprzedzającym Eucharystię różańcu.
Reklama
Uroczystego charakteru nadała Eucharystii obecność Burmistrza Miasta Wielunia Pawła Okrasy, Starosty Andrzeja Stępnia, wicestarosty Marka Kielera, Sekretarza Powiatu Andrzeja Chowisa, Nadleśniczego Andrzeja Pychyńskiego, Wójtów Gminy Mokrsko i Pątnów, Prezesa Sieradzkiego Okręgu Łowieckiego, Aleksandra Rawskiego oraz liczne poczty sztandarowe kół łowieckich: „ Kania”, „Bór”, „Odyniec”, ”Dzik”, ”Daniel”, „Kormoran”, „Cyranka”, „Sarna”, „Sokół’, „Przepiórka”, „Knieja”, „Tur” i sztandar Okręgowego Związku Łowieckiego w Sieradzu, sygnaliści Koła Łowieckiego „Daniel”. Charakter myśliwskiej Mszy podkreślił wystrój kościoła, gra hejnalistów i śpiew sióstr.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wszystkich przybyłych na tę niezwykłą Mszę św., odprawianą w scenerii jesiennej kniei, przywitał ks. Jarosław Boral, on też wygłosił homilię, a homilia to jeden wielki zachwyt nad pięknem polskiej przyrody, nad urodą polskich lasów, nad wspaniałością polskiej tradycji łowieckiej. Szacunku do przyrody, mówił, uczył patron myśliwych św. Hubert, ale szczególne słowa padły z ust św. Franciszka z Asyżu, który za całe to piękno dziękował Bogu Stwórcy słowami: „Pochwalony bądź, Panie, / Z wszystkimi Twoimi stworzeniami, /A przede wszystkim z naszym bratem słońcem, /Które dzień daje, a Ty przez nie świecisz, / Ono jest piękne i promieniste, / A przez swój blask/ Jest Twoim wyobrażeniem, o Najwyższy….
Bóg stworzył słońce, księżyc, ziemię, wodę, drzewa, małe kwiatki, orły i wróble oraz człowieka, szczyt dzieła stworzenia, oddzielając jednak jego stworzenie od stworzenia innych istot. Dając człowiekowi rozum, Bóg nauczył go odkrywać piękno otaczającego świata. Z pięknem przyrody, kontynuował, w szczególny sposób obcuje myśliwy na łowisku, który za otaczające piękno, inne wieczorem, inne o świcie, dziękuje Stwórcy swoim zachwytem, i jest to modlitwa miła Bogu. Inną modlitwą jest Eucharystia, przeżywana wspólnie z kolegami myśliwymi, w środku lasu…
Reklama
Piękno polskiej przyrody musi być zachowane dla przyszłych pokoleń Polaków, a zachowają je tacy myśliwi, dla których wzorem są święci- Hubert i Franciszek oraz przestrzeganie „dekalogu” polskiego myśliwego, w którym m. in. napisano: nie zabijaj dla samego zabijania, nie zazdrość kolegom sukcesów łowieckich i zdobytych trofeów, nie poluj w niedziele i święta…( zapisz 1914 roku).
W czasie Eucharystii dane było wiernym przeżyć: złożenie daru ołtarza w postaci upolowanych zwierząt, ceremonię wbicia gwoździa w drzewce sztandaru koła „Daniel” oraz uhonorowanie myśliwych złotymi, srebrnymi i brązowymi medalami za zasługi dla polskiego łowiectwa.
Szczególnym momentem były życzenia skierowane przez siostry Bernardynki dla świętującego jubileusz koła „Daniel”. W imieniu sióstr życzenia składały siostry: Beata, Elżbieta i Weronika.
Prezes koła „Daniel”, Jan Pychyński, podziękował siostrom za wspólne 20 lat przeżywania Mszy św. w intencji myśliwych, za zawsze pięknie przystrojony na okoliczność „Hubertówki” kościół, za życzliwość i modlitwę, dzięki której, tak wiele pocztów sztandarowych na tę piękną Mszę św. z roku na rok przybywa więcej i dziś jest ich 13, podziękował także władzom, którym losy łowiectwa na ziemi wieluńskiej nie są obojętne, księżom za piękne słowa i wszystkim, którzy wspólnie w ich intencji się modlili… Szczególnym dowodem wdzięczności dla sióstr było przekazanie na ręce siostry przełożonej pierwszego egzemplarza publikacji powstałej na okoliczność 70. lat istnienia koła „Daniel”.