6 lipca bp Roman Marcinkowski odwiedził grupę dzieci ze Wschodu przebywającą na koloniach w ośrodku Caritas w Popowie n. Bugiem. Ksiądz Biskup spotkał się z młodymi
gośćmi, odwiedził ich mieszkania, a także celebrował dla nich Mszę św., w czasie której wygłosił kazanie.
W adaptowanej na kaplicę dużej świetlicy zgromadził się międzynarodowy tłum. Witając dostojnego Gościa, dyrektor płockiej Caritas ks. prał. Jerzy Zając przypomniał, że na turnusie przebywa obecnie w sumie
539 dzieci z Białorusi, Ukrainy, Litwy, Rosji i Polski. "Cieszymy się, że Ksiądz Biskup jest z nami. Zawsze podkreślamy w rozmowach z dziećmi, że
zostały one zaproszone przez Księży Biskupów. Caritas w imieniu Pasterzy stara się to zaproszenie realizować" - mówił ks. prał. J. Zając.
Liturgia, jakkolwiek sprawowana po polsku, miała też akcenty międzynarodowe. Jedna z biblijnych lekcji została bowiem odczytana w języku polskim i białoruskim. Kazanie
było już po polsku, niemniej Ksiądz Biskup nawiązał w nim do śpiewanej przez dzieci po rosyjsku pieśni, której słowa mówiły o miłości i radości, płynącej z wiary
w Boga. "Cieszymy się bardzo, że przyjechałyście do nas i że wspólnie w niedzielę wielbimy Pana Boga, Ojca wszystkich ludzi. Uwielbienie Bożej dobroci rodzi miłość i radość,
o której tak pięknie śpiewałyście na początku Eucharystii" - mówił Ksiądz Biskup. "Pochodzicie z różnych krajów i jesteście z nimi związane. Macie tam swoje
rodziny, szkoły, nauczycieli, rodziny, przyjaciół. Ale jest Ktoś, kto nas łączy. Tym Kimś jest Jezus, który nie jest ani Polakiem, ani Ukraińcem, ani Litwinem, ani Rosjaninem. Jest Kimś, kto nas spaja
przez miłość. My nie zawsze się kochamy, nieraz powiemy sobie przykre słowo, a Jezus zawsze nas kocha" - podkreślił Biskup Roman.
"Często popełniamy ten sam błąd, który popełnili mieszkańcy Nazaretu w odniesieniu do Pana Jezusa: oceniamy ludzi np. według wyglądu, bogactwa, zamożności, zdrowia, wykształcenia czy stanowiska.
Pan Jezus tak nie ocenia ludzi. Dla niego najważniejsze jest serce człowieka. Dobre serce to takie, które współczuje, chce pomóc, jest gotowe do obrony słabszych. Chciałbym, byśmy i my się
nauczyli oceniać ludzi nie po zewnętrznej stronie, lecz po ich wnętrzu" - mówił Ksiądz Biskup.
Po Eucharystii Biskup Roman spotkał się z 50-osobową grupą wolontariuszy, pracujących jako wychowawcy kolonijni. "Dziękuję, że tu jesteście. Dzięki waszej pracy na wielu dziecięcych twarzach
może zagościć uśmiech. Dajecie też wspaniałe świadectwo miłości bliźniego, poświęcając swój czas dla tych, którzy potrzebują pomocy" - mówił bp Roman Marcinkowski.
Kolonie Caritas rokrocznie gromadzą kilka tysięcy dzieci z diecezji płockiej i spoza niej. W tym roku w ośrodkach w Popowie i Soczewce
wypocznie w sumie niemal 6 tys. najmłodszych. Fundusze na organizację wypoczynku pochodzą z Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom, a także z wielkanocnej akcji
"Chleb Miłości". Od kilku lat na koloniach organizowanych przez Caritas Diecezji Płockiej wypoczywają dzieci polskiego pochodzenia, mieszkające na terenach b. ZSRR. Caritas organizuje także wakacje dla
dzieci z terenów dotkniętych klęskami żywiołowymi. Przed dwoma laty w ośrodku w Popowie wypoczywały dzieci z zalanego przez powódź Gdańska. Odwiedził ich wtedy
premier Jerzy Buzek.
W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.
Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
Obraz Jezusa Miłosiernego namalowany przez Eugeniusza Kazimirowskiego
Miłosierdzie Boga z pokolenia na pokolenie. To ono właśnie jest odwieczną przyczyną wszystkiego, co istnieje. Bóg bowiem stworzył świat z miłości i od początku postanowił obdarzyć tą miłością każdego człowieka. A była to miłość miłosierna, gdyż Miłosierdzie jest po prostu miłością w działaniu. Wszystko, co istnieje, co zostało stworzone, cały nieogarniony i genialny wszechświat jest dziełem tego Miłosierdzia
Bóg jest czystym duchem samoistnym, tzn. mającym byt sam z siebie, a zatem także pełnię doskonałości. Bóg posiada doskonałą jedność wewnętrzną, czyli prostotę, która wyklucza złożenie z jakichś składników. Ale nasz ludzki umysł potrzebuje poznawać Boga poprzez poszczególne przymioty znane mu ze świata, bo inaczej nie potrafi. Jednak te przymioty – doskonałości w Bogu są czymś jednym, niezłożonym, prostym. My zaś nie poznajemy Boga w sposób bezpośredni, ale przez doskonałości, które dostrzegamy tylko w pewnym stopniu w stworzeniach. Boga nazywamy miłosiernym, ponieważ okazuje swą dobroć wobec potrzebujących. Jego miłosierdzie pochodzi z miłości i jest z nią nierozerwalnie związane. Istota miłości bowiem polega na bezinteresownym udzielaniu dobra osobie kochanej.
Członkowie Kolegium Kardynalskiego udali się popołudniu do Bazyliki Matki Bożej Większej. Tam modlili się przy grobie Papieża Franciszka i przed wizerunkiem Matki Bożej Salus Populi Romani, a następnie wspólnie odprawili Nieszpory.
Kardynałowie, obecni w Rzymie z okazji uroczystości pogrzebowych Ojca Świętego i kongregacji generalnych, które poprzedzają konklawe, udali się dziś popołudniu do Bazyliki Matki Bożej Większej. Tam modlili się przy grobie Papieża Franciszka, który od rana licznie odwiedzają pielgrzymi, m.in. młodzi ludzie, obecni w Rzymie z okazji przypadającego w tych dniach Jubileuszu Nastolatków.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.