Reklama

Aniołowie tańczą w Urlach

Kościół, plac zabaw dla dzieci, kawiarnia z prasą katolicką i dyskretną muzyką w tle - tego typu połączenie mogłoby stanowić prawdziwą mieszankę wybuchową, ale w Urlach jest inaczej. - Moim marzeniem jest, aby to miejsce stało się najpiękniejsze w okolicy. Współistnienie tylu czynników, świadczy o tym, że chwała Boża objawia się w pięknie, a Kościół chce służyć człowiekowi - mówi proboszcz ks. Kazimierz Seta. Podczas uroczystości 25-lecia parafii w Urlach, 24 sierpniu br. gospodarz powita gości, którzy wpłynęli na obecny wizerunek tego miejsca.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Popołudnia zwykle wyglądają tak samo. Najpierw pojawia się „menager kawiarni” - Anna Skorpuska, która energicznymi ruchami zdejmuje drewniane okiennice z największej budki - zaplecza gospodarczego kawiarni „Nazaret”. Na ladzie piętrzą się niebieskie serwetki, kolorowe dzbanki z polnymi kwiatami, które za moment zostaną przeniesione do kilku drewnianych altan ze stolikami. Pomocnice „menagera kawiarni” - uczennice okolicznej szkoły podstawowej, zadbają o to, aby porządek został utrzymany na stolikach do ostatniego gościa „Nazaretu”. Jeszcze tylko wystarczy rozłożyć stojak z prasą katolicką i już można otwierać.
- O tej porze zwykle nie ma wielu gości, ale w niedziele bywa tłoczno - ocenia pani Ania, która podczas roku szkolnego pracuje jako katechetka w szkole podstawowej. Przychodzą do nas kolonie, letnicy i wszyscy dziwią się, że w takim miejscu można coś słodkiego zjeść, pozwolić wyszaleć się dzieciakom na karuzelach, a przede wszystkim duchowo i fizycznie odpocząć.
Rzeczywiście przed bywalcami „Nazaretu”, siedzącymi w altanach, maluje się osobliwy widok świątyni położonej w otulinie drzew. Nieopodal, w promieniu kilku metrów widać konstrukcje przyszłego domu parafialnego - docelowo miejsca spotkań rekolekcyjnych. Obok kawiarnianych altan, znajduje się plac zabaw dla dzieci, zjeżdżalnia. Brakuje tylko gospodarza miejsca, proboszcza ks. Kazimierza, który jak zwykle pochłonięty codziennymi obowiązkami dwoi się i troi, aby zdążyć z pracami porządkowymi na czas, bo przecież za klika dni parafia będzie świętować swoje 25. urodziny.

Błogosławiona wina

Urle powstały w II połowie XVIII w. Działania duszpasterskie rozpoczął hrabia Zamoyski, który urządził w jednym z drewnianych domów kaplicę pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, tak aby ułatwić gościom udział w niedzielnej Eucharystii. Czysta rzeka, naturalne plaże, sosnowe lasy i specyficzny klimat to walory miejscowości, które docenił na początku ubiegłego wieku hrabia Edward Kurnatowski, kolejny właściciel tych terenów. Po uzyskaniu zezwolenia na wyrąb lasów w 1915 r., na przestrzeni trzech lat wybudował blisko 50 domów letniskowych oraz restaurację w pobliżu stacji.
O powstaniu rektoratu Urle-Szewica zadecydowała „błogosławiona wina” - profanacja Najświętszego Sakramentu w kaplicy, w czerwcu 1964 r. Aby zapobiec tego typu wypadkom skierowano tu kapłana, który odtąd sprawował opiekę nad miejscem świętym.
W 1974 r. rozpoczęto budowę obiektu, wykorzystując pozwolenie władz na remont drewnianej kaplicy. Świątynię zaprojektował ks. Tadeusz Armijak. Niestety na skutek przekroczenia terminu planowanego „remontu” władze świeckie nakazały rozbiórkę postawionych już murów. Dopiero wiosną 1976 r. uzyskano pozwolenie na dalszą budowę pod warunkiem wykonania planów. Pierwszą Mszę św. odprawiono w nowej świątyni w uroczystość odpustową, 26 sierpnia 1977 r. Rok później Ksiądz Kardynał poświęcił nowy Dom Boży. Jak przekazują świadkowie tamtych wydarzeń, parafię w Urlach Prymas Tysiąclecia darzył sentymentem.
- Słyszałem, że bardzo ciepło wyrażał się o tych stronach, które należały do jego ulubionych miejsc dziecinnych wypraw z rodzicami - komentuje proboszcz ks. Kazimierz Seta. Taką szczególną opiekę Prymasa Tysiąclecia czujemy do dzisiaj, zostawił tu jakąś cząstkę serca. Czasami sobie tak myślę, że wiele rzeczy, które udało nam się wykonać, były możliwe dzięki łasce. Czasy są teraz takie, że ludzie już tłumnie nie przychodzą na apele proboszcza o pomocy w pracy. Ja nie mam takiego daru przekonywania i gdybym „sam działał”, to pewnie wielu rzeczy nie udałoby mi się zrealizować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Parafialny biznesplan

Rzeczy, które wpływają na niepowtarzalny charakter tego miejsca, jest wiele. Obok świątyni stoi zaadaptowany w latach osiemdziesiątych na miejsce rekolekcyjne dla lektorów - barak, który w czasach świetności mógł pomieścić 50 osób. Na dwudziestolecie parafii mieszkańcy, również dzięki ofiarności gości wakacyjnych, wznieśli grotę ku czci Matki Bożej z Lourdes. Biała kamienista powierzchnia ukrywa wewnątrz relikwie św. Bernadetty Soubirous.
Pomysły, jak podkreślić charakter tego miejsca, rodzą się w dość podniosłych momentach dla życia parafii.
- Siedem lat temu po uroczystości odpustowej zrobiliśmy agape przed ołtarzem polowym. Stoliki poustawiano w taki sposób, iż całość dała wrażenie naturalnego amfiteatru. Zaprosiłem jedną z kapel weselnych, która muzyczną oprawą uświetniła spotkanie. I wtedy właśnie pomyślałem, że jest potrzebne nam takie miejsce, w którym trzeba promować zupełnie inny styl życia niż w tych wszystkich pubach, gdzie tylko głowa podskakuje od mechanicznej muzyki - wspomina Ksiądz Proboszcz.
Początkowo w realizację projektu zamierzano włączyć wszystkich parafian-stolarzy, ale w końcu do finalizacji zaangażowano tylko nielicznych. Fundusz kawiarniany zasiliła również sprzedaż starej plebanii. Z tyłu kościoła, nieopodal samego ogrodzenia oddzielającego teren parafialny od okolicznych domków letniskowych, powstała serpentyna drewnianych altanek.

Reklama

Osioł poszukiwany

- Dzięki naszej kawiarni „Nazaret”, ludzie przestają być anonimowi. Mogą przyjść tutaj całe rodziny. Dla osób na co dzień mieszkających w Warszawie to bardzo ciekawe doświadczenie - reklamuje główny pomysłodawca.
Sama nazwa kawiarni nawiązuje nie tylko do korzeni biblijnych, swego czasu po terenie parafialnym chadzał swoimi oślimi drogami pewien czworonóg…
- Tak sobie pomyślałem, że może to być duże przeżycie dla dzieci, taka przejażdżka na ośle. Nasz osioł Nazaret przez kilka lat stanowił prawdziwą atrakcję dla maluchów, niestety obecnie poszukujemy jego godnego następcy, a z nim wcale nie jest łatwo. Nasze poszukiwania rozszerzyliśmy już poza Warszawę i okolice.

Jubileusze, wspomnienia, wystawy

Przygotowania do duchowego przeżycia jubileuszu 25-lecia parafii rozpoczęto już 15 sierpnia specjalną nowenną. Uroczystościom religijnym będą towarzyszyć wystawy: pierwsza poświęcona życiu i działalności Prymasa Tysiąclecia; druga to fotoreportaż z budowy kościoła - materiały zgromadził główny budowniczy ks. Tadeusz Armijak. Planowy jest przyjazd wszystkich księży pracujących kiedyś na terenie parafii.
- Podczas niedzielnych uroczystości biskup ordynariusz Kazimierz Romaniuk konsekruje naszą świątynię. Dodatkowo w drugim dniu, chcemy podkreślić związki parafii z kard. Stefanem Wyszyńskim. Zamierzam zebrać kilka autokarów parafian, którzy pojadą na pielgrzymkę do Zuzeli - planuje Ksiądz Proboszcz.
Powoli altany kawiarniane zapełniają się pierwszymi gośćmi. Z głośników rozbrzmiewa delikatna muzyka. Obok bufetu jest specjalnie zbudowany podest, na którym można tańczyć…
Popularna sentencja głosi, że muzyka pochodzi bezpośrednio z nieba i wymywa z duszy kurz codziennego życia. Podczas pobytu w Urlach wspomniana sentencja nabiera niezwykle realnego kształtu...

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydencka Rada: alienacja rodzicielska powoduje wzrost samobójstw dzieci i młodzieży

2024-04-26 17:30

[ TEMATY ]

rodzina

dzieci

prezydent

Adobe.Stock

Prezydencka Rada ds. Rodziny Edukacji i Wychowania zaapelowała o zmianę przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dotyczących orzeczenia o winie jednego z rodziców. Wpływają one na skalę zjawiska alienacji rodzicielskiej i przyczyniają się do wzrostu samobójstw wśród dzieci i młodzieży - dodała Rada.

W czasie piątkowego posiedzenia prezydenckiej Rady ds. Rodziny, Edukacji i Wychowania, która obradowała w KPRP, dyskutowano na temat zjawiska alienacji rodzicielskiej.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję