Książka nie jest autobiografią ani tekstem wspomnieniowym – zastrzega prof. Legutko. Ot, wyjął – twierdzi – z życia kilka najważniejszych wątków. Dla czytelnika jednak te arcyciekawe wątki składają się na całość, którą trzeba nazwać autobiografią intelektualną jednego z najważniejszych współczesnych polskich myślicieli. Napisaną piękną polszczyzną książkę czyta się dobrze i szybko. Autor rozlicza się ze swojej ścieżki intelektualnej i politycznej, od dzieciństwa w PRL, przez studia, pierwsze doświadczenia akademickie i polityczne, aż po refleksję nad stanem współczesnej cywilizacji. Pierwszych studiów – filologii angielskiej – nie wybrał przypadkowo. Był anglofilem; Anglia, język angielski, angielskość niemal od dzieciństwa wywoływały u niego ciepłe uczucia. A studia filozoficzne? Filozofią zaraził się jeszcze w liceum, czytając słynne dzieło Władysława Tatarkiewicza. Szybko zachwyciła go zuchwałość filozofii: stawianie wielkich pytań i udzielanie fundamentalnych odpowiedzi. Sporo ciekawych wspomnień dotyczy pokoleniowego przeżycia – marca 1968 r. Zwraca uwagę na to, że po latach marcowa ideologia była – i jest – pełna przekłamań.
Ostatnia część opowieści dotyczy polityki, do której prof. Legutko trafił już w XXI wieku. „Dzieje Polski – konstatuje – przypominają niekończące się zapasy – tyle że nie są to zapasy zwykłe, gdzie dość obojętne jest, czy wygrywa jeden, czy drugi zawodnik, bo toczą się one i zawsze toczyły nad przepaścią”. /w.d.
Pianiści o jednym z najbardziej prestiżowych konkursów pianistycznych świata.
Michał Basista, l. 21, student Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie. Urodził się w Myślenicach. Grę na fortepianie rozpoczął w wieku 4 lat. Zdobywał nagrody na wielu ogólnopolskich i międzynarodowych konkursach pianistycznych. Jako solista występował z wieloma orkiestrami, m.in. z Sinfonią Iuventus i Polish Art Philharmonic. Występował z recitalami w Filharmonii Narodowej, Filharmonii Krakowskiej i Filharmonii Sudeckiej, w NOSPR w Katowicach, na Zamku Królewskim w Warszawie i Zamku Królewskim na Wawelu w Krakowie.
Dialog świętej z sędzią przed jej śmiercią męczeńską nazywany jest arcydziełem nauki moralnej.
Święta Łucja pochodziła z Syrakuz na Sycylii. W Żywotach Świętych z 1937 r. czytamy: „Była ona jedynaczką bogatej, chrześcijańskiej wdowy Eutychii z Syrakuz i otrzymała od niej staranne wychowanie”. Łucja była przeznaczona dla pewnego młodzieńca z niemniej szlachetnej rodziny. Kiedy jednak udała się z pielgrzymką na grób św. Agaty do pobliskiej Katanii, aby uprosić zdrowie dla swojej matki, miała się jej ukazać sama św. Agata i przepowiedzieć śmierć męczeńską. Łucja usłyszała wówczas: „Siostro Łucjo, czemuż domagasz się ode mnie tego, co sama wyświadczyć możesz swej matce? Wiara twoja pomogła ci, ponieważ Eutychia już odzyskała zdrowie. Przez ciebie zasłyną Syrakuzy, gdyż dziewictwo jest miłym Chrystusowi mieszkaniem” (tamże). Łucja wróciła do Syrakuz i złożyła ślub dozgonnej czystości.
W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.
W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.