Imigracja jest naczelnym problemem społecznym Europy. Staje się też ważnym problemem Polski, choć wielu chciałoby ten fakt ukryć. Pod nazwą „migracja” kryją się jednak dość różne zjawiska.
Od dawna zdarzają się przenosiny do sąsiedniego kraju czy dalej w poszukiwaniu pracy i lepszego życia, co można by najtrafniej nazwać osadnictwem. Obecnie w Polsce taki charakter mają wyjazdy Polaków do innych krajów Europy oraz dawniejsza imigracja ukraińska w Polsce. Nie powoduje to większych problemów, gdy istnieje podobieństwo między kulturami lub gdy imigrantów jest niewielu – nie ma w Polsce wrogości np. wobec Wietnamczyków. Gdy jednak imigracja przybiera masową skalę, różnice zwyczajów i religii niosą poważne zagrożenia, jak np. imigracja arabska we Francji. Do pewnego czasu imigranci z Ameryki Łacińskiej znajdowali sobie miejsce w USA, ale ich nadmiar spowodował spore napięcia.
Drugi przypadek to wypędzenie przez wojny i prześladowania. Mamy z tym do czynienia po rosyjskim najeździe na Ukrainę. Tak też wygląda stopniowa emigracja chrześcijan arabskich z Bliskiego Wschodu (ostatnio znowu mordowanych w Syrii). Mnóstwo osób staje się takimi uchodźcami w ogarniętych wojnami krajach poza Europą.
„Szaleństwem jest myślenie, że ktokolwiek zagłosuje na Kamalę Harris, wiedząc, iż jest ona w to wszystko zamieszana. Przez ostatnie prawie 4 lata miliony ludzi przekroczyło granicę. Znamy tysiące przestępców, kryminalistów, gwałcicieli, morderców i przestępców seksualnych wobec dzieci” – grzmiał w połowie października wicegubernator Teksasu Dan Patrick.
Od stycznia 2021 r., kiedy Joe Biden objął prezydenturę, południową granicę Stanów Zjednoczonych z Meksykiem przekroczyło 10 mln migrantów. Mniej więcej 10 mln, bowiem szacunki się różnią; np. Donald Trump mówi, że jest to ponad 20 mln.
W następstwie zabójstwa w stanie Utah Charliego Kirka, działacza politycznego, zaangażowanego w działania na rzecz ochrony życia ludzkiego, amerykańscy przywódcy katoliccy wzywają do modlitwy, zwracając uwagę na szerzący się w całym kraju trend przemocy.
Biskupi katoliccy i przywódcy Kościoła w Stanach Zjednoczonych wyrażają ból i apelują o modlitwę w intencji pokoju. To reakcja po zabójstwie działacza Charliego Kirka, który zginął 10 września wskutek postrzału podczas wystąpienia na Uniwersytecie Utah Valley w Orem w stanie Utah.
Rosyjski domniemany statek szpiegowski, zatrzymany w Niemczech
Niemiecka policja przeszukała w Kilonii statek Scanlark, podejrzewany o szpiegostwo na rzecz Rosji. Jednostka wcześniej cumowała w holenderskim Rotterdamie, Dordrechcie i Moerdijk. Śledczy znaleźli sprzęt do inwigilacji i podejrzewają operacje dronowe przeciwko bazom wojskowym.
Policja w Niemczech przeprowadziła spektakularną akcję na pokładzie statku towarowego Scanlark, podejrzewanego o działalność szpiegowską na rzecz Rosji – poinformowały w piątek niemieckie media. 74-metrowa jednostka została zatrzymana w śluzie portowej w Kilonii, gdzie na pokład weszło około 40 funkcjonariuszy specjalnej jednostki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.