Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Ogród św. Józefa

Myśl o utworzeniu ogrodu przy kościele parafialnym w Dubie zrodziła się w 2024 r. aby jeszcze bardziej przybliżyć osobę tak potężnego orędownika u Boga, a także na uproszenie Jego wstawiennictwa i pomocy w trudnym dziele ratowania kościoła parafialnego.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 20/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Dubno

Ks. Witold Mikulski

Biskup Marian Rojek dokonuje uroczystego poświęcenia ogrodu św. Józefa

Biskup Marian Rojek dokonuje uroczystego poświęcenia ogrodu św. Józefa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Utworzenie Ogrodu to także zrealizowanie jednego z wymogów realizacji trwałości projektu remontowego kościoła, jakim jest spośród bardzo wielu innych działań, utworzenie miejsca historycznego związanego bezpośrednio z kościołem. Dlatego też we wrześniu 2024 r. stanęła tablica informacyjna o naszych Dubieńskich Męczennikach w 85. rocznicę ich męczeńskiej śmierci.

Reklama

19 marca 2024 r. św. Józefowi jako wytrawnemu „Cieśli z Nazaretu” oddaliśmy pod opiekę to trudne zadanie. Tego dnia poświęcono niewielki skwerek, porośnięty krzewami pomiędzy kościołem a starą plebanią. Nie było jeszcze pomysłu w jaki sposób będzie on wyglądał. Ważne, że był oddany św. Józefowi, wierząc, że On sam sobie Go zagospodaruje. I tak się stało. Na tle remontowanego kościoła, zaczęło powstawać piękne miejsce. Dzięki staraniom mieszkańców wykarczowane zostały krzaki i uporządkowany teren. Następnie św. Józef podsunął kolejną myśl i wskazał na zapomniane, a zarazem bardzo skuteczne najstarsze nabożeństwo ku czci Jego siedmiu boleści i siedmiu radości zwanego przez wieki Septenną. Głęboka treść teologiczna tego nabożeństwa odsłania jego ludzkie uczucia, życiowe dylematy, rozdarcia, dramaty, wewnętrzną walkę oraz głęboką ufność, wiarę i poddanie się woli Bożej. To piękne i jakże potrzebne nabożeństwo na nasze czasy, w których zatraca się i odrzuca prawdziwe wartości. Św. Józef ten cichy i milczący święty nieustannie nam o nich przypomina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nad figurą w altanie umieszczono życiowe motto naszego patriarchy: „Serce przy Bogu ręce przy pracy.” W zwieńczeniu daszku nad altanką tuż pod krzyżykiem umieszczony został kamyk przywieziony z Nazaretu z Domu św. Józefa. Zamontowano ufundowane przez wiernych czcicieli stacje Septenny. Powstająca Grupa Legionu Maryi od początku otoczyła tworzący się ogród swoją pielęgnacyjną troską. Powoli zaczęły pojawiać się alejki i ławeczki, a ukwiecony ogród stał się miejscem modlitwy, odpoczynku i refleksji o życiu Oblubieńca Bogarodzicy. W nawiązaniu do starego zwyczaju u stóp figury została umieszczona skrzynka na Listy do św. Józefa z prośbami i podziękowaniami. Swoje miejsce ma tu także sługa Boży o. Wenanty Katarzyniec, drugi skuteczny wspomożyciel naszego remontu. Patron od trudnych spraw finansowych.

Prosta iluminacja tworzy niezwykły klimat wieczorem. Ten powstający w naszej parafii zakątek jest potwierdzeniem tego, czego nas uczy dobry św. Józef, że „dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych” i że nawet z najdrobniejszej, bezużytecznej rzeczy, i miejsca można wspólnymi silami zrobić coś niezwykłego. Zechciał św. Józef znaleźć fundatorów dla poszczególnych kapliczek Septenny. Każdemu, kto przyczynił się do powstania tego miejsca biskup ordynariusz wręczył pamiątkowe podziękowanie. I tak powstało unikatowe w naszej diecezji miejsce czci św. Józefa.

Reklama

Na swoje święto św. Józef zaplanował otwarcie i poświęcenie tego Ogrodu i zaprosił do tej posługi bp. Mariana Rojka, który tego dokonał.

- Możecie być dumni z tego miejsca. Jak to dobrze, że blisko kościoła jest taki ogród, gdzie można przyjść, pomodlić się, zadumać się, nad życiem i powołaniem opiekuna Świętej Rodziny i powierzyć mu swoje sprawy, szczególnie to trudne zadanie remontu kościoła. Z Jego wsparciem i pomocą na pewno się uda i Chrystus wkrótce zamieszka w swoim domu –powiedział biskup na zakończenie.

Wydarzenie zakończyło się pierwszym nabożeństwem majowym i błogosławieństwem pasterza diecezji na trud remontu kościoła parafialnego.

Rzecz ciekawa, że powstanie Ogrodu nie obciążyło w żaden sposób konta remontu kościoła. Fundusze napływały z konkretnymi intencjami od czcicieli św. Józefa na ten konkretny cel. Można rzec, że ten Ogród to fenomen św. Józefa. Wystarczy zaufać Jego wstawiennictwu, a w życiu każdego z nas będą się działy rzeczy wielkie.

2025-05-13 14:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Wojtyła był na spływie kajakowym. Wtedy nadeszła informacja, że będzie biskupem

2025-07-04 10:02

[ TEMATY ]

biskup

nominacja

św. Jan Paweł II

Ks. Karol Wojtyła

Papież Polak

Archidiecezja Krakowska

Ks. Karol Wojtyła na spływie kajakowym

Ks. Karol Wojtyła na spływie kajakowym

Wakacje to czas, kiedy nie tylko świeccy, ale i kapłani wyjeżdżają na zasłużony odpoczynek. Nie inaczej było z przyszłym świętym Janem Pawłem II. Łączył on często przyjemne z pożytecznym, by nie tylko wypoczywać z młodzieżą, ale także towarzyszyć jej we wzrastaniu. Te wakacje dla ks. Karola Wojtyły zapewne były inne niż wszystkie.

Podziel się cytatem - czytamy na profilu Facebook Archidiecezji Krakowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Pożar dwóch bloków mieszkalnych w Ząbkach

2025-07-03 22:24

PAP

W czwartek o godzinie 19.27 wpłynęło do straży pożarnej zgłoszenie o pożarze poddasza i czwartej kondygnacji w 4-kondygnacyjnym bloku mieszkalnym w Ząbkach - poinformował PAP rzecznik PSP Karol Kierzkowski. Policja poinformowała natomiast w mediach społecznościowych, że zabezpiecza teren objęty pożarem.

Jak poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej, w czwartek o godzinie 19.27 do stanowiska kierowania wpłynęło zgłoszenie o pożarze poddasza i czwartej kondygnacji w 4-kondygnacyjnym bloku mieszkalnym w miejscowości Ząbki w powiecie wołomińskim. Pożar objął poddasza dwóch połączonych ze sobą bloków o wymiarach 80 na 20 m.
CZYTAJ DALEJ

Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które ogląda świetliki?

2025-07-04 12:06

[ TEMATY ]

pokolenie

populacja

świetliki

robaczki świętojańskie

Adobe Stock

Świetliki - robaczki świętojańskie

Świetliki - robaczki świętojańskie

Przyrodnik Mikołaj Siemaszko ostrzegł w rozmowie z PAP, że obecne pokolenie może być ostatnim, które zna świetliki. W ciągu ostatnich dekad ich populacje w zależności od regionu spadły o 30-70 proc.

Do niedawna charakterystyczne zielonkawe światło emitowane przez świetliki można było dostrzec w ciepłe, letnie wieczory niemal wszędzie: na łąkach, w parkach i ogrodach, na obrzeżach lasów. Dziś coraz częściej przyrodnicy alarmują, że świetliki znikają.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję