Reklama

W wolnej chwili

Warto zobaczyć

Oblęgorek wciąż czarujący

„Oblęgorek oczarował mnie zupełnie” – te słowa Henryka Sienkiewicza można odnieść do tu i teraz. Muzeum w dawnym pałacyku pisarza, z okalającym je starodrzewem, wciąż zachwyca.

2025-09-09 14:25

Niedziela Ogólnopolska 37/2025, str. 78-79

[ TEMATY ]

turystyka

Bliżej Życia z wiarą

Adobe Stock

Oblęgorek

Oblęgorek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wystawie stałej miłośnicy twórczości autora Quo vadis odkryją niejeden ciekawy, być może mało znany wątek (np. o napisanych przez pisarza 15 tys. listów), interesująca jest wystawa czasowa „Konterfekty z XIX wieku, czyli belle époque według Sienkiewicza” (potrwa do końca października).

Jak w Rodzinie Połanieckich

Wystawa prezentuje charakterystyczne, ale nie zawsze oczywiste aspekty życia towarzyskiego z przełomu XIX i XX wieku. Opowiada o ówczesnej modzie (są ubrania na różne pory dnia, wachlarze, urocze damskie kołnierzyki z koronki) i o tym, w jaki sposób dbano o urodę (flakony po perfumach), gdzie najchętniej spędzano czas wolny, dokąd i w jakich celach podróżowano (walizki, w tym na obrazy, kufry), a także o rosnącej roli sportu jako formie wypoczynku i sposobu na poprawę zdrowia – są m.in. przyrząd do ćwiczeń siłowych czy zestaw do gry w tenisa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na ekspozycji czasowej zaprezentowano obiekty z trzynastu muzeów. Są to dzieła malarskie, stroje wraz z dodatkami, przedmioty użytkowe, akcesoria podróżnicze oraz sprzęt sportowy, w tym tradycyjny bicykl i, jako ciekawostka, rower służący do jazdy po lodzie.

Przedmioty, które lubił Sienkiewicz

Reklama

Te odnajdziemy na wystawie stałej. Ozdobą salonu pozostają meble i obrazy, a sam gospodarz patrzy na zwiedzających ze znanego, dzięki wielu reprodukcjom, portretu, na którym malarz Kazimierz Pochwalski uwiecznił pisarza oraz jego ukochaną pierwszą żonę – Marię z Szetkiewiczów. W jadalni poza meblami warto zwrócić uwagę na zegar przypominający kształtem kapliczkę zakopiańską, zaprojektowany przez Stanisława Witkiewicza (na grawerowanej tarczy zamiast cyfr mamy pierwszą literę imienia i nazwisko pisarza) oraz na cenną (i sugestywną) kolekcję portretów bohaterów Trylogii namalowanych przez Piotra Stachiewicza. Po zwiedzeniu palarni i sypialni odkryjemy stosunkowo nową interaktywną wystawę na piętrze, o charakterze biograficzno-literackim, prezentującą różne ważne wątki z życia pisarza, jak obchody jubileuszu 25-lecia pracy literackiej, którego centralnym punktem było ofiarowanie Henrykowi Sienkiewiczowi majątku Oblęgorek pod Kielcami. Kolejne motywy wystawiennicze to muzealna narracja o światowej, wręcz zawrotnej sławie Sienkiewicza, działalność pozaliteracka noblisty, pamiątki z licznych podróży i dokumentacja łowieckiej pasji.

Teatralna wręcz scenografia została wykorzystana do przedstawienia narodowego pożegnania Sienkiewicza, czyli dwóch jego pogrzebów – tego w Vevey, który miał miejsce w 1916 r. tuż po śmierci pisarza, i tego, który odbył się już w niepodległej Polsce w październiku 1924 r. Uroczystości sprowadzenia zwłok ze Szwajcarii, trwające cały tydzień, stały się wówczas ogólnonarodową manifestacją jedności. Unikatowe zdjęcia i dokumenty tworzą niepowtarzalny charakter tej części ekspozycji.

Bezpośrednią okazją do obdarowania pisarza Oblęgorkiem stał się obchodzony w 1900 r. jubileusz jego pracy literackiej. Głównym powodem tak niezwykłego gestu Polaków była wdzięczność i wielkie uznanie dla Sienkiewicza za jego bogatą twórczość i jej patriotyczny wydźwięk, podtrzymujący ducha pozbawionego wolności narodu. Zebrane na terenie wszystkich trzech zaborów składki wystarczyły Komitetowi Jubileuszowemu na zakup nie tylko ziemi ornej, łąk, lasu, sadu, ale także bydła, koni i maszyn rolniczych. Wkrótce po nabyciu posiadłości rozpoczęto budowę rezydencji pisarza. Zaprojektował ją w modnym wówczas stylu eklektycznym znany warszawski architekt Hugon Kuder. Parkiem wokół pałacyku zajął się uznany warszawski ogrodnik Franciszek Szanior. Rezydencja w Oblęgorku (wraz z założeniem dworskim) przetrwała w niezmienionym niemal kształcie i tym samym jest jedną z bardzo nielicznych siedzib ziemiańskich zachowanych po wojnie w Polsce.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stara Sól woła o pomoc

Niedziela zamojsko-lubaczowska 36/2013, str. 7

[ TEMATY ]

turystyka

Krzysztof Wojciechowski

Droga od przejścia granicznego z Ukrainą w Krościenku do Starego Sambora to jedna z najbardziej koszmarnych nawierzchni w tym wielkim kraju. Nie da się nią jechać z szybkością większą niż 30 km na godzinę. Po drodze jednak towarzyszy nam piękny krajobraz Gór Sanocko-Turczańskich i nie mniej malownicza dolina Strwiąża. Nie brak także atrakcji historycznych. Bez wątpienia jedną z najciekawszych jest kościół w Starej Soli. To miejscowość z prawie 800-letnim rodowodem. Prawa miejskie otrzymała jeszcze za czasów Kazimierza Wielkiego. Już od średniowiecza Sól (bo tak się wtedy nazywała) była znanym ośrodkiem pozyskiwania tego ówczesnego „białego złota”. Choć - jak twierdzą historycy - był on wydobywany na tych terenach już od czasów przedhistorycznych. Sól zatem solą i na soli stała. Sól z Soli w XVI wieku wędrowała na Litwę, do Mołdawii, na Wołyń, a nawet do Gdańska. W średniowieczu istniał tutaj klasztor bazylianów, któremu już w II połowie XIV wieku król Kazimierz wydzierżawił żupę solną, zaś dochody uzyskane z tego tytułu przeznaczył na budowę pierwszej rzymskokatolickiej świątyni w tym mieście - kaplicy św. Anny. Do niej z czasem dobudowano drewniany kościół, zaś parafia została oficjalnie utworzona w XV wieku. Wiek wojen - XVII - był dla Soli wiekiem zastoju gospodarczego, miasto było bowiem ustawicznie niszczone przez najazdy tak obcych, jak i „swoich” (rokoszanie). To jednak w II połowie XVII wieku - w miejsce drewnianego - wybudowano w Soli murowany kościół, który w zmienionej bryle przetrwał do dziś. Na owe zmiany miały wpływ czasy późniejsze: kolejna rozbudowa w okresie międzywojennym oraz „gospodarowanie” w kościele władzy sowieckiej. W latach 60. XX wieku w kościele, będącym wówczas składem konopi, wybuchł pożar. Gaszono go oczywiście wodą, tyle że z dużą zawartością soli, która niszczyła zdobienia ścian i same mury. Kościół w Soli przetrwał jednak te dziejowe zawieruchy i w końcu XX wieku wrócił na nowo w posiadanie katolików, którymi w Soli są dziś nieliczni Polacy.
CZYTAJ DALEJ

Strefa Gazy/ Flotylla Sumud ogłosiła stan wyjątkowy z obawy przed interwencją Izraela

2025-10-01 20:36

[ TEMATY ]

strefa gazy

pixabay.com

Alarm

Alarm

Izraelska marynarka wojenna rozpocznie przechwytywanie łodzi z flotylli Global Sumud w ciągu godziny. Na pokładach jednostek ogłoszono stan wyjątkowy - poinformowali w środę organizatorzy akcji, cytowani przez agencję Reutera.

Flotylla poinformowała, że w jej okolicy dostrzeżono 20 izraelskich okrętów wojennych. Dodano, że okręty zbliżyły się na odległość ok. 3 mil morskich. Flotylla ogłosiła wcześniej, że znajduje się mniej niż 80 mil morskich (ok. 148 km) od blokowanej Strefy Gazy.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: rozpoczęto starania o beatyfikację Carlo Casiniego – obrońcy życia ludzkiego

2025-10-02 10:39

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Autorstwa Quirinale.it, Attribution/commons.wikimedia.org

Giorgio Napolitano i Carlo Casini

Giorgio Napolitano i Carlo Casini

Wczoraj, 1 października, na tablicy ogłoszeń Wikariatu Rzymskiego wywieszono edykt, który oficjalnie rozpoczyna proces beatyfikacyjny i kanonizacyjny Carlo Casiniego, założyciela Ruchu na rzecz Życia, zmarłego 23 marca 2020 r. w swoim rzymskim domu w wieku 85 lat.

W tej wstępnej fazie Trybunał diecezjalny Wikariatu Rzymskiego przystępuje do gromadzenia dokumentów i świadectw osób, które znały Casiniego, „uroczego męża i przykładnego ojca - czytamy w dokumencie - człowieka głęboko wierzącego w Boga, zakochanego w Chrystusie i Jego Ewangelii, wiernego Kościołowi i jego nauczaniu, przyjaciela maluczkich i najuboższych, odważnego, przekonanego, wiarygodnego, kompetentnego i konsekwentnego, niestrudzonego obrońcy życia ludzkiego od momentu poczęcia”. Przypomniano, że swe zaangażowanie w politykę przeżywał jako „najwyższą formę miłości”, stając się „znakiem i konkretnym świadectwem działania Boga na rzecz człowieka”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję