- Oto z tego szczególnego miejsca, sanktuarium, które nawiedził i poświęcił papież pielgrzym św. Jan Paweł II wołamy o jedność i pokój na świecie. Zanieśmy to przesłanie do naszych krajów - mówił ks. Władysław Zązel, kapelan Związku Podhalan, który współprowadził modlitwę o pokój w sanktuarium na Krzeptówkach.
Sanktuarium na Krzeptówkach nawiedziły zespoły górali niemal z całego świata. Szczególnie symboliczne było uczestnictwo górali z Ukrainy. W swoich narodowych strojach zaśpiewali jeden z utworów religijnych. Z kolei Hiszpanie zagrali na instrumentach znanych dobrze w tym południowym kraju europejskim. Modlitwa Ojcze nasz i Zdrowaś Mario wybrzmiała w kilku językach. Chór z Włoch także uświetnił nabożeństwo o pokój w zakopiańskiej świątyni. Polskie zespoły, m.in. z Beskidu Żywieckiego zaśpiewały "Barkę". Po wspólnej modlitwie zespoły wszyły na plac przed sanktuarium na Krzeptówkach i tam zaprezentowały swoje narodowe tańce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ważnym punktem w programie festiwalowym była także Msza św. w kościele św. Krzyża w centrum Zakopanego, w której uczestniczyły wszystkie zespoły górali z całego świata.
Podczas festiwalu nie zabrakło konkursu kapel, instrumentalistów i śpiewaków ludowych, kiermaszu sztuki ludowej, Mistrzostw Podhala w Powożeniu. Wielką atrakcję dla licznych widzów odwiedzających namiot festiwalowy na dolnej Równi Krupowej w Zakopanem były występy zespołów podczas Dni Narodowych. Była to okazja do zapoznania się z kulturą, tradycjami, strojami ludowymi, a także możliwość skosztowania potraw regionalnych i nauki tańca ludowego.
Początki imprezy sięgają 1934 r., kiedy to po raz pierwszy pojawiła się idea zorganizowania zjazdu różnorodnych grup etnicznych Karpat i już wtedy pomyślana była jako konkurs. Od roku 1968 r. jest to impreza międzynarodowa. - Z roku na rok festiwal ulega niewielkim zmianom, rozwija się, ale główna idea jest od zawsze ta sama - to święto ludzi gór, okazja do podziwiania różnorodności ich kultury, strojów, muzyki, tańców, ale przede wszystkim podziwiania wszystkiego tego, co łączy Górali z różnych zakątków globu - mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego. Bo to tamtejszy magistrat jest głównym organizatorem festiwalu.
