Reklama

Temat tygodnia

Trzeźwymi bądźcie!

W sierpniu - miesiącu trzeźwości Kościół wzywa przede wszystkim do podjęcia wstrzemięźliwości. Apeluje o to, aby podjąć wyzwanie i przez świadectwo osobistej postawy, okresowe wyrzeczenie, a najlepiej trwałą abstynencję dawać przykład innym. Kościół zwraca się do wszystkich, którzy w tym miesiącu zaplanowali ważne uroczystości rodzinne, ślub czy chrzest św., aby nie podawali podczas przyjęcia napojów alkoholowych. Apeluje też do pracowników, by nie częstowali i nie płacili alkoholem za wykonaną usługę. Wzywa władze samorządowe, aby bardziej troszczyły się o skutki niż o doraźny zysk.

Niedziela sosnowiecka 31/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Alkoholowe mity

Mimo że nauka już dawno obaliła mity na temat picia alkoholu, one wciąż zdają się funkcjonować w naszym społeczeństwie. Oto kilka z nich: mówi się, że alkohol pobudza trawienie. Otóż większe dawki mocnego alkoholu nie tylko wydłużają czas trawienia, ale także w istotny sposób utrudniają wchłanianie. Wywołują więc odwrotny skutek od zamierzonego. Kto z nas nie słyszał opinii, że alkohol rozgrzewa. Jest to jednak działanie pozorne. Wypicie kieliszka wódki czy wina jedynie na krótki czas daje poczucie przyjemnego ciepła, natomiast po rozszerzeniu naczyń krwionośnych skóry przyśpiesza utratę ciepła. Im więcej pijemy, tym nasz bilans cieplny jest gorszy. Panuje też stwierdzenie, że lampka koniaku jest lekarstwem w chorobie wieńcowej serca. Ale i to nie jest prawdą, gdyż alkohol nie rozszerza naczyń wieńcowych, a subiektywna poprawa jest wynikiem znieczulającego działania alkoholu. Mówi się również, że alkohol to doskonałe antidotum na troski i kłopoty, na zły nastrój. Pozornie przyjemny stan zamroczenia alkoholowego, jaki odczuwamy po wypiciu małej dawki, jest wynikiem zahamowania pracy ośrodków nerwowych w mózgu i obniżenia zdolności do precyzyjnej analizy myślowej. Uciekanie się do alkoholu, gdy trapią nas problemy, nie prowadzi do ich rozwiązania, ani nie uwalnia nas od nich. Mówi się też, że osoby o tzw. mocnej głowie mogą pić spokojnie. Tymczasem jest akurat odwrotnie. Posiadanie tzw. mocnej głowy umożliwia wypijanie większych ilości alkoholu i zwiększa ryzyko uzależnienia, powodując jednocześnie większe szkody zdrowotne. Panuje także trudny do przezwyciężenia przesąd, że kierujący samochodem, może się troszeczkę napić i swobodnie jechać dalej. Tymczasem tak naprawdę powinien być traktowany jak przestępca. Nawet niewielka ilość wypitego napoju alkoholowego wyraźnie zwalnia szybkość reakcji i upośledza kontrolę jazdy. A tempo trzeźwienia jest niezwykle wolne. Dla przykładu można podać, że po wypiciu 100 g wódki mężczyzna o wadze 80 kg, aby móc prowadzić samochód, musi czekać ok. 4 godzin, pod warunkiem, oczywiście, że więcej nie wypije.

A jednak coraz więcej...

Wciąż zatrważająco wyglądają dane o spożyciu alkoholu wśród zagłębiowskiej młodzieży. Z badań, jakie przeprowadziła pod koniec roku szkolnego jedna z będzińskich szkół, wynika, że 70,2% 14-letnich chłopców i 55% 14-letnich dziewcząt piło alkohol w ciągu ostatniego miesiąca, 59% 15--latków i 42% 15-latek upiło się w ciągu ostatniego roku, zaś 40% 16-latków i 22% 16-latek upiło się w ciągu ostatniego miesiąca. Mimo że niektórzy upierają się, że dzisiaj pije się więcej alkoholi słabszych, to jednak po przeliczeniu ilości wypijanych trunków na czysty alkohol wynika, że pije się go jednak w naszym kraju coraz więcej. Młodzi ludzie są jeszcze bardziej narażeni na uzależnienie się od nałogu, bo w ich organizmie brakuje enzymu neutralizującego truciznę. Dehydrogenaza wykształca się i zaczyna dopiero działać po 20. roku życia. Wcześniej bardzo łatwo można popaść w uzależnienie od nikotyny, alkoholu czy narkotyków. Najbardziej przemawiające są jednak świadectwa alkoholików, którzy wyznają, że początki nałogu sięgają czasów przed osiągnięciem pełnoletności. Zaczyna się zwykle od piwa, które jest "przedszkolem" alkoholizmu. Gustaw Bunge powiedział, że piwo upowszechnia pijaństwo. Okazuje się, że po długotrwałym spożywaniu piwa można wpaść w nałóg alkoholizmu. Spożycie 0,5 l piwa powoduje stężenie alkoholu we krwi 0,3‰, które nie są obojętne dla kierującego pojazdem. Z kolei każde 50 ml wódki zawiera 20 g etanolu, 100 ml wina - 12 g etanolu, zaś każde 500 ml piwa zawiera 25 g tej szkodliwej substancji chemicznej. Pozostaje powtórzyć za Ojcem Świętym - "Trzeźwymi bądźcie!".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śp. ks. Tadeusz Kasperek - proboszcz, jakich mało

2024-05-20 22:29

Katarzyna Dybeł

Ks. prałat Tadeusz Kasperek w czasie diecezjalnej pielgrzymki do Ziemi Świętej - 12 marca 2010, Góra Błogosławieństw

Ks. prałat Tadeusz Kasperek w czasie diecezjalnej pielgrzymki do Ziemi Świętej - 12 marca 2010, Góra Błogosławieństw

    Emerytowany proboszcz parafii pw. św. Piotra w Wadowicach i honorowy obywatel Miasta Wadowice ks. prałat Tadeusz Kasperek zmarł 17 maja br. w krakowskim szpitalu.

    Charyzmatyczny kapłan, ksiądz z powołania, ceniony i lubiany, obdarzony licznymi talentami, mocną osobowością i determinacją w posługiwaniu tym, których Bóg stawiał na jego drodze. Pełen niewyczerpanej energii i wciąż nowych pomysłów, zawsze otwarty i gościnny, rozmodlony i umiejący rozmodlić innych, gotowy rozmawiać z każdym niezależnie od jego poglądów, twórczy, kochający Kościół – proboszcz jakich mało. Wyjątkowy gospodarz i organizator, dla wielu przyjaciel, duchowy ojciec, spowiednik i mistrz ewangelicznego słowa. Serce i czas miał dla wszystkich, ale w centrum jego duszpasterskiej troski były dzieci i osoby chore, starsze, zmagające się z cierpieniem i niezrozumieniem. Przez ostatnie lata swego życia doświadczył krzyża ciężkiej choroby i kalectwa, który niósł w heroiczny sposób, ofiarując wiele z tego cierpienia w intencji swoich parafian.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: wszyscy możemy robić dużo więcej na rzecz wsparcia kobiet w ciąży

2024-05-20 17:59

[ TEMATY ]

kobieta

kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

kard. Kazimierz Nycz

kard. Kazimierz Nycz

Wzmocnienie pomocy kobietom, które przeżywają problemy związane z ciążą jest absolutnie niezbędne - powiedział KAI kard. Kazimierz Nycz. “Możemy w tej dziedzinie robić dużo więcej: zarówno społeczeństwo, państwo, samorządy jak i Kościół” - stwierdził metropolita warszawski.

Świetnym przykładem i wzorem takiej pomocy jest, zdaniem kardynała, bł. Edmund Bojanowski, który w XIX wieku założył cztery gałęzie zgromadzenia sióstr służebniczek. “Pochodził z wysoko postawionej rodziny ziemiańskiej, odkrył ducha i potrzeby tamtego czasu. Na szeroką skalę zakładał ochronki, troszczył się nie tylko o dzieci, ale też o kobiety, które nie mogły zapewnić urodzonym dzieciom opieki i wykształcenia” - przypomniał kard. Nycz.

CZYTAJ DALEJ

W niedzielę pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców do Piekar Śląskich

2024-05-21 08:01

[ TEMATY ]

Piekary Śląskie

Joanna Adamik Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W najbliższą niedzielę odbędzie się doroczna stanowa pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców do sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich. Mszy św. będzie przewodniczył i homilię wygłosi prymas Polski abp Wojciech Nowak.

Jak poinformował w poniedziałek rzecznik archidiecezji katowickiej ks. Rafał Bogacki, metropolita katowicki abp Adrian Galbas w zaproszeniu do męskiej części diecezjan nawiązał do hasła tegorocznej pielgrzymki „Jestem w Kościele”. Hierarcha zaapelował przy tym o przyjrzenie się w Piekarach wspólnej obecności wiernych w Kościele i próbę odpowiedzi na pytanie, co zrobić, aby była ona jeszcze intensywniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję