Reklama

Duszne pogawędki

Świat symboli

Niedziela rzeszowska 29/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak okazać Bogu naszą cześć? Jak na zewnątrz pokazać, co kryje się w naszych sercach? Czy to w ogóle możliwe? Przecież człowiek to jakby "dwa światy" - niewidzialny, duchowy i ten widzialny, materialny. I chociaż Pan Bóg jest bytem duchowym, nasze odnoszenie się do Niego wcale nie może odbywać się jedynie w sferze niewidzialnej. Mamy ciało; jest ono cząstką nas - ono też chce i powinno okazać Panu swoją cześć i szacunek.
Temu właśnie ma służyć liturgia - wspomniany w tytule "świat symboli", znaków, które stają się zewnętrznym wyrazem tego, co kryje nasze wnętrze. Za każdym jednak znakiem powinna się kryć jakaś treść; każdy symbol powinien coś oznaczać. Cóż byłby wart znak drogowy na przykład, gdyby zawarta w nim informacja nie pokrywała się z rzeczywistością; gdyby nie było niebezpieczeństwa, przed którym ostrzega, gdyby nie było miejsca, o którym informuje? Taki znak jedynie wprowadzałby w błąd; a nawet mógłby być przyczyną wypadku. Podobnie każdy znak, za którym nie kryje się treść, jest nieporozumieniem, kłamstwem; wprowadza w błąd, może prowadzić do nieszczęścia.
Powróćmy jednak do zagadnienia liturgii. Samo słowo pochodzi z języka greckiego i oznacza służbę. Jest to szczególna służba - służba oddawania czci samemu Bogu. W obecnym roku duszpasterskim szczególniej przyglądamy się sprawom związanym z liturgią. Staramy się lepiej ją poznać i lepiej przeżywać.
Pewną grupą "znaków" w liturgii są postawy, które przyjmujemy. Postawa stojąca, siedząca, klęcząca nie są jedynie jakąś gimnastyką; to znaki, przez które okazujemy nasze wewnętrzne nastawienie. Stojąc, zaświadczamy o naszej gotowości na podjęcie działania, klęcząc, oddajemy cześć Chrystusowi. Ale tu właśnie można zadać pytanie o wzajemną relację pomiędzy zewnętrzną postawą i duchowy nastawieniem do przeżywanych obrzędów. Przyklęknięcie to właśnie oznaka naszego poddania się Bogu, złożenia Mu najwyższej czci i szacunku. Chyba w całej historii i w każdej kulturze gest zgięcia przed kimś kolan jest jednoznacznie interpretowany. Co jednak myśleć o tych, którzy zamiast klękać, kucają? Można zaobserwować, niestety coraz częściej, jak ludziom trudno jest zgiąć jedno czy oba kolana i w pokorze uklęknąć. Widzimy jakieś dziwne "przykuce", balansowania na ugiętych nogach - byle tylko nie dotknąć kolanem ziemi. Czy może chodzi o to, by nie pobrudzić sobie spodni czy kolan? A może uklęknięcie oznaczałoby zbyt duże upokorzenie? Nie wiem, jaki jest prawdziwy powód tej "nowej postawy" w liturgii; myślę jednak, że mówi ona wiele o duchowej stronie człowieka, który taką postawę przybiera. Mówi albo o niezrozumieniu znaku, albo o braku szacunku dla Boga, albo wreszcie o tym, że jakaś tam część garderoby jest ważniejsza niż Chrystus. Jakie by nie było tłumaczenie, trochę przykro patrzeć na te koślawe gesty pseudoszacunku.
Drugim znakiem, który często bywa wykonywany bardzo niedbale, jest znak krzyża. Wchodząc do świątyni, rozpoczynając, czy kończąc modlitwę, żegnamy się. Wzywając Ojca i Syna, i Ducha Świętego dotykamy ręką czoła, ramion, piersi; nasze myśli, czyny, serce zdają się zaświadczać, że jest tam miejsce dla Boga. Przynajmniej tak być powinno. A jak jest? Czasami ten znak krzyża przypomina jakieś oganianie się od much lub przynajmniej jakiś gest magiczny w stylu "czary mary"; ewentualnie poskrobanie się w okolicy mostka (czyżby zawał?). Co sądzić o wierze człowieka wykonującego znak krzyża w tak niedbały sposób. "To nie brak szacunku czy wiary, ale trochę roztargnienia" - tłumaczymy się nieraz. Czy jednak owo "roztargnienie" przy wzywaniu Imienia Trójcy Świętej nie jest oznaką lekceważenia właśnie? Jeśli coś jest dla nas ważne, skupiamy się na tym; nie pozwalamy sobie na roztargnienia czy zapomnienia.
Przypatrzmy się czasem, jak wykonujemy gesty i znaki podczas liturgii, jakie przyjmujemy postawy. Może nawet sami nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele w nas "roztargnienia". Czy aby na pewno roztargnienia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Największa flaga Najświętszego Serca Jezusa zawisła w USA. Zobacz wideo

2024-06-22 07:01

[ TEMATY ]

Najświętsze Serce Pana Jezusa

YouTube

Bavarian Waste, rodzinna firma z Kentucky w Stanach Zjednoczonych Ameryki twierdzi, że jej główną misją jest promowanie panowania Chrystusa Króla w społeczeństwie. Film przedstawiający flagę, którą wywiesili, podbija internet.

Wideo przedstawiające największą flagę Najświętszego Serca Pana Jezusa na świecie stało się już wiralem w mediach społecznościowych. A jest o czym mówić. W końcu niecodziennie ktoś wywiesza płótno o wymiarach ponad 9 metrów wysokości na 15 metrów szerokości. Swoją drogą - ciekawe, w jaki sposób został wykonany maszt, który wytrzyma ciężar takiego materiału targanego wiatrem.

CZYTAJ DALEJ

Gratulacje Przewodniczącego Episkopatu dla bp. Krzysztofa Nykla

2024-06-22 19:50

[ TEMATY ]

gratulacje

abp Tadeusz Wojda SAC

bp. Krzysztof Nykiel

EpiskopatNews/ flickr.com

„W dniu święceń biskupich Regensa Penitencjarii Apostolskiej pragnę życzyć, by posługa Księdza Biskupa w najstarszym trybunale Stolicy Apostolskiej była ciągłą służbą Chrystusowi” - napisał Przewodniczący Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda do bp. Krzysztofa Nykla w liście gratulacyjnym z okazji przyjęcia przez niego święceń biskupich. Uroczystości miały miejsce w sobotę, 22 czerwca 2024 roku, w Bazylice św. Piotra w Watykanie.

Warszawa, dnia 22 czerwca 2024 roku
Ekscelencjo,
Najdostojniejszy Księże Biskupie Krzysztofie,

CZYTAJ DALEJ

Służba cywilna. Mało znany, a ogromny potencjał państwa polskiego

2024-06-22 14:49

[ TEMATY ]

urzędnik

służba cywilna

Wojciech Kaczor

Adobe Stock

Roztropna troska o dobro wspólne to nie tylko idealistyczna, a może i nieco naiwna definicja polityki. To także zawodowa codzienność dla ok. 120 tysięcy urzędników rządowych w całej Polsce. Urzędników, którzy dbają o to, aby państwo polskie – to, o którego niepodległość walczyło tyle pokoleń Polaków – działało sprawnie i zapewniało warunki do pomyślnego i bezpiecznego wzrostu naszemu społeczeństwu i gospodarce.

Elitarny korpus

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję