Reklama

Niedziela Lubelska

Wierny do końca

Ksiądz Franciszek Blachnicki nigdy nie zawiódł Pana Boga – powiedział ks. Czesław Grzyb.

Niedziela lubelska 8/2025, str. IV

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

R. Kieraciński/ Archiwum KUL

Ks. Franciszek Blachnicki ze studentkami KUL

Ks. Franciszek Blachnicki ze studentkami KUL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lublin ma wyjątkowe szczęście do świętych i błogosławionych. Ulicami miasta chodzili św. Jan Paweł II i bł. kard. Stefan Wyszyński, a w gronie wyniesionych na ołtarze lub jeszcze oczekujących na potwierdzenie Kościoła jest wiele osób, będących wzorem dla kolejnych pokoleń. Wśród nich jest Czcigodny Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, którego 38. rocznica śmierci przypada 27 lutego.

Boży człowiek

Założyciel Ruchu Światło-Życie był studentem i wykładowcą Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Urodził się w 1921 r. na Śląsku, w młodzieńczych latach związany był z harcerstwem. W czasie II wojny światowej działał w konspiracji antyhitlerowskiej, za co został aresztowany i uwięziony w obozie koncentracyjnym w Auschwitz. Podczas oczekiwania na wykonanie kary śmierci przeżył głębokie nawrócenie, którego owocem był późniejszy wybór kapłańskiej drogi życia. W duszpasterskiej pracy szczególnie troszczył się o piękno Liturgii i duchowo-moralny rozwój dzieci, młodzieży i małżonków. Codzienna praktyka, pogłębione studia z teologii pastoralnej, a nade wszystko okres odnowy posoborowej sprzyjały opracowaniu ponadczasowej koncepcji Ruchu Światło-Życie. Popularność dzieła Oazy w latach komunistycznej walki z Kościołem przysporzyła ks. Blachnickiemu wielu wrogów. Od grudnia 1981 r. kapłan przebywał na przymusowej emigracji w Rzymie, a następnie w Carlsbergu. Zmarł 27 lutego 1987 r. Po latach śledztwo prowadzone przez Instytut Pamięci Narodowej wykazało, że został zamordowany (otruty). Od 1995 r. trwa jego proces beatyfikacyjny.

Wzór życia

Jednym ze świadków życia ks. Franciszka Blachnickiego jest ks. Czesław Grzyb, emerytowany kapłan z Tomaszowa Lubelskiego. Jak wspomina, w czasach seminarium zupełnie nie był zainteresowany nowym ruchem, który pojawił się w Kościele. Co więcej, po święceniach przyjętych w Lublinie w 1978 r. zapowiedział, że może podjąć każdą pracę duszpasterską, byle to nie była Oaza lub kuria. W wiejskiej parafii, do której został posłany, postanowił zająć się młodzieżą, dla której po dniach nauki i pracy w polu jedyną atrakcją były spotkania przy budce z piwem. Kolega z sąsiedniej parafii, ks. Zdzisław Ciżmiński, zaproponował mu, by założył u siebie Oazę. Mimo sceptycyzmu pojechał z nim do Krościenka na spotkanie z ks. Franciszkiem Blachnickim. – Zatrzymaliśmy się w Nowym Targu, by po drodze coś zjeść. Jak się okazało, przy stoliku obok nas siedział ks. Blachnicki z paniami z diakonii. Wtedy zobaczyłem go po raz pierwszy. Później, już w Krościenku, zafascynowała mnie jego osobowość. Urzekła mnie wiara tego człowieka, absolutne zawierzenie Panu Bogu, sposób jego bliskości z Bogiem. Mimo tego, iż był schorowany i po obozowych przejściach, zawsze był bardzo spokojny. Nawet jak funkcjonariusze urzędu bezpieczeństwa brali go na przesłuchania, nie denerwował się. Szedł z nimi bez złości, z przekonaniem, że tylko on może im coś o Bogu powiedzieć – dzielił się ks. Grzyb. Jak podkreślił, Pan Bóg uratował ks. Blachnickiego z wielu trudnych sytuacji, nawet z celi śmierci, a on był wierny obietnicy pozostawania w Bożej dyspozycji do końca życia.

Liczne świadectwa o ks. Franciszku Blachnickim

znajdują się na https://www.youtube.com/user/ModeratorLublinOaza

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-02-19 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szokujące wyniki poufnej ekshumacji ks. Blachnickiego

Jak podaje portal wPolityce.pl: W listopadzie 2020 roku 63 byłych działaczy opozycji antykomunistycznej skierowało do marszałek Sejmu RP Elżbiety Witek petycję ws. podjęcia przez Sejm prac nad zmianą ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Sygnatariusze domagali się wyłączenia z Instytutu Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu i przeniesienia jej do struktur prokuratury powszechnej oraz umożliwienia przeprowadzenia weryfikacji pracy prokuratorów. Jako przykład bezowocnych postępowań wskazali casus ks. Franciszka Blachnickiego. Na szokujące kulisy sprawy zwraca uwagę w rozmowie z Polskim Radiem 24 Piotr Woyciechowski, ekspert ds. służb specjalnych. Pojawiają się nowe wątki dotyczące otrucia kapłana. Czy ma to związek z jego ostatnim spotkaniem?

Warto przy tej okazji wspomnieć o prokurator Ewie Koj, wieloletniej szefowej Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach i sposobie prowadzenia śledztwa w sprawie okoliczności śmierci ks. Franciszka Blachnickiego. Są trzy fundamentalne zarzuty pod adresem pani prokurator w związku ze śledztwem prowadzonym w latach 2005-2006 — zauważa Woyciechowski.
CZYTAJ DALEJ

Zmarła Elżbieta Penderecka

2025-10-31 19:59

[ TEMATY ]

zmarła

Penderecka

Adobe Stock

Zmarła Elżbieta Penderecka, żona sławnego kompozytora, prezeska Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena, który zajmuje się organizacją Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena w Warszawie - poinformował PAP w piątek Andrzej Giza ze Stowarzyszenia im. Beethovena.

„W dniu dzisiejszym odeszła nagle Elżbieta Penderecka, mecenas kultury, promująca w Polsce i na całym świecie muzykę oraz wspierająca kariery młodych artystów. Była pomysłodawczynią i organizatorką wielu ważnych wydarzeń artystycznych i festiwali, spośród których najbardziej znanym jest Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena. Jej kulturotwórcza działalność zyskiwała szerokie uznanie w kraju i za granicą, czego dowodem są liczne przyznane jej odznaczenia. Przez ponad 50 lat stała u boku Krzysztofa Pendereckiego, zapewniając kompozytorowi ognisko domowe i warunki do pracy twórczej oraz towarzysząc mu w licznych podróżach, podczas których zawsze angażowała się w rozpowszechnianie kultury polskiej” – napisał Giza w komunikacie przesłanym PAP.
CZYTAJ DALEJ

Abp Górzyński w TVP1: święci są przykładem trafnie pokładanej nadziei

2025-10-31 20:23

[ TEMATY ]

TVP

abp Józef Górzyński

święci

ks. Marcin Sawicki/BPEP

Abp Górzyński

Abp Górzyński

Nikt, tak jak święci, nie jest przykładem trafnie pokładanej nadziei. Śledząc ich życiorysy i drogi świętości widzimy, jak wiele ich różni. Każda z tych dróg jest inna, a jednak jest coś, co ich wszystkich łączy: w Bogu pokładana nadzieja - powiedział metropolita warmiński abp Józef Górzyński w orędziu na uroczystość Wszystkich Świętych oraz Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych wyemitowanym piątek wieczorem w TVP 1.

Poniżej pełny tekst wygłoszonego orędzia:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję