Reklama

Wiadomości

Radosław Pazura o recepcie na kryzys w rodzinie

„Wszyscy jesteśmy świadkami wielkiego kryzysu rodziny i wartości z nią związanych. Rozwiązaniem wydaje mi się powrót nas wszystkich na łono Kościoła” – mówił Radosław Pazura na planie filmu „Bóg w Krakowie”. Aktor wciela się w rolę biznesmena, który rozwodzi się ze swoją żoną-artystką.

[ TEMATY ]

świadectwo

Paweł Bugira

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wierzę w moc Kościoła, i że „bramy piekielne go nie przemogą”, i będzie tak, jak powinno być – że będzie liczyła się rodzina a małżeństwo to będzie nierozerwalny związek mężczyzny i kobiety” – mówił Radosław Pazura, ale zaznaczył, że w tym kontekście Kościół musi być wierny Ewangelii.

„Zło nie śpi i trzeba być bardzo czujnym” – zaznaczył aktor zwracając uwagę na niepokojące, jego zdaniem, postulaty niektórych tzw. postępowych biskupów, dotyczące rozwiązań dla par żyjących w związkach niesakramentalnych. Wg Pazury świat i szatan chcą odwrócić naturalny porządek, „ale tak się nie stanie, bo dobro zwycięża”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Radosław Pazura był obecny w Krakowie z związku z trwającymi zdjęciami do filmu „Bóg w Krakowie”. Aktor cieszy się na udział w ewangelizacyjnej produkcji Stowarzyszenia „Rafael”. Zdaniem Pazury interesujących i profesjonalnie zrobionych filmów z dobrym przesłaniem, które płynie z Pisma Świętego, gdzie „wszystko zmierza ku dobru, ku miłości, ku prawdzie”, będzie coraz więcej.

„Jest przesycenie gatunkami nijakimi, niedającymi pola do tego, żeby się zastanowić nad czymkolwiek; jest tylko tzw. sieczka, a ludzie naprawdę pragną zupełnie czegoś innego” – mówi Pazura a jego zdaniem znakiem zapowiadającym zmianę jest wybór papieża Franciszka i samo jego imię. „Dla mnie to sygnał, że powinniśmy wejść na inny tor myślenia, żeby wchodzić głębiej w siebie i poszukiwać czegoś, co będzie dawało nam rozwój i drogę ku dobru” – zaznacza aktor.

Premiera filmu „Bóg w Krakowie” planowana jest na maj 2016 roku.

2015-09-06 10:03

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cuda w skali mikro

Chciałabym, abyście zapamiętali to, co najważniejsze – cuda się zdarzają. Także nam, zwyczajnym ludziom, którym nie zawsze starcza do pierwszego. I nigdy nie należy wątpić, że Pan Bóg ma na nas oko, że czuwa. I jeśli zechce, uczyni cud...

Od czego zacząć... Mam w firmie 127 pracowników. Jestem ich dyrektorem, ale mówię „mam”, jak ojciec mówi, że ma w domu trzy córki. Znam każdego z nich z imienia, wiem o ich kłopotach, kłótniach małżeńskich, o chorobach dzieci, planach na wakacje. Pamiętam, że mój poprzednik na tym stanowisku odradzał mi skracanie dystansu. „Masz być szefem, którego będą szanowali, ale i trochę się bali” – przekonywał. Z tym że ja – wychowany w klimacie najpierw oazy, a potem duszpasterstwa akademickiego i pielgrzymek – marzyłem o firmie, gdzie myślimy o sobie w kategoriach brat, siostra. Świadomi, że wszyscy gramy do jednej bramki. Nie posłuchałem więc starego i nigdy tego nie żałowałem... Nowoczesna firma nie może być budowana na zasadzie my – wy, na tworzeniu dystansu, wrażenia, że kadra kierownicza ma jakąś tajemną wiedzę, w związku z tym prezentuje załodze wyłącznie surowe, naburmuszone oblicze, licząc, iż ta będzie nabożnie drżeć przed górą. To nie daje efektów, może kiedyś dawało, ale dziś to krótkie gacie... W każdym razie w naszej firmie metoda wspólnoty świetnie się sprawdzała. Mieliśmy dobre wyniki finansowe, inwestowaliśmy w rozwój, ale przyszła pandemia i wszystko się rozsypało. Nie będę opisywał szczegółów – wiele firm wtedy poległo. Rzecz w tym, że byliśmy w trakcie finalizacji ważnej umowy. A tu kontrahent na kwarantannie, więc nie zapłaci faktury, na dodatek nie ma z kim rozmawiać. Proszą o tydzień, dwa – jak wrócą do pracy, to dopniemy biznes. Nie miałem tego czasu – nie miałem z czego wypłacić grudniowej pensji ani zapłacić podatków, ZUS-ów itd... Słowem – katastrofa, i to z mojej winy, bo przeszarżowałem... Miotałem się jak w gorączce, uruchomiłem stare biznesowe znajomości, żebrząc o pożyczkę. Jak się domyślasz – zero reakcji. Znikały mi powoli wszelkie szanse na ratunek. Stale myślałem: „Jak ja spojrzę ludziom w oczy?”.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy: Arcybiskup przeciwko aborcji w szpitalach katolickich

2025-09-11 17:41

[ TEMATY ]

arcybiskup

aborcja

Paderborn

szpitale katolickich

Adobe Stock

W Niemczech trwa debata nad depenalizacją aborcji. Arcybiskup Paderbornu, Udo Markus Bentz stanowczo sprzeciwia się zmuszaniu katolickich szpitali do zabijania nienarodzonych dzieci i apeluje o jasne stanowisko i zaniechanie personalnych sporów wokół tematu ochrony życia.

Wypowiedź niemieckiego hierarchy cytuje m.in. agencja KNA. Rozmawiając z przedstawicielami mediów abp Bentz przypomniał, że „społeczeństwo potrzebuje jasnego stanowiska w sprawie ochrony życia”. Dodał, że wartości, jakimi kierują się szpitale, prowadzone przez Kościół, wpisują się w pluralistyczny charakter społeczeństwa i pełnią w nim ważną rolę.
CZYTAJ DALEJ

Prezes PiS: rosyjskie drony nad terytorium Polski to w żadnym wypadku nie była pomyłka

2025-09-12 13:40

[ TEMATY ]

Jarosław Kaczyński

Prezes PiS

rosyjskie drony

PAP

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podkreślił, że rosyjskie drony nad terytorium Polski to w żadnym wypadku nie była pomyłka. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, który stwierdził, że „to mógł być błąd”.

Trump pytany w czwartek o naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony w nocy z wtorku na środę, ocenił, że zdarzenie mogło być wynikiem błędu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję