W roku jubileuszowym w bazylice zaplanowaliśmy 20 sobót jubileuszowych, zapraszając okoliczne parafie oraz pielgrzymów indywidualnych. Zapewniamy posługę w konfesjonale, możliwość adoracji Najświętszego Sakramentu oraz Eucharystię – podkreśla ks. Bogusław Wolański, proboszcz parafii.
22 listopada do bazyliki przybyła kolejna grupa pielgrzymów nadziei. Tym razem byli to członkowie Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu z diecezji oraz członkowie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. To był szczególny czas doświadczenia Bożej łaski, zwłaszcza łaski miłosierdzia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Spotkanie rozpoczęło się w kościele stacyjnym Matki Bożej Nieustającej Pomocy, skąd pielgrzymi przeszli w pielgrzymce jubileuszowej do bazyliki Wniebowzięcia NMP i św. Mikołaja. Był czas na modlitwę, adorację Najświętszego Sakramentu oraz Eucharystię, której przewodniczył proboszcz ks. Bogusław Wolański. Pielgrzymi mogli skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania, który jest fundamentem łaski jubileuszowej.
Reklama
W homilii ks. Wolański podkreślił, że jako pielgrzymi nadziei z radością idziemy drogami życia, przychodząc do źródła łaski, by w przyszłości osiągnąć cel drogi. – W królestwie, do którego dążymy, wszyscy będziemy jak bracia i siostry, wszyscy będziemy szczęśliwi, bo wejdziemy do miłości doskonałej, jak zapewnia nas Jezus Chrystus – podkreślił. Ks. Wolański zauważył też, że Apostolat Matki Bożej Pielgrzymującej z Szensztatu to ruch rodzinny. Kapliczka z wizerunkiem Maryi przychodzi do domu, przy niej gromadzi się rodzina, społeczność, wspólnie się modli. – To jest początek jedności, przedsmak tej jedności i przedsmak tego, co będzie naszym udziałem w niebie. Dlatego mamy się wzajemnie zachęcać, modlić się za siebie i kroczyć z nadzieją ku tej obietnicy – powiedział.
Rzeczywiście, rodziny, które goszczą Maryję, odmieniają się. Zmieniają się relacje małżeńskie, rodzicielskie, sąsiedzkie. – Obecność Maryi pomaga w trudnych sytuacjach. Kiedy Maryja przychodzi do domu, jest trochę jaśniej, trochę cieplej, jest spokój w sercu – zauważa Wioletta Pieniążek z Gromadki.
– Razem z mężem od 9 lat przyjmujemy Matkę Bożą w domu. Nie wyobrażamy sobie życia bez Niej. Dzięki wspólnej modlitwie, obecności Maryi również nasze dzieci coraz bardziej angażują się w życie Kościoła – zaznacza Monika Marecka z Nowogrodźca.
– Naszym zadaniem jest pomaganie ludziom na otwieranie się na Boga i na innych ludzi. Mamy pomagać naszym rodzinom, znajomym patrzeć na świat, na życie oczyma Maryi. Uświadamiamy sobie i innym, że to, jaki jest Kościół, zależy przede wszystkim od nas – podkreśla Monika Wąsowska.
Na zakończenie Mszy św. odmówiona została modlitwa do Matki Bożej z aktem zawierzenia. – To wydarzenie rozpoczęło też 3. rok nowenny Apostolatu przed Jubileuszem 2033 r. chrześcijaństwa. Intencja, jaka towarzyszy nam w tym czasie, to modlitwa o ustanowienie sanktuarium Matki Bożej w diecezji – informuje liderka apostolatu Teresa Szyjkowska.
W diecezji obecnie wędruje ok. 180 kapliczek Matki Bożej, przy których skupionych jest przynajmniej 10 rodzin. To wielka rzesza ludzi, którzy stają się zaczynem Królestwa Bożego na ziemi.
