Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Dlaczego warto korzystać z mszalika?

2025-07-14 17:19

Niedziela Ogólnopolska 29/2025, str. 18

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Bits and Splits/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardzo ważne dla każdego katolika jest dobre przygotowanie się do Mszy św. i głębokie w niej uczestnictwo. Aby tak było, należy dnia poprzedniego zapoznać się z tekstami biblijnymi i przy wieczornym pacierzu porozmyślać nad czytaniami, które usłyszymy na Mszy św. Bo tak właściwie Msza św. zaczyna się przed Mszą św., jak mówił papież Franciszek.

Warto zauważyć, że obok duchownych także spora grupa osób świeckich korzysta z mszalika z czytaniami. Czym jest mszalik? Łączy on w sobie dwie księgi liturgiczne: mszał i lekcjonarz. Zawiera teksty mszalne i czytania. Dla wielu osób mszaliki stały się codziennym modlitewnikiem. Są one wielką pomocą dla głębszego przygotowania się do Mszy św. Dla osób, które chcą wraz z Kościołem przeżywać codzienną liturgię, są bardzo pomocne w rozważaniu każdego dnia Pisma Świętego – tych fragmentów, które danego dnia są odczytywane w naszych świątyniach. Ale mszalik to nie tylko teksty mszalne, a więc formularze na poszczególne dni, nie tylko teksty czytań, to także np. anafory, czyli modlitwy eucharystyczne. Z mszalikiem możemy przemierzać poszczególne okresy roku liturgicznego. Dlatego jest on również liturgicznym przewodnikiem po tajemnicach wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Korzystając z mszalika, możemy do naszej modlitwy osobistej włączyć modlitwy zawarte w formularzu mszalnym: kolektę, czyli modlitwę, którą odczytujemy tuż przed rozpoczęciem pierwszego czytania, modlitwę nad darami oraz modlitwę po Komunii św., która uczy nas dziękczynienia za otrzymany Najświętszy Sakrament. Rolę mszalika w swoim życiu duchowym doceniał Benedykt XVI. Już w wieku 7 lat przyszły papież przed Bożym Narodzeniem poprosił w liście do Pana Jezusa m.in. o popularny wówczas mszalik łacińsko-niemiecki, zwany Volks-Schott. Wspominał: „Ta księga modlitwy od zawsze była obecna w mojej rodzinie. Nasi rodzice od małego przyzwyczajali nas wchodzić w liturgię: była modlitewnikiem dla dzieci, zainspirowanym mszałem, w którym tok czynności liturgicznych ilustrowany był obrazkami, tak że można było dobrze śledzić to, co się działo. Każdy nowy krok, który pozwalał mi głębiej wejść w liturgię, był dla mnie wielkim wydarzeniem. Tomiki, które od czasu do czasu otrzymywałem przy różnych okazjach, były czymś cennym. Nie mogłem marzyć o niczym lepszym. Stopniowe zagłębianie się w tajemniczy świat liturgii, która wydarza się tam, na ołtarzu, przed nami i dla nas, było fascynującą przygodą. Coraz lepiej i jaśniej rozumiałem, że tu spotykam rzeczywistość, która nie była przez nikogo wymyślona, nie była dziełem żadnej władzy ani pojedynczej, wybitnej osobowości. Ten tajemniczy ciąg tekstów i czynności wyrósł na przestrzeni wieków wiary Kościoła. Nosił w sobie ciężar całej historii i jednocześnie był czymś o wiele więcej niż wytworem ludzkiej historii”.

Więcej odpowiedzi na trudne pytania o Boga, wiarę, modlitwę czy cierpienie z serii "teolog odpowiada" w książce ks. Mariusza Frukacza "Wiara w ogniu pytań". ZOBACZ WIĘCEJ: Wiara w ogniu pytań: Po co chodzić do kościoła, skoro Bóg jest wszędzie?

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego trzeba wystrzegać się wróżbiarstwa i magii?

Niedziela Ogólnopolska 28/2024, str. 24

[ TEMATY ]

wróżby

magia

Teolog odpowiada

Adobe Stock

Najpierw warto zadać pytanie: dlaczego w społeczeństwie istnieje tak duże zainteresowanie horoskopami, wróżbiarstwem, magią i podobnymi praktykami? Zastanawiające jest, skąd się bierze taka potrzeba, żeby znać swoją przyszłość i bieg różnych wydarzeń. Ludzie jednak zostali obdarzeni przez Boga rozumem, wolną wolą i mogą dokonywać życiowych wyborów oraz podejmować nie tylko wielkie życiowe decyzje, ale i te najdrobniejsze, w codzienności. Mają także sumienie, które powinno być pielęgnowane i dopuszczane do głosu w chwilach stawania przed różnymi wyborami, zwłaszcza w chwilach pokus. Czyż pójście w stronę wróżbiarstwa nie jest ucieczką od odpowiedzialności za swoje życie? Czy nie jest spychaniem odpowiedzialności na to, co nazywane jest losem i przeznaczeniem, jako w pełni odpowiadającym za życie i to, co w tym życiu się dzieje?
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: nadzieja, to świadomość, że Bóg nie zawodzi nigdy

Nadzieja polega na świadomości, że nawet jeśli my możemy zawieść, Bóg nie zawodzi nigdy - powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Rozważając ostanie dni Jezusa na ziemi papież mówił dziś o zdradzie.

Na początku audiencji Ojciec Święty pozdrowił wiernych po angielsku, hiszpańsku i włosku, a następnie wyjaśnił, że dzisiejsza audiencja odbywa się nie tylko w auli Pawła VI, lecz także w innych miejscach, aby uniknąć słońca i upałów. „Dziękujemy za cierpliwość i dziękujmy Bogu za wspaniały dar życia, dobrą pogodę i wszystkie Jego błogosławieństwa” - zachęcił Leon XVI.
CZYTAJ DALEJ

Cud nad Wisłą i modlitwa za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli - zapomniany epizod z 1920 r.

2025-08-13 14:48

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Cud nad Wisłą

modlitwa za wstawiennictwem

zapomniany epizod

Karol Porwich/Niedziela

Św. Andrzej Bobola

Św. Andrzej Bobola

Przed Bitwą Warszawską w lipcu i sierpni 1920 r. w stolicy trwały żarliwe modlitwy za wstawiennictwem jezuickiego męczennika św. Andrzeja Boboli. Jego relikwie, specjalnie przywiezione z Krakowa, były wystawiane na ołtarze i noszone w procesjach, a polscy biskupi zwrócili się z prośbą do papieża o ogłoszenie Boboli patronem kraju. Po zwycięstwie dziękowano mu za orędownictwo. Jednak po II wojnie światowej ten epizod wojny polsko-bolszewickiej został niemal zapomniany. Przypominamy fragment książki Joanny i Włodzimierza Operaczów „Boży wojownik. Opowieść o św. Andrzeju Boboli”.

Bohater wschodniego frontu
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję