Podczas odpustu 1 czerwca dziękowano za 30. rocznicę pobytu św. Jana Pawła II w tym miejscu i przypomniano słowa z papieskiej homilii wygłoszonej na Kaplicówce w 1995 r. Najpierw po modlitwie Litanią do św. Jana Sarkandra z kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie wyruszyła procesja z relikwiami męczennika. Szli w niej m.in. biskupi bielsko-żywieccy, kapłani, w tym 2 neoprezbiterzy, siostry zakonne, osoby w strojach regionalnych, poczty sztandarowe, rycerze św. Jana Pawła II, przyjaciele „Szklanki dobrej rozmowy” i liczni wierni.
Na wzgórzu kustosz miejsca ks. Witold Grzomba, witając zebranych przypomniał, że pod tym krzyżem Jan Paweł II stanął 2-krotnie – 20 czerwca 1983 r. w Katowicach na Muchowcu i 22 maja 1995 r. tu, na Kaplicówce, na której umiejscowiono ten krzyż 22 maja 1985 r. – Nie byłoby pielgrzymki Ojca Świętego, gdyby nie zaproszenie wystosowane przez bp. seniora Tadeusza Rakoczego. Nie byłoby ważnego spotkania Ojca Świętego z wiernymi pobliskiej parafii ewangelickiej. Nie usłyszelibyśmy z tego wzgórza aktualnego i w obecnych czasach wezwania, byśmy byli ludźmi sumienia – zauważył.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W homilii ks. dr M. Studenski, wikariusz generalny diecezji, autor rozważań na kanale „Szklanka dobrej rozmowy”, cytując papieskie słowa o sumieniu zauważył, że nie da się na dłuższą metę żyć z wyrzutami sumienia. – Sumienie to kompas, który zawsze wskaże nam dobry kierunek, drogę do nieba. Jednak kompas może się rozmagnesować, jeśli przykładamy do niego złe rzeczy. Jeśli nie będziemy kształtować swojego sumienia, to ono przestanie działać. Stopniowo będziemy się przyzwyczajać do tego, co jest grzechem, złem – podkreślił, przywołując niedawną sytuację, kiedy doszło do zamordowania 9-miesięcznego dziecka w łonie matki, a ludzie patrzyli na to ze spokojem. – Samo zabicie dziecka przed narodzeniem jest grzechem, zbrodnią. A do czego jeszcze dojdzie, jeśli nasze sumienia będą rozmagnesowywane? Może niedługo będziemy wstrzykiwać zastrzyk dziecku, które już się narodziło – mówił, cytując słowa papieża o tym, że przyszły kształt życia społecznego i państwowego zależy od tego, jaki będzie człowiek i jego sumienie.
Po homilii bp Roman Pindel, który przewodniczył liturgii, ustanowił 15 nowych nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. Przy ołtarzu znajdowała się papieska sutanna, a biskup sprawował Mszę św., używając kielicha – daru Jana Pawła II dla ówczesnego biskupa Kościoła ewangelicko-augsburskiego w diecezji cieszyńskiej Pawła Anweilera. Kielich na co dzień jest używany w kaplicy Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej.
Modlitwę wspomagał śpiewem chór Laudate Dominum, grała Orkiestra Dęta. Czuwały służby medyczne i porządkowe. Po Mszy św. na pielgrzymów czekały stoiska gastronomiczne i atrakcje dla dzieci z okazji Dnia Dziecka. Wystąpił zespół Wspólnoty Miłość i Łaska Chrystusa.