Zorganizowała go Fundacja Karpathia z Bielska-Białej we współpracy z franciszkanami z Harmęż w ogrodzie klasztornym w Centrum św. Maksymiliana. Pomysł na koncert narodził się – jak przyznaje Łukasz Latko, prezes Fundacji Karpathia – z potrzeby serca. – Kiedyś współpracowałem z o. Arkadiuszem Bąkiem, proboszczem parafii Matki Bożej Niepokalanej w Harmężach. Opowiadał mi o wystawie „Klisze pamięci. Labirynty” i figurze Matki Bożej zza drutów. Pomyślałem wtedy, że warto uczcić św. Maksymiliana i przy okazji przypomnieć o tej wyjątkowej ekspozycji – wspomina. Z czasem pojawił się kolejny pomysł – zaproszenie do projektu ocalałych więźniów Auschwitz. Przygotowując wydarzenie, Ł. Latko zaczął zgłębiać życiorys św. Maksymiliana. – Wiedziałem, kim był, ale dopiero filmy, opracowania i rozmowy z ocalałymi uświadomiły mi ogrom jego poświęcenia. To była lekcja pokory i żywej historii, która przewartościowała wiele spraw w moim życiu – mówi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu