Reklama

Wiara

Papież zatwierdził 8 dekretów beatyfikacyjnych 12 osób, w tym dwojga z Polski

Założyciel ruchu Światło-Życie ks. Franciszek Blachnicki i prekursorka pielęgniarstwa rodzinnego – Hanna Chrzanowska znaleźli się wśród 12 osób, których męczeństwo lub heroiczność cnót uznała Stolica Apostolska. 30 września papież Franciszek podczas audiencji w Watykanie dla prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato zatwierdził 8 dekretów, dotyczących 12 sług Bożych z Hiszpanii, Meksyku, Polski i Włoch.

[ TEMATY ]

beatyfikacja

ks. Blachnicki

ks. Franciszek Blachnicki

Severinson/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy dokument potwierdza męczeństwo hiszpańskiego kapłana diecezjalnego Valentino Palencia Marquiny i jego czterech towarzyszy, zamęczonych z nienawiści do wiary 15 stycznia 1937 w okolicach miasta Suances w Kantabrii (Płn. Hiszpania).

Pozostałe dekrety są potwierdzeniem cnót heroicznych. Dotyczą one najpierw pięciu kapłanów: Giovanniego Folciego (1890-1963) – Włocha, założyciela Dzieła Boskiego Więźnia, Franciszka Blachnickiego (1921-87) – Polaka, twórcy ruchu Światło-Życie, José Rivery Ramíreza (1925-91) – Hiszpana, Juana Manuela Martína del Campo (1917-96) – z Meksyku i Antonio Filomeno Mareia Losito (1838-1917) – włoskiego redemptorysty. Dwie pozostałe sługi Boże to włoska cysterka Benedetta Giuseppa (w świecie Ersilia Penelope) Frey (1836-1913) i Polka Hanna Chrzanowska (1902-73) – świecka oblatka urszulanka św. Benedykta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sługa Boży Franciszek Blachnicki urodził się 24 marca 1921 w Rybniku w wielodzietnej rodzinie pielęgniarza Józefa Blachnickiego i Marii z domu Müller. Jak sam wspominał po latach, już we wczesnym dzieciństwie doświadczył szczególnej opieki Opatrzności Bożej – najpierw gdy jako niemowlę podczas walk powstańczych pozostał sam w domu, w którym już nikogo nie było|, a wówczas jeden z powstańców śląskich wrócił po niego i odniósł do rodziny, a później, gdy jako kilkuletni chłopiec wpadł do studni, bawiąc się z bratem i też wyciągnięto go w ciężkim stanie i trafił do szpitala.

Po ukończeniu szkoły podstawowej i średniej (w Orzeszu i Tarnowskich Górach) w 1938 zdał maturę, po czym rozpoczął służbę wojskową na Dywizyjnym Kursie Podchorążych Rezerwy w Katowicach. W tym czasie uważał się za niewierzącego, ale jako harcerz chodził do kościoła, aby nie gorszyć innych, zwłaszcza swych kolegów z drużyny. Doświadczenia harcerskie przydały mu się wiele lat później, gdy tworzył ruch Światło-Życie.

Po wybuchu II wojny światowej walczył w kampanii wrześniowej, po czym włączył się do konspiracji w Tarnowskich Górach, ale już 27 kwietnia 1940 został aresztowany i trafił do Auschwitz, gdzie spędził 14 miesięcy, głównie w kompanii karnej. We wrześniu 1941 znalazł się w więzieniu w Zabrzu i Katowicach i tam po ciężkim śledztwie skazano go 30 marca 1942 na śmierć. Czekając na wykonanie wyroku w katowickim więzieniu przeżył 17 czerwca tegoż roku nawrócenie i odtąd już do końca życia wiara była dlań „źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu”.

Reklama

14 sierpnia 1942 karę śmierci zamieniono mu na 10 lat ciężkiego więzienia, które miał odsiedzieć po wojnie. Ten czas spędził w obozach pracy – łącznie pięciu. I tam, w obozie we Flossenburgu doczekał 17 kwietnia 1945 wyzwolenia przez wojsko amerykańskie.

Po powrocie 20 lipca 1945 do Tarnowskich Gór 6 sierpnia wstąpił do Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie i po jego ukończeniu przyjął 25 czerwca 1950 święcenia kapłańskie. Był wikarym w różnych parafiach na Górnym Śląsku. W latach 1954-56, gdy biskupi śląscy nie mogli pracować w diecezji, brał udział w pracach tajnej Kurii w Katowicach. Po październiku 1956 działał w Referacie Duszpasterskim Kurii Diecezjalnej w Katowicach i w redakcji tygodnika „Gość Niedzielny”.

W 1957 zorganizował i prowadził abstynencką Krucjatę Wstrzemięźliwości, w którą zaangażowało się prawie tysiąc kapłanów i ponad 100 tys. świeckich. Ponieważ była to inicjatywa całkowicie oddolna i bez zgody władz, 29 sierpnia 1960 jej centrala w Katowicach została zamknięta. Ks. Blachnicki wysłał wówczas Memoriał w tej sprawie do władz państwowych i kościelnych oraz mediów. Krytykował w nim prześladowanie Kościoła katolickiego w Polsce i podkreślał, że likwidując ten ruch, państwo występuje przeciwko narodowi. W marcu 1961 aresztowano go za wydawanie nielegalnych druków i „rozpowszechnianie fałszywych wiadomości o rzekomym prześladowaniu Kościoła w Polsce”. Kapłan spędził ponad 4 miesiące w tym samym areszcie w Katowicach, w którym siedział w czasie wojny i w którym przeżył swe nawrócenie. Skazano go na 13 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata.

Reklama

W październiku 1961 ks. Blachnicki rozpoczął studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, na którym w latach 1964-72 pracował jako dydaktyk, ogłosił ok. 100 prac naukowych i popularnych. Z uczelni odszedł, gdy władze odmówiły zatwierdzenia jego rozprawy habilitacyjnej. Współorganizował Instytut Teologii Pastoralnej KUL.

Lata 1964-80 były dla niego czasem ożywionej działalności w ramach odnowy po II Soborze Watykańskim. W 1967 został krajowym duszpasterzem służby liturgicznej i jednocześnie zaczął tworzyć własną koncepcję służby liturgicznej. W 1963 założył ruch oazowy, z którego z czasem rozwinął się Ruch Światło-Życie z głównym ośrodkiem w Krościenku.

W latach osiemdziesiątych XX wieku sługa Boży lansował swoistą „teologię wyzwolenia”, która pod pewnymi względami, głównie gdy chodzi o zaangażowanie społeczne i polityczne, wykazywała podobieństwo do tej z Ameryki Łacińskiej, ale całkowicie odrzucała odniesienia do marksizmu. Miała ona przyczyniać się do pokojowego wyzwolenia narodów spod komunizmu. Przez cały ten czas sługa Boży był znany ze swego nieprzejednanego wrogiego stosunku do marksizmu i komunizmu, za co wielokrotnie atakowały go władze i media.

Gdy 13 grudnia 1981 ogłoszono w Polsce stan wojenny, ks. Blachnicki przebywał w Rzymie. Nie mógł wrócić do Polski, gdyż był poszukiwany listem gończym, a śledztwo w jego sprawie zakończono formalnie dopiero w 1992. Od 1982 mieszkał w ośrodku polskim Marianum w Carlsbergu w RFN. Powstało tam Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji Światło-Życie, którego był aktywnym działaczem. W czerwcu 1982 utworzył Chrześcijańską Służbę Wyzwolenia Narodów – dla narodów Europy Wschodniej walczących o wyzwolenie spod komunizmu.

Reklama

Zmarł nagle w Carlsbergu 27 lutego 1987. Śledztwo w sprawie jego śmierci, prowadzone przez IPN w latach 2001-05, wykazało, że był on inwigilowany przez Służbę Bezpieczeństwa za pośrednictwem swych najbliższych współpracowników (głównie przez małżeństwo tajnych współpracowników Jolanty i Andrzeja Gontarczyków) i że zmarł wskutek otrucia. W tej sprawie katowicki oddział IPN wszczął dochodzenie w 2005.

9 grudnia 1995 rozpoczął się proces beatyfikacyjny sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. 1 kwietnia 2000 jego doczesne szczątki przeniesiono do dolnej kaplicy kościoła pw. Dobrego Pasterza w Krościenku. 27 lutego 2013 tzw. Positio trafiła do prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato. 16 października 2014 Konsulta Teologów przy Kongregacji uznała jednomyślnie heroiczność cnót Sługi Bożego.

Ks. Blachnicki jest duchowym patronem wspólnot życia konsekrowanego: żeńskiej – Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła i męskiej – Wspólnoty Chrystusa Sługi oraz stowarzyszenia kapłańskiego Unia Kapłanów Chrystusa Sługi. 17 lutego 1994 został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, a 5 maja 1995 – Krzyżem Oświęcimskim.

Sługa Boża Hanna Chrzanowska urodziła się 7 października 1902 w Warszawie jako córka historyka literatury Ignacego Chrzanowskiego, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego (zamordowanego w 1940 w Sachsenhausen) i Wandy Szlenkier. Jej rodzina była znana z działalności charytatywnej, co wpłynęło na jej całe życie. Skończyła szkołę średnią u urszulanek w Krakowie. Po maturze w 1922 rozpoczęła studia w nowo otwartej Szkole Pielęgniarstwa w Warszawie. Dzięki rocznemu stypendium wyjechała do Francji.

W latach 1926-29 pracowała jako instruktorka w Uniwersyteckiej Szkole Pielęgniarek i Higienistek w Krakowie, potem do 1939 redagowała miesięcznik "Pielęgniarka Polska". Ponadto dużo publikowała z dziedziny pielęgniarstwa. W tym czasie coraz bardziej zbliżała się do Boga, co ujawniało się w jej artykułach i innych pracach oraz przy organizowaniu katolickiego Związku Pielęgniarek Polskich w 1937.

Reklama

Od wybuchu wojny mieszała w Krakowie. Po wojnie i otwarciu Uniwersyteckiej Szkoły Pielęgniarsko-Położniczej w Krakowie kierowała tam działem pielęgniarstwa społecznego i domowego, zwracając uwagę zwłaszcza na solidne przygotowanie swych uczennic do pielęgnowania chorych w warunkach domowych. W tym celu wspólnie z nimi odwiedzała obłożnie chorych, służąc im radą i pomocą podczas odbywanych przez nie praktyk. Szerokiego poparcia duchowego, a nieraz też materialnego udzielał jej wówczas abp kard. Karol Wojtyła. Przez pewien czas była też dyrektorką Szkoły Pielęgniarstwa Psychiatrycznego w Kobierzynie.

W 1966 zachorowała na chorobę nowotworową. Mimo operacji i długiego leczenia choroba postępowała i doprowadziła do śmierci 29 kwietnia 1973 w Krakowie. Jej proces beatyfikacyjny rozpoczął się 3 listopada 1998, który obecnie został uwieńczony u je cnót heroicznych.

2015-10-01 14:59

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpocznie się proces beatyfikacyjny ks. Stanisława Sudoła

Niedziela sandomierska 27/2013, str. 1

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Archiwum parafii w Dzikowcu

Wzór tego kapłana jest szczególnie ważny w dobie współczesnej, kiedy coraz częściej zapomina się o wymiarze nadprzyrodzonym zwyczajnej posługi parafialnej.

Księża Biskupi, zebrani w Wieliczce na 362. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski, wyrazili 22 czerwca zgodę na wystąpienie do Stolicy Apostolskiej celem uzyskania zezwolenia na rozpoczęcie procesów beatyfikacyjnych ks. Stanisława Sudoła (1895-1981) z diecezji sandomierskiej oraz ks. Aleksandra Woźnego (1910-1983) z archidiecezji poznańskiej. Po tej decyzji KEP pasterze obu diecezji: abp Stanisław Gądecki i bp Krzysztof Nitkiewicz mogą wystosować do Stolicy Apostolskiej prośbę o zgodę na rozpoczęcie procesów beatyfikacyjnych obu wspomnianych kapłanów na szczeblu diecezjalnym. W chwili, gdy Kongregacja ds. Świętych wyda w tej sprawie „nihil obstat” (nic nie stoi na przeszkodzie), w obu diecezjach będą mogły rozpocząć się procesy.

CZYTAJ DALEJ

Dziś jest tylko jeden plan: krzyż

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Didgeman/pixabay.com

Rozważania do Ewangelii J 18, 1 – 19, 42.

Wielki Piątek, 29 marca

CZYTAJ DALEJ

Biskup Zaporoża: Wielki Piątek trwa u nas każdego dnia

2024-03-29 16:27

[ TEMATY ]

biskup

Ukraina

Wielki Piątek

Vatican News

Bp Jan Sobiło na linii frontu

Bp Jan Sobiło na linii frontu

„Pod krzyżem Jezusa modlę się za wszystkich okaleczonych żołnierzy i tych, którzy oddali swe życie za wolność Ukrainy” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło. Wyznaje, iż Zaporoże, gdzie posługuje, jest w ostatnich dniach masowo ostrzeliwane. „Wiemy, że ten Wielki Tydzień może być ostatnim w naszym życiu i od tego będzie zależeć cała wieczność, stąd staramy się zacieśniać relację z Jezusem, by być gotowym nawet na ewentualną śmierć” – mówi hierarcha, prosząc o usilną modlitwę za Ukrainę.


Podziel się cytatem

Bp Jan Sobiło: Tak, to już trzeci Wielki Piątek w czasie pełnoskalowej wojny. Z jednej strony przyzwyczailiśmy się do tego krzyża wojennego, a z drugiej jest on coraz bardziej bolesny. Tak jak rana, którą długo już nosisz, ale jednocześnie nie widzisz, że może się zagoić w najbliższym czasie. I sama świadomość tego, że ta wojna trwa i nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa, jest bardzo bolesna. Jednocześnie widzę, że ludzie przyzwyczaili się już do wystrzałów i do tego, że ktoś zginął, że przywożą rannych żołnierzy. Muszą po prostu żyć i wiedzą, iż nawet w czasie wojny trzeba funkcjonować, trzeba pójść po chleb, trzeba się pomodlić. Na początku wojny niektórzy mieli problem z modlitwą, a teraz widzę, że nauczyli się organizować sobie czas i miejsce dla modlitwy, bo odczuwają, iż bez niej tego długiego czasu wojennego nie da się przeżyć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję