Kubańskie media podkreślają znaczenie Kościoła w procesie normalizacji stosunków z USA oraz wyjściu kraju z izolacji. W 1998 r. Papież Jan Paweł II wołał, aby “Kuba otworzyła się na świat, a świat na Kubę”. Te historyczne słowa polskiego papieża wciąż przypominają miejscowe media. Fakt, że w orszaku papieskim jest abp Paul Richard Gallagher, watykański sekretarz ds. stosunków z państwami, zdaniem mediów kubańskich podkreśla “znaczenie polityki zagranicznej tej dziesiątej podróży papieża Franciszka”. Wznowienie stosunków dyplomatycznych pomiędzy Kubą i USA kończy z “barierą ideoogiczną” na kontynencie amerykańskim, powiedział w swoim czasie szef dyplomacji watykańskiej, który istotną rolę w tym procesie.
Znany historyk Eusebio Leal podkreślił, że Papież Franciszek jest posłańcem miłosierdzia i współczucia w świecie, w którym dominuje wojna, niszczenie zabytków, terroryzm, niesprawiedliwość, głód i brak nadziei. “Papież jest człowiekiem prostym, wyjątkowym i pozbawionym wszelkich dóbr materialnych. W wideoprzesłaniu mówił do Kubańczyków prosto, jak prawdziwy ojciec”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na zaproszenie Raula Castro do Hawany przybyła Cristina Kirchner. Prezydent Argentyny weźmie udział we mszy, który w niedzielę Papież Franciszek odprawi w Hawanie na Placu Rewolucji.
Zwracają uwagę nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. W rozmowach można usłyszeć, że rząd chce za wszelką cene uniknąć sytuacji, które miały miejsce podczas poprzednich wizyt papieskich, kiedy ktoś spontaniczne prosił o wolność. Komunistyczny rząd Kuby chce pokazać papieżowi, że naród jest zdyscyplinowany i duchowy.