Reklama

Niedziela w Warszawie

Pokarm na wieczność

Ustanowione w Wielki Czwartek w czasie Ostatniej Wieczerzy sakramenty Eucharystii i kapłaństwa są znakami największej Bożej miłości. W nich dokonuje się odkupieńcza godzina dziejów człowieka i świata.

Niedziela warszawska 15/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Wielki Post

św. Jan Paweł II

IPN

Jan Paweł II klęczy w samochodzie przed monstrancją z Najświętszym Sakramentem, ul. Marszałkowska

Jan Paweł II klęczy w samochodzie przed monstrancją z Najświętszym Sakramentem, ul. Marszałkowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ziemio polska! Ziemio ojczysta! Zjednocz się przy Chrystusowej Eucharystii, w której krwawa ofiara Chrystusa ponawia się wciąż i na nowo urzeczywistnia pod postacią Najświętszego Sakramentu wiary!” – wołał w homilii podczas Mszy św. na rozpoczęcie II Krajowego Kongresu Eucharystycznego w Warszawie 8 czerwca 1987 r. św. Jan Paweł II.

Ojciec Święty wskazywał, aby wyzwalać się z dziedzictwa nienawiści i egoizmu, bo Eucharystia to sakrament miłości Boga do człowieka i człowieka do Boga, a równocześnie jest to sakrament miłości człowieka do człowieka. Sakrament, który tworzy wspólnotę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Eucharystia – podkreślał św. Jan Paweł II – należy do „odkupieńczej godziny Chrystusa, do odkupieńczej godziny dziejów człowieka i świata. Jest to godzina, w której Syn Człowieczy umiłował do końca. Do końca potwierdził zbawczą potęgę miłości. Objawił, że Bóg sam jest Miłością. Innego, większego objawienia tej prawdy nie było i nigdy nie będzie. Bardziej radykalnego jej potwierdzenia: „Nie masz większej miłości nad tę, by ktoś życie dał” (J 15, 13) za wszystkich, ażeby oni „życie mieli – i mieli je w obfitości” (J 10, 10)”. Papież przypominał, że to wszystko wyraża się w Eucharystii, która jest tego wszystkiego pamiątką i znakiem, czyli sakramentem.

Reklama

Do kapłanów obecnych na Liturgii Słowa w katedrze warszawsko-praskiej 13 czerwca 1999 r. św. Jan Paweł II mówił, aby rozpalali w sercach ludzi cześć i miłość do Eucharystii. Papież, podkreślając związek Eucharystii i sakramentu kapłaństwa, zachęcał księży, aby ukazywali, jak wielkim dobrem całego Kościoła jest Sakrament Ciała i Krwi Pańskiej. „Trwajcie w łamaniu chleba, postępujcie w życiu eucharystycznym i rozwijajcie się duchowo w klimacie Eucharystii. Eucharystia jest bowiem główną i centralną racją bytu sakramentu kapłaństwa. Dlatego kapłan jest w sposób szczególny i wyjątkowy związany z Eucharystią. Jest niejako z niej i dla niej. Jest też za nią w sposób szczególny odpowiedzialny. Wierni oczekują od kapłana szczególnych dowodów czci i miłości dla Eucharystii, ażeby przez nią mogli budować i ożywiać siebie samych”.

16 czerwca 1983 r. w czasie Mszy św. w archikatedrze warszawskiej Ojciec Święty wskazywał na wzór kapłaństwa, jakim był Prymas Tysiąclecia, który był mocny „służbą świadomą posłannictwa zleconego mu przez Księcia pasterzy. Był mocny służbą – i tą swoją prymasowską służbą czynił mocnym Kościół i naród pośród dziejowych prób i doświadczeń”. Dwa dni później w Niepokalanowie w przemówieniu do zakonników i zakonnic ze zgromadzeń franciszkańskich papież Polak przywoływał postać św. o. Maksymiliana Kolbego, który „był żywym wcieleniem tego, czym jest kapłan, do czego jest powołany kapłan katolicki. Przecież tak odpowiedział w Oświęcimiu na pytanie: «Kto jesteś?” – «Kapłan katolicki»”.

Św. Jan Paweł II był przekonany, że „polska droga” do Eucharystii prowadzi przez Maryję i przez wszystkie dziejowe doświadczenia Kościoła i narodu, związane w sposób szczególny z tajemnicą Wcielenia. Ojciec Święty zauważał również, że wielu ludzi obecnie doświadcza frustracji i poczucia bezsensu życia, wywołanych różnymi okolicznościami współczesnej egzystencji. „Czy jest wyjście z tego stanu ducha? Czy jest dla człowieka jakaś droga? – pytał papież i wskazywał, że „drogą jest właśnie Ten, który umiłował do końca. Drogą jest Eucharystia – sakrament tej miłości”.

2025-04-08 23:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki Poniedziałek: Namiot spotkania

[ TEMATY ]

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał Łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. Urządzono tam dla Niego ucztę. Marta usługiwała, a Łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego, drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi stopy, a włosami swymi je otarła. A dom napełnił się wonią olejku.Na to rzekł Judasz Iskariota, jeden z Jego uczniów, ten, który Go miał wydać: «Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim?» Powiedział zaś to nie dlatego, że dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem i mając trzos, wykradał to, co składano. Na to rzekł Jezus: «Zostaw ją! Przechowała to, aby Mnie namaścić na dzień mojego pogrzebu. Bo ubogich zawsze macie u siebie, Mnie zaś nie zawsze macie». Wielki tłum Żydów dowiedział się, że tam jest; a przybyli nie tylko ze względu na Jezusa, ale także by ujrzeć Łazarza, którego wskrzesił z martwych. Arcykapłani zatem postanowili zabić również Łazarza, gdyż wielu z jego powodu odłączyło się od Żydów i uwierzyło w Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Edukacja seksualna jest potrzebna, ale osadzona w kontekście rodziny i wartości

2025-09-23 09:41

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Do 25 września można wypisać dziecko z edukacji zdrowotnej. Zachęcam do tego. Ale trzeba dać naszym dzieciom coś w zamian - rozmowy o miłości i seksualności w naszych domach - podkreśla Magdalena Guziak-Nowak dyrektor ds. edukacji Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka; współautorka podręczników do wychowania do życia w rodzinie. W rozmowie z KAI wyjaśnia, na czym polega spór o edukację seksualną w Polsce. Zwraca uwagę na zmianę paradygmatu - odejście od wychowania w kontekście rodziny na rzecz ujęcia biologicznego - i pokazuje, jakie mogą być skutki takiego podejścia.

Anna Rasińska (KAI): Czy edukacja seksualna jest w ogóle potrzebna w polskiej szkole?
CZYTAJ DALEJ

Skrytka dla Nowaka, milczenie Tuska

2025-09-24 08:48

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sprawa Sławomira Nowaka to gotowy scenariusz na serial polityczno-kryminalny. Mamy bowiem i pieniądze w skrytkach, i tajemnicze notatki, i nagrania, które nagle znikają ze stron Prokuratury Krajowej. A w tle – Donald Tusk, jego polityczne otoczenie oraz rząd, który dziś z jednej strony mówi o poszanowaniu niezależnych instytucji, a z drugiej sam decyduje, które sprawy mają być badane, a które zamiatane pod dywan.

Śledczy nie mieli wątpliwości: setki tysięcy euro, dolarów i złotych znalezione w mieszkaniu Jacka P. miały należeć do byłego ministra transportu. Dodatkowo w rękach prokuratury znalazły się notatki – z wyliczeniami sum, nieruchomości, przepływów gotówkowych. Biegli grafologowie jednoznacznie wskazali: to pismo Sławomira N. I choć wydawałoby się, że taki materiał dowodowy nie pozostawia złudzeń, dziś próżno go szukać na oficjalnych stronach państwowych. Zniknął – dokładnie tak, jak zniknęły polityczne kłopoty Donalda Tuska, gdy jego dawny współpracownik stał się oficjalnie „więźniem politycznym”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję