Reklama

Niedziela Wrocławska

Szpitalne inspiracje

O 24 latach misji szpitalnej, czyli posłudze łączącej opiekę nad cierpiącymi z wiarą, oraz poezji powstałej z doświadczenia posługi wśród osób chorych, cierpiących i umierających, które inspirują do empatii i wolontariatu opowiada Marcin Staszak, wiceprezes Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Opiekunów Medycznych.

2025-09-23 13:59

Niedziela wrocławska 39/2025, str. IV

[ TEMATY ]

służba zdrowia

AdobeStock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Łukasz Romańczuk: O swojej posłudze mówi Pan, że jest to misja szpitalna. Czym ona jest i jak się rozpoczęła Pana droga?

Marcin Staszak: Misja szpitalna to pochylenie się nad człowiekiem cierpiącym. Zaczęła się 24 lata temu, gdy jako wolontariusz trafiłem do hospicjum Ojców Bonifratrów we Wrocławiu. To był początek mojej drogi.

Spotyka Pan ludzi, którzy dzielą się swoim cierpieniem, bólem, często bezradnością. Czy postrzega Pan towarzyszenie im jako realizację swojego powołania?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdecydowanie tak. Nauka towarzyszenia zaczęła się w hospicjum, gdzie zobaczyłem, jak ważne jest bycie przy człowieku w jego najtrudniejszych chwilach. Ten proces trwał przez lata – w 2010 r. ukończyłem szkołę opiekuna medycznego w Oleśnicy, później pracowałem w schronisku św. Brata Alberta z osobami bezdomnymi, w domach opieki i szpitalach, głównie we Wrocławiu. Gdyby nie tamto pierwsze doświadczenie w hospicjum, nie wiem, gdzie byłbym dzisiaj. Ta misja ukształtowała moje życie i pozostaje w moim sercu.

W maju 2025 r. ukazała się Pana książka „Pomagać Najciszej”, będąca zbiorem esejów opisujących codzienność i wyzwania opiekunów. Jak zachęciłby Pan słuchaczy, by sięgnęli po tę publikację?

Reklama

„Pomagać Najciszej” kieruję do opiekunów medycznych i rodzinnych, którzy na co dzień zmagają się z trudem opieki. Książka opisuje realia pracy w szpitalu, gdzie dyżur kończy się po 12 godzinach, ale także wyzwania opiekunów rodzinnych, którzy towarzyszą bliskim 24 godziny na dobę. W 24 felietonach pokazuję nie tylko piękno tej misji, ale też samotność i trudności, z którymi zmagają się opiekunowie. To lektura dla tych, którzy chcą zrozumieć, co oznacza być przy człowieku cierpiącym.

Kolejna Pana publikacja to „Szpitalny Klęcznik”, określana jako modlitewnik medyka. Jaką rolę odgrywa modlitwa w pracy z bólem i cierpieniem?

Modlitwa ma dla mnie ogromne znaczenie – daje siłę i pozwala odpocząć duchowo. Można „odwalić dyżur”, ale gdy łączymy pracę z wartościami Bożymi, zyskuje ona głębszy sens. Inspirują mnie słowa św. Brata Alberta, który mówił, że praca z potrzebującymi powinna iść w parze z modlitwą. „Szpitalny Klęcznik” to zbiór rozważań różańcowych i Drogi Krzyżowej, opartych na moich doświadczeniach z osobami cierpiącymi, bezdomnymi i ciężko chorymi. To duchowy oddech dla opiekunów.

Czy w spotkaniach z cierpiącymi, zwłaszcza umierającymi, pojawiały się u Pana pytania np.: „Panie Boże, dlaczego tyle cierpienia w naszym życiu?”

Tak, takie pytania się pojawiały, szczególnie widząc rodziny, które opiekują się bliskimi przez 24 godziny na dobę, zarówno w szpitalu, jak i w domu. To ogromny trud, zasługujący na najwyższy szacunek. Wierzę jednak, że Bóg nie zsyła cierpienia. W cierpieniu można dostrzec coś więcej – spojrzeć na nie oczami Jezusa, z wiarą i nadzieją, co nadaje sens nawet najtrudniejszym chwilom.

Jako człowiek wierzący, jak dostrzega Pan Chrystusa w osobach cierpiących, z którymi Pan pracuje?

Reklama

Chrystusa widzę w drobnych gestach – gdy podaję szklankę wody choremu, gdy cierpliwie słucham osób z demencją, które powtarzają te same historie. To wymaga pokory i cierpliwości, co bywa trudne, nawet dla zawodowych opiekunów. Sam uczyłem się, by nie działać w pośpiechu, ale z uwagą i empatią. Te proste czyny stają się żywą modlitwą i świadectwem wiary.

Wiele osób chciałoby pomagać, ale boi się zrobić pierwszy krok. Jak zachęcić je do zaangażowania w wolontariat?

Strach jest naturalny, ale warto go przełamać. Polecam zacząć od wolontariatu w domach opieki, gdzie wystarczy porozmawiać z seniorami. Fundacje i organizacje ułatwiają pierwsze kroki. Słuchanie z empatią, bycie przy człowieku w jego samotności czy cierpieniu, może sprawić, że pokochamy towarzyszenie potrzebującym. To nie od razu musi być hospicjum – proste gesty, jak rozmowa, są już ogromną pomocą.

Więcej o książkach klikając kod QR.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: 101. Pielgrzymka Służby Zdrowia i 45. rekolekcje medyków

O spójności miłości płynącej w trzech kierunkach: do Boga, do bliźniego i do samego siebie mówił na Jasnej Górze do uczestników 101. Pielgrzymki Służby Zdrowia, bp Piotr Kleszcz, biskup pomocniczy archidiecezji łódzkiej. Wydarzenie tradycyjnie poprzedziły rekolekcje dla środowiska medycznego.

Przedstawiciele Służby Zdrowia zgromadzili się na Jasnej Górze po raz 45. podczas rekolekcji zapoczątkowanych jeszcze przez bł. ks. Jerzego Popiełuszkę. Kapłan uznał je za niezbędne przygotowanie do właściwego przeżywania pielgrzymki; w tym roku już 101. W pielgrzymkę włączały się także Siostry Zakonne Pielęgniarki Posługujące Chorym przeżywające doroczny dzień skupienia.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Papież wszedł na pokład statku Szkoła Pokoju dla młodzieży z wielu krajów

2025-10-17 17:35

[ TEMATY ]

młodzież

statek

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Papież spotkał się z młodzieżą, która uczestniczyła w rejsie MED 25.

Papież spotkał się z młodzieżą, która uczestniczyła w rejsie MED 25.

Papież Leon XIV wszedł w piątek na pokład statku Szkoła Pokoju, który zacumował w porcie w nadmorskiej dzielnicy Rzymu, Ostia. Statek Bel Espoir z młodzieżą z wielu krajów odbywa rejs po Morzu Śródziemnym.

Na pokładzie jednostki są od 1 marca młodzi ludzie z Libanu, Syrii, Egiptu, Maroka, Tunezji, Jordanii, Hiszpanii, Francji, Grecji i Włoch, a także Palestyńczycy.
CZYTAJ DALEJ

Elbląg: ingres bp. Wojciecha Skibickiego do katedry św. Mikołaja

2025-10-18 17:11

[ TEMATY ]

ingres

Elbląg

KP BEP

- Tutaj, w tej katedrze, przyjąłem święcenia kapłańskie, a przed sześcioma laty sakrę biskupią. Czuję się więc tutaj jak u siebie - mówił bp Wojciech Skibicki podczas ingresu do katedry św. Mikołaja w Elblągu. Uroczystość odbyła się w sobotę, 18 października, we wspomnienie św. Łukasza Ewangelisty, patrona m.in. lekarzy i ewangelizatorów.

Na początku liturgii odczytano bullę papieża Leona XIV ustanawiającą nowego biskupa elbląskiego. Następnie bp Skibicki przyjął z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce, abp. Antonio Guido Filipazziego, oraz swego poprzednika, bp. Jacka Jezierskiego, pastorał - znak władzy pasterskiej - i zajął miejsce na katedrze biskupów elbląskich, skąd przewodniczył Eucharystii. W uroczystości uczestniczyli m.in. członkowie najbliższej rodziny, w tym mama biskupa, przedstawiciel prezydenta RP, reprezentanci władz państwowych i samorządowych, służb mundurowych, świata nauki, duchowieństwa, osób konsekrowanych, wspólnot oraz licznie zgromadzeni wierni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję