Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Wielojęzyczny tłum

Do Matki idzie się z radością. Nic więc dziwnego, że z Podbeskidzia na Jasną Górę wędrują nie tylko Polacy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zainteresowanie udziałem w diecezjalnej pielgrzymce wyrazili w tym roku Estończycy. Ks. Albert Wołkiewicz, który pracuje w Krzeczowie w archidiecezji krakowskiej, jeszcze z czasów seminaryjnych zna ks. Damiana Korycińskiego, głównego przewodnika pieszej pielgrzymki, i do niego oddelegował obcokrajowców. – Poprosili o swój indywidualny znak i o przypisanie do jakieś grupy młodzieżowej. Zapowiedzieli jednocześnie, że będzie ich kilkunastu. Takiej zagranicznej delegacji z Inflant do tej pory nie było na naszej pielgrzymce – mówi ks. D. Koryciński. Wspomina, że za jego czasów seminaryjnych rzesze diecezjalnych pątników zasilali klerycy z Czech. – Nie alienowali się, skracali dystans. Z jednym z nich od razu przeszliśmy na ty, choć był ode mnie starszy. Oni na Jasną Górę wędrowali wraz z ks. Józefem Walusiakiem w grupie I – dopowiada.

Od śmierci do życia

Reklama

Roberto ożenił się z bielszczanką. Wraz z żoną zaczęli układać sobie życie we Włoszech. Co jakiś czas zjawiali się na os. Złote Łany, aby odwiedzić polską część rodziny. Sielankę małżeńską przerwała diagnoza lekarska. U żony wykryto nowotwór, który bezpośrednio przyczynił się do jej śmierci. Na szlak z Hałcnowa na Jasną Górę wyszedł, aby doświadczyć swoistego katharsis. Te rekolekcje w drodze były dla niego czasem uspokojenia skołatanej duszy, ukojenia bólu i pojednania z Bogiem. Szedł w zadumie. Po polsku nie mówił, choć nieco rozumiał. Komunikował się w języku angielskim. On kroczył do celu, aby wtulić się ramiona Matki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Debiut z przytupem

Bielsko-Biała stało się bazą dla kilku tysięcy Francuzów, w większość paryżan, którzy przyjechali na Światowe Dni Młodzieży w 1991 r. Urząd Miasta otworzył dla nich szkoły i remizy strażackie. – Oni chcieli ruszyć pieszo na Jasną Górę. To było ogromne przedsięwzięcie logistyczne. Pomogłem im je zrealizować – wspomina ks. Józef Walusiak. Francuzom zależało, aby na ich trasie znalazł się niemiecki obóz koncentracyjny KL Auschwitz Birkenau. Dla ich duszpasterza kard. J. M. Lustigera było to miejsce istotne, bo zginęła w nim jego matka. – Chcieli je odwiedzić w duchu pokoju i ekumenizmu – wspomina kapłan. Rok po częstochowskim spotkaniu z Janem Pawłem II grupa bielskich wolontariuszy wraz ks. J. Walusiakiem została zaproszona do Francji. Rewizyta była formą podziękowania za udzieloną przez Polaków gościnę i pomoc organizacyjną.

Współczesny rys

Reklama

Wayne z Chin był na diecezjalnej pieszej pielgrzymce po raz pierwszy w 2022 r. Komunikował się w języku angielskim. Swój udział w niej traktował jako sposób na lepsze, oddolne poznanie kultury i tradycji kraju, do którego przyjechał. – Jestem tutaj, bo chcę słuchać i poznawać ludzi. Chcę zrozumieć, jak oni odczuwają swoją wolność. Dlatego postanowiłem czynnie brać udział w wydarzeniach, które mają duży odbiór społeczny. Pragnę stać się jednością z miejscową ludnością, żeby zobaczyć, jak wygląda życie w Polsce. Jestem chłopakiem z okolic Szanghaju. Pracuję jako menadżer w waszym kraju w firmie, która ma siedzibę w Chinach. Mam przywilej bycia w Polsce i dlatego powinienem mieć doświadczenie w rozumieniu waszej mentalności, w uzasadnieniu tego, jak myślicie, co kochajcie, jaką macie kulturę. Staram się łączyć i kontaktować z mieszkańcami. To pozwala łatwiej zdefiniować, jakie macie zainteresowania, kulturę oraz w co wierzycie – mówił Wayne.

Bez bratanków się nie obejdzie

Pracujący na Węgrzech salwatorianin ks. Krzysztof Miklusiak pochodzi z Hałcnowa, nic więc dziwnego, że swoich wiernych ściągnął na pielgrzymkę do Bielska-Białej. – Zapisy ruszyły w połowie czerwca. Po dwóch tygodniach miałem 10 chętnych, w tym trzech przedstawicieli mniejszości węgierskiej ze Słowacji. Co ciekawe, aż 9 z nich to debiutanci – mówi salwatorianin. Ludzie oddolnie zachęcają się do udziału w pielgrzymce. Po prostu od innych usłyszeli, że warto, że to piękne duchowe przeżycie połączone z polską gościnnością więc bez dwóch zdań trzeba tego doświadczyć – zaznacza kapłan. – Na Węgrzech styl pielgrzymowania jest zupełnie inny niż w Polsce. Idzie się w małych grupkach z plecakiem turystycznym. Wszystko jest kameralne i zindywidualizowane. Przyjeżdżając tutaj, Madziarzy doświadczają czegoś kompletnie odmiennego. Widzą logistykę transportową, kwaterunek oraz to, jak parafie podejmują pątników. Te widoki pozostają na długo w ich pamięci – konkluduje misjonarz z Göd. Postawa Polaków względem Madziarów sprawia, że czują się wyróżnieni. Włączanie języka węgierskiego w liturgię, skierowane przez biskupa słowo powitania, życzliwe gesty, wszystko to trafia do ich serc.

Piesza pielgrzymka uruchamia przestrzeń dobra, które niezależnie od nacji, odbierane jest tak samo. Uniwersalny język miłości łączy wszystkich. Podczas rekolekcji w drodze każdy ich uczestnik jest bratem i siostrą. Nie są to puste frazesy. Te słowa uświadamiają, że nad relacjami czuwa Ona, Matka Boga i człowieka – Maryja.

2025-08-05 15:49

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostołowie modlitwy maryjnej

[ TEMATY ]

modlitwa

Bielsko‑Biała

Monika Jaworska

- Modlitwa pomaga nam zachować ducha Bożego, a nie ducha świata. Póki się modlisz, póki mówisz o Matce Bożej, rozdasz jeden medalik, to jesteś fantastycznym apostołem. Dlatego całe życie naszego stowarzyszenia wzięło się z modlitwy. Niech to spotkanie będzie znakiem tego pragnienia, że przez modlitwę przychodzi Bóg, byśmy Go słuchali i stawali się Jego świadkami, a równocześnie żeby to nasze spotkanie zrodziło w nas absolutną pewność, że my do końca naszego życia możemy być znakomitymi apostołami - powiedział ks. Jacek Wachowiak do członków Apostolatu Maryjnego diecezji bielsko-żywieckiej, gliwickiej i archidiecezji katowickiej. Apostolat uczestniczył w regionalnym dniu skupienia, który odbył się w sobotę 12 października w parafii NMP Królowej Polski w Pogórzu
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Św. Franciszku, naucz nas nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać, nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć, nie tyle szukać miłości, co kochać!

Wszechmogący, wieczny Boże, któryś przez Jednorodzonego Syna Swego światłem Ewangelii dusze nasze oświecił i na drogę życia wprowadził, daj nam przez zasługi św. Ojca Franciszka, najdoskonalszego naśladowcy i miłośnika Jezusa Chrystusa, abyśmy przygotowując się do uroczystości tegoż świętego Patriarchy, duchem ewangelicznym głęboko się przejęli, a przez to zasłużyli na wysłuchanie próśb naszych, które pokornie u stóp Twego Majestatu składamy. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Henryk Newman zostanie ogłoszony Doktorem Kościoła

2025-09-28 12:14

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

św. Jan Henryk Newman

Vatican Media

św. John Henry Newman, przyszły doktor Kościoła

św. John Henry Newman, przyszły doktor Kościoła

1 listopada Leon XIV nada św. Janowi Henrykowi Newmanowi tytuł Doktora Kościoła. Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”, jaką odmówił po Mszy św. dla uczestników Jubileuszu Katechetów na Placu św. Piotra w Watykanie. Ojciec Święty wyjaśnił, że Newman „w decydujący sposób przyczynił się do odnowy teologii i do zrozumienia doktryny chrześcijańskiej w jej rozwoju”.

Serdecznie pozdrawiam was wszystkich, którzy uczestniczyliście w tej jubileuszowej celebracji, przeznaczonej dla katechetów i katechistów, w szczególności tych, którzy dzisiaj zostali ustanowieni dla tej posługi. Wraz z wami pragnę przesłać serdeczne życzenia dobrej posługi katechetom, katechetkom oraz katechistkom i katechistom całego Kościoła, rozsianego po świecie! Dziękuję wam za waszą posługę dla Kościoła. Módlmy się za nich, w szczególności za tych, którzy pracują w bardzo trudnych warunkach. Niech Bóg błogosławi was wszystkich!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję