Polacy, którzy osiedlali się w Chicago, zaraz po zorganizowaniu sobie dachu nad głową rozglądali się po okolicy za kościołem. Taka nasza natura. A jako że w kościołach
tych modlono się po angielsku, Rodacy budowali własne świątynie, w których duszpasterzowano po polsku. W ten sposób powstało kilkaset świątyń w samym mieście i okolicy.
Niektóre do dziś służą polskim społecznościom, jak kościół św. Jacka, w innych modlą się ludzie wyłącznie po angielsku czy hiszpańsku.
Pierwsza polska świątynia powstała w Chicago już w 1867 r. i nosiła imię św. Stanisława Kostki. Jej pożar udokumentowano zdjęciami z 1906 r. Bez
dyskusji pozostaje fakt, że - niezależnie od czasu - Polacy na emigracji ciągną do Kościoła. Nie chodzi tu tylko o budynek, ale raczej o wspólnotę ludzi. Wspólnotę dusz i serc,
wspólne korzenie, wspólną, często niełatwą przeszłość i pragnienie lepszego życia. Świątynie te pamiętają łzy szczęścia i smutku, gorące modlitwy i bezgłośne trwanie w ciszy.
Może dlatego stare kościoły tak przyciągają nas, współczesnych, bo w ich murach czas zamknął przeszłość ludzi nam bliskich, kochanych, niezapomnianych.
Czując, że zmierzch mojego ziemskiego życia się zbliża, z wiarą spoglądam ku Życiu Wiecznemu - napisał papież Franciszek w swoim testamencie, datowanym 29 czerwca 2022 roku. Zawiera on jedynie dyspozycje dotyczące miejsca pochówku w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie.
„Przez całe życie powierzałem moją posługę kapłańską i biskupią Matce naszego Pana, Najświętszej Maryi Panny. Dlatego proszę, aby moje doczesne szczątki złożono w papieskiej bazylice Santa Maria Maggiore (Najświętszej Maryi Panny Większej), gdzie będą oczekiwać na Dzień Zmartwychwstania. Chciałbym, aby moja ostatnia ziemska podróż zakończyła się w tym starożytnym sanktuarium maryjnym, do którego zawsze udawałem się na modlitwę przed i po każdej podróży apostolskiej, powierzając Niepokalanej Matce wszystkie moje intencje i dziękując Jej za macierzyńską opiekę” - wyjaśnił papież.
Po śmierci papieża Franciszka najważniejszą osobą w Watykanie został 77-letni, urodzony w Irlandii, a następnie naturalizowany w USA kardynał Kevin Farrell, który jest Kamerlingiem Świętego Kościoła Rzymskiego. Zarządza on administracją Kościoła i troszczy się o dobra i prawa doczesne Stolicy Apostolskiej w okresie wakansu.
Urodzony w Dublinie w 1947 roku należy do Zgromadzenia Legionistów Chrystusa. Ukończył uniwersytet w Salamance w Hiszpanii i Papieski Uniwersytet Gregoriański w Rzymie, a następnie Uniwersytet Notre Dame w USA.
Dlaczego papież Franciszek napisał encyklikę Laudato Si? Skąd zainteresowanie Kościoła ekologią? Czy papież powinien zajmować się taką tematyką?
Bp Tadeusz Lityński, przewodniczący Zespołu „Laudato si” w ramach Rady ds. Społecznych Konferencji Episkopatu Polski w rozmowie z red. Łukaszem Brodzikiem odpowiada m.in. na pytania:
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.